Kuczmen

Podłączę się pod temat, bo też planuje zakup taboretu i garnka. O ile taboret kupię z linku powyżej, to mam dylemat nad garnkiem. Czy te garnki różnią się? Ktoś korzystał z takich garów?

http://allegro.pl/garnek-wysoki-50-l-gastronomiczny-100-70-stalowy-i5854261551.html

http://allegro.pl/garnki-gastronomiczne-ze-stali-nierdzewnej-50-l-q-i5587546996.html

Taboret używałem już 1 raz. Wszystko ok - bez zastrzeżeń.

Jeśli chodzi o garnek to nie jestem do końca zadowolony z jego jakości... Szczególnie to "wywinięcie" na górze garnka jest nierówne i emalia odchodzi (chyba była obita w transporcie).

Myślę że najprościej będzie uciąć 10cm wężyka i zamocować na rurce opaską zaciskową. Potem na tym wężyku zamocuj szybkozłącze i po robocie.

Czemu ja na to nie wpadłem? Nie wiem. rzeczywiście to będzie chyba najprostsze rozwiązanie. Dzięki

to nierdzewka gładka czy karbowana?

Gładka.

dzięki za opinię

kiedyś były po angielsku ale dostałem uwagę żeby były po polsku

Ale w sumie to może być tak, że dodam w kolejnej wersji możliwość przełączania się między nazewnictwem angielskim a polskim

Świetne rozwiązanie. Zadowoli zarówno zwolenników polskiego jak i angielskiego nazewnictwa.

Zatem, kiedy kolejna wersja?

Po pierwsze program super. Łatwy, szybki i intuicyjny w obsłudze

Po drugie: mam taką małą sugestię, z którą pewnie nie wszyscy się zgodzą. Uważam, że nazwy poszczególnych stylów piwa powinny być w języku angielskim. Dużo łatwiej będzie odnaleźć właściwy styl. Co o tym sądzicie?

Witam.

Niedawno kupiłem chłodnicę zanurzeniową z nierdzewki. Średnica zewnętrzna rurki to 10mm. Dokupiłem odpowiedni wężyk - o średnicy wewnętrznej 10mm. Przy pierwszym chłodzeniu brzeczki rozgrzałem wężyk w ciepłej wodzie i naciągnąłem na chłodnicę "na wcisk". Przecieków nie było. Zdaje sobie sprawę, że wężyk minimalnie się rozciągnął i przy kolejnym warzeniu może już nie być szczelności. I tu rodzi się pytanie - jak i jakie szybkozłączki zamontować do chłodnicy, aby móc bezproblemowo i szybko podłączał wężyk?

Myślę, że jasno opisałem problem. W razie niejasności proszę pytać - postaram się jak najszybciej odpowiedzieć.

Czekam na pomoc z Waszej strony. Z góry dzięki.

Witam.

Chciałbym uwarzyć swoją ostatnią warkę z użyciem ekstraktów słodowych. Wybór padł na Dry Stout'a. Czy ktoś ma i mógłby podzielić się taką recepturą?

Z góry dzięki.

Też mam taki taboret + garnek emalia 53 litry, wszystko działa jak należy. Na taborecie zrobiłem już ze 40 warek. Tam nie ma co się zepsuć.

 A z gara odparowuje około 5 -6 liitrów.

Dzięki za info.

Decyzja już chyba podjęta - biorę zestaw z 1 posta.

Dzięki wielkie za tak liczne odpowiedzi, ułatwią mi one podjecie decyzji.

Kupiłem identyczny taboret i powiem szczerze ze jestem zadowolony jak na razie nie widzę wad,za te pieniądze uważam ze warto.Trzeba tylko pamiętać o wyregulowaniu płomienia przed pierwszym użyciem (info jest na forum) i oczywiście o wypalaniu farby którą pokryty jest taboret. Zapach do przyjemnych nie należy ale towarzyszy tylko przy pierwszym warzeniu. Co do taboretów w wersji bardziej rozbudowanej musisz sam zdecydować czy naprawdę potrzebujesz np termopary czy zapalarki ja nie widziałem takiej potrzeby i kupiłem właśnie taki najprostszy model 

Garnek także mam identyczny zrobiłem na nim 15 warek i tez nie narzekam.Gdyby nie to ze dostałem 4 kegi i chce z jednego zrobić kadź zacierno warzelna nadal bym go używał.

@jokatorun, ile wody odparowuje Ci z tego garnka podczas 60 min gotowania?

Nie chcę inwestować w stal nierdzewną ze względu na wysokie koszty. Gdzieś czytałem, że w szerszych garnkach lepiej rozkłada się ciepło co jest równoważne z tym, że jest mniej mieszania przy zacieraniu. Ale oczywiście dzięki za sugestię

Czy ktoś jeszcze się wypowie na temat taboretu? Czy może warto dołożyć do czegoś lepszego - solidniejszego?

Witam.

Po uwarzeniu kilku warek na kuchence gazowej postanowiłem kupić taboret gazowy, żeby spokojnie warzyć w garażu. Dodatkowo planuję zakup garnka emaliowanego (ze względu na cenę) o pojemności 40l (warki 25-28l).

