Jeżeli chodzi o zakup rury karbowanej, to tak mam zamiar zrobić, ale dopiero w przyszłym miesiącu. (kasa, kasa Misiu!) Natomiast do opisanego przeze mnie sposobu wszystko mam.
Co do wykorzystania zamrażarki do utrzymania temperatury fermentacji, to znowu konieczna będzie przeróbka, ponieważ w chwili obecnej to ustrojstwo ma tylko jedną funkcję: mrozi do temp -22 stopni Celsjusza, bez możliwości regulacji. Przeróbki oczywiście też mam zamiar dokonać, tyle tylko, że w miarę sił i środków,a niestety, w budżecie domowy, moje hobby nie znajduje się na pierwszym miejscu. (Gdzie ja miałem oczy 40 lat temu jak się żeniłem.)