Skocz do zawartości

ramzez2

Members
  • Postów

    34
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ramzez2

  1. ramzez2

    ramzez2

  2. Przykład z tabeli Ilość słodu: jeden Kwarter, czyli (...) Garcy Koronno-Polskich 76. daje. ilość piwa w miarach Koronno-Polskich: Garce 198-229; Kwarty 1-2; Kwartetki 1-2. To jak ten słód przeliczyć na [kg] a ilość piwa na [l]; czy Garce Koronno-Polskie to jest to samo co Garniec? Ilość piwa w kwartach i kwartetkach wychodzi taka sama a przecież kwarta =4 kwartekti. Ilość chmielu podawana jest w funtach i uncjach np. na jeden Kwarter słodu potrzeba chmielu świeżego 3 funty lub 8 uncji, ale pod tabelą jest przypis, że funt ma 16 uncji. To ile tego chmielu? Dzięki za wszelką pomoc bo trochę mnie ta książka wciągnęła i chciałbym porównać do dzisiejszych proporcji i składów piwa.
  3. Bardzo ciekawa książka, ale czy ktoś wie jak przeliczyć jednostki użyte w książce na obecnie używane. Próbowałem wygooglać ale to co znalazłem na wiki to nie do końca jest to.
  4. Warka #8 (jako druga własna kompozycja) 20.03.10 Witbier Zasyp: - Słód pilzneński - 3kg - Słód pszeniczny jasny - 2kg - Marynka - 25g - Lubelski - 25g - Safbrew WB-06 - Curacao - 40g Zacieranie: - 66-67°C - 30' - 72-73°C - 40' Gotowanie 70' - Marynka w 10' - Lubelski i Curacao na 15' przed końcem Wyszło 25l o ekstrakcie 12°Blg Muszę stwierdzić (choć Ameryki nie odkryję), że chociaż piwo robione z własnej kompozycji nie zawsze trzyma się stylu, to daje taką fajną satysfakcję jak samo warzenie piwa w domu.
  5. 18.03 warka #7 przelana na cichą stout 3,5°Blg, sweet stout 6,5°Blg
  6. dnia 06.03.10 pierwsza warka "własnej konstrukcji" oczywiście w oparciu o BS Warka #7 Sweet Stout Zasyp: - Pale ale - 5kg - Caraaroma - 0,25 kg - Carafa I - 0,25 kg - Jęczmień palony - 0,25kg - Płatki owsiane błyskawiczne - 200g - Marynka - 25g - Lubelski - 25g - Laktoza - 500g - Safeale S-04 Zacieranie: - 66-64°C - 55' dopiero po 50 min próba jodowa negatywna i dosypanie słodów ciemnych - 74-72°C - 30' Po filtracji i wysładzaniu wyszło ok. 35l więc postanowiłem podzielić i zrobiłem 13l sweet stout z dodatkiem 500g laktozy i 22l stout (nie wiem jaki ale tak chyba mogę nazwać) Gotowanie: - Marynka w 5' gotowania - Lubelski na 15' przed końcem gotowania - laktoza na 5' przed końcem gotowania Chmiele dzielone proporcjonalnie Wyszło 20l stout o ekstrakcie 12°Blg i 12l sweet stout o ekstrakcie 15°Blg Po 24h w temp pokojowej przeniesione do piwnicy w temp. 12°C
  7. W dniu 30.01.10 warka #5 Pils po 4 tygodniach przelana na cichą po blg zeszło do 2,5. Po ponad dwóch tygodniach cichej 16.02 butelkowane z dodatkiem 160 g. cukru na 20l Również w dniu 30.01 na cichą przelana warka #6 Koźlak majowy przy blg 3,5. Po trzech tygodniach butelkowane z dodatkiem 130g cukru na 17l. Trochę długie czasy fermentacji wynikają z wolnego jej postępu a potem z braku czasu ale nic złego się z piwem nie stało (na szczęście).
  8. Po przeczytaniu pierwszych kilku postów przypomniała mi się bajka "Sąsiedzi", tam też wszystko robili w bardzo dziwny sposób i nie zawsze udany. Ale po namyśle w tym szaleństwie jest metoda. Ktoś musi przetrzeć szlaki w tym kierunku, a widzę że zacięcie jest ogromne. Czekam na fotorelację i życzę powodzenia przy warzeniu a potem dobrej zabawy przy degustacji.
  9. 1. Poodejmować (słody) 2. Tylko eksperymentalnie do stwierdzenia Za bardzo skróciłem wypowiedź bo albo: - zwiększyć wielkość warki i dodać chmielu (moja myśl) - zmniejszyć ilość słodów (Twoja myśl) Fakt faktem pomyśleć i eksperymentować
  10. Dlatego pytałem doświadczonych. Po zmianie efektywności na 80% zupełnie się pozmieniało i trzeba składy pozmieniać (pododawać). Dzięki A może tej laktozy dać ok 1kg na 25l żeby było choć trochę sweet?
  11. A ja tam 20 lat mieszkałem i trochę znam tamtejsze klimaty.
  12. chcesz zamienić się na mieszkanie i zabrać morze ze sobą Na mieszkanie mogę się zamienić, a morze może zostawię (bo przecież nie zabiorę), zabrać mogę tylko trochę piasku w butach.
  13. Nie znalazłem nic podobnego na forum, więc zaczynam. Wiem że są specjalne serwisy ale można również wśród swoich. Chociaż zima jeszcze w pełni to czasem plany trzeba robić szybciej i tak sobie pomyślałem i poddaję wolnej dyskusji propozycję na wakacje (i nie tylko). Czy są osoby zainteresowane wakacyjną wymianą mieszkań, na tydzień, dwa ... Odpada płacenie komuś za wynajem, zyskujemy opiekę własnego M w czasie nieobecności itp. W przyszłości np. w dziale "Sprzedam, kupię...." można przykleić wątek z ogłoszeniami. Na razie niech to będzie tylko dyskusja a potem zobaczymy. Dla przykładu ja mieszkam nad morzem a morze chciałbym w góry.
  14. Wyedytowałem co niepotrzebne, może teraz będzie lepiej widać. Fakt chciałem zamieścić jak najwięcej informacji a tylko zaśmieciłem obraz. Laktozy zapomniałem wpisać chociaż o niej wiedziałem. Efektywność na razie taka, jak nabiorę wprawy to zwiększę. Zastanawia mnie ilość chmielu, chociaż mieści się w granicach, sam nie wiem.
  15. Do tej pory warzyłem z gotowych zestawów ale zamierzam spróbować sił przy własnych kompozycjach. za pomocą programu