Rozważam zakup:

http://allegro.pl/taboret-gazowy-40x40-moc-8-0kw-waz-reduktor-opaski-i5059552098.html

http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=5618302480&reco_id=6a8355c0-969a-11e5-853d-fa163efa8923&ars_rule_id=201

Czy ktoś może używa/używał takiego taboretu i garnka? Ew. może ktoś z Was jest w stanie polecić coś lepszego/sprawdzonego.

Z góry dziękuję za pomoc w wyborze.

Na pewno nie jestem jakimś ekspertem w tej dziedzinie, ale wydaje mi się że dodanie słodów palonych dopiero na mashout redukuje paloność, za to zwiększa czekoladowość stoutów.

Wg przepisu słody palone trafiają do gara na ostatnie 10 min. Będzie ok?

A czy te czarne pesteczki z kiwi nie wniosą dużej goryczy? Prynajmniej w koktajlach banan-kiwi robionych w blenderze taki gorzki smak wychodzi.

PS. Co wyjdzie w piwie to nie wiem, bo dopiero zaczynam przygodę

Wita. jestem przed uwarzeniem mojej pierwszej warki. zaczynam kompletowac sprzet, i prosilbym o pomoc w wyborze i skompletowaniu takiego sprzetu. Na pierwszy raz zamierzam uwarzyć piwo z brew kitu, ze zwzgledu na prostote. Jezeli macie jakies pomysły na dobry, sprawdzony brew kit to rownież poprosze o podanie mi takiego. A moze coś z własnorecznie dobranych skladników... Jestem otwarty na Wasze sugestie. Jeżeli chodzi o rodzaj to myslalem o kożlaku albo IPA lub cos zblizonego (nie wykluczam innych rodzajow).

Prosze o pomoc i z góry dziękuje za rady.

Moje pierwsze piwko robiłem z ekstraktów. Wybór padł na American Amber Ale chmielone Mosaic'iem. Jeszcze słabo się nagazowało, ale w smaku jest świetne. Tu masz temat z recepturą: http://www.piwo.org/...e-z-ekstraktow/

Pozdrawiam.

Jest ok choć może być mocno palone. Mieszadło nie jest konieczne, a jak chcesz suche to s04 będą ok.

Dzięki za uwagę. Nie chcę bardzo palonego akcentu. Zatem proponujesz jakieś korekty?

Kolejną warką, którą będę warzył też jest dry stout. W moim przypadku przy planowaniu pomocny był ten artykuł --> http://byo.com/stori...4-style-profile

Dzięki za link do artykułu, biorę się za lekturę (tyle yerba mate przygotuję)

Witam.

W najbliższym czasie planuję uwarzyć pierwsze piwo z procesem zacierania. Wstępny wybór padł na Dry Stout'a z przepisu: http://www.wiki.piwo.org/Dry_Stout_%28Czarnuch%29,_Kamil_Soluch_%28Cartmann%29

W przepisie nie sprecyzowano jakich słodów dokładnie użyć. Jako, że jest to piwo bardzo ciemne to wybrałem ciemniejsze wersje, zatem:

- 3 kg pale ale Strzegom 5,5-7,5 EBC

- 1 kg monachijski typ II Strzegom 12-15 ECB

- 0,2 kg czekoladowy 1200 Strzegom 1100 - 1300 °EBC

- 0,35 kg jęczmień palony IREKS

Czy wybór ten jest prawidłowy?

Kolejny problem to drożdże. Autorzy przepisu proponują drożdże płynne, a ja nie posiadam mieszadła magnetycznego. Czy jest ono konieczne? Z drugiej strony takie drożdże są koszmarnie drogie, więc raczej wolałbym użyć suchych. Czy drożdże Fermentis Safale S-04 będą ok? Czy proponujecie jakieś inne?

Myślę, że to już wszystkie pytania. Z góry dzięki za pomoc.

Piwo butelkowałem 3 stycznia. Dziś była pierwsza próba. Smakuje świetnie. Mogłem sypnąć coś chmielu na zimno, bo aromat jest dość delikatny. Leciutkie "syknięcie" było, ale piwo jest marnie nagazowane (bardzo leciutko). Czy możliwe, że to przez niską temperaturę otoczenia podczas refermentacji (10-12 stopni)? Czy powinienem przenieść piwo w cieplejsze miejsce (17-18 stopni)?

PS. Dział chyba nieprawidłowy, ale chciałbym, żeby wszystko o tym piwie było w 1 temacie. Może komuś się kiedyś przyda.

Również czytałem sporo o dużym zróżnicowaniu jakości Grety. Widać sporo musi zależeć od konkretnego modelu i tego "wyczucia" przy kapslowaniu, aby nie odkształcić blaszek. Czyli wg mnie liczy się szczęście no i oczywiście umiejętności.

Przy obecnej cenie Eterny w BA - 34,90 zł (chyba bardzo korzystna oferta, ale obawiam się czy to nie jakieś "mniej udane" egzemplarze) chyba nie ma sensu inwestować jeszczce w kapslownicę stołową, zważając na fakt, że mam dopiero za sobą 1 warkę (i to z ekstraktów).

Reasumując, na dniach planuję kupić garnek 40l i kapslownicę Eternę. Filtrator z oplotu również kupię gotowy jeśli będzie dostępny w sklepie, w którym będę składał zamówienie (surowce), w przeciwnym wypadku wykonam go samodzielnie.

Korzystając z okazji chciałbym zapytać jakie piwo można uwarzyć z procesem zacierania na początek (żeby nie przerosło umiejętności nowicjusza)?

Dzięki za zainteresowanie

Czyli pozostaje kwestia dokupienia gara, taboretu i kapslownicy. Myślałem nad stołową, ponieważ Greta pożyczona od kumpla (kapslował 2 warki) nie chciała współpracować (kapslowanie 1 butelki trwało 5-10 min. - koszmar), ponieważ te "obejmy" przeskakiwały przez kołnierz i nie zaciskało kapsli. Zastanawiałem się więc nad stołową, ale nie wiem czy to problem pojedynczego egzemplarza.

Fermentory mam 33l, więc maksymalnie będę fermentował 29l, żeby przez rurkę nie uciekło. Co do gara to macie jakieś konkretne propozycje?

// Jeśli chodzi o kapslownicę to chyba kupię Eternę tak jak polecacie. Na stołową może kiedyś przyjdzie jeszcze czas

Witam.

Dzięki Waszej pomocu uwarzyłem już swoje pierwsze piwo z ekstraktów (http://www.piwo.org/...e-z-ekstraktow/). Piwo bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło. Nigdy nie piłem piw rzemielśniczych czy też domowych. Co ciekawe zabawa w piwowara bardzo mi się spodobała. Chciałbym swoje kolejne piwo uwarzyć już w oparciu o słody. I tu mam kilka pytań:

1. Czy 20l emaliowany garnek wystarczy? (taki mam, więc może na razie mógłbym nie kupować większego)

2. Jaki taboret gazowy powinienem kupić wraz z reduktorem? (nie mogę warzyć więcej w kuchni )

3. Czy filtrator z oplotu warto wykonać samemu? Czy może jednak kupić gotowy?

4. Na początku chciałbym zacier chłodzić w wannie pełnej zimnej wody. Może tak być?

5. Kapslownica... Wolałbym chyba stołową, będzie przyjemniej. Tylko jaką? W BA jest ich pełno.

Dziękuję z góry za pomoc

Niestety nikt nie odpowiedział na moje pytanie... Doczytałem troszkę i sam dokonałem wyboru co do ilości cukru.

Finalnie po ściągnięciu piwa z nad osadu otrzymałem 17l. Dodałem 3,5g cukru na 0,5l piwa, czyli 119g cukru na całość. Cukier dodałem w postaci syropu cukrowego (minimalna ilość wody, tylko tyle żeby cukier się rozpuścił). Butelki zakapslowałem i odstawiłem do pomieszczenia o temp. 12 stopni.

Czy moje postępowanie było prawidłowe? Po jakim czasie można spróbować pierwszą butelkę?

Po 8 dniach fermentacji burzliwej BLG zeszło z 14 do 5. Piwo przelałem więc na cichą fermentację. W przyszłą sobotę zamierzam butelkować, tylko nie wiem ile cukru dać do refermentacji w butelkach i w jakiej formie (cukier do butelek czy syrop cukrowy do całości). Dodam, że po zlaniu na cichą mam 18 litrów cieczy.

Proszę o pomoc.

zaczynam produkcję mojego piwka. Jaka jest optymalna temperatura powietrza w pomieszczeniu, gdzie będzie stał fermentor podczas przeprowadzania fermentacji cichej i burzliwej?

1. jakbym zaczynał produkcję to bym już dawno szczegóły technologii miał opanowane

2. więc w Twoim przypadku możemy mówić o "domowym warzeniu piwa"

3. a jakie to piwa chcesz warzyć bo od tego zależy w jakich temperaturach ma fermentować?

4. poczytaj

 

EDIT

 

ten wątek jest chyba o czy innym niż fermentacja

Dzięki za odpowiedź. Doczytałem to i owo

Mam jeszcze 1 pytanie, nie wiem czy to właściwe miejsce, żeby je zadać, ale to jest wątek o moim pierwszym piwie, zatem spróbuje tutaj. A mianowicie ile wody użyć do rozpuszczenia ekstraktów słodowych i późniejszego (godzinnego) gotowania, aby otrzymać finalnie 18,5l brzeczki? Serdecznie dziękuję za pomoc jutro zaczynam swoją przygodę.

Za niecały tydzień zaczynam produkcję mojego piwka. Jaka jest optymalna temperatura powietrza w pomieszczeniu, gdzie będzie stał fermentor podczas przeprowadzania fermentacji cichej i burzliwej? W swoich domowych warunkach mam raczej tylko 3 opcje 14, 19 i 21 stopni. Proszę o pomoc.

Czytałem na forum o chmielu Mosaic, że nie jest zbyt dobry jako jedyny gatunek chmielu w piwie ("single hop"?).

Czy w takim razie powinienem jakoś bardziej zróżnicować chmielenie wprowadzając dodatkową odmianę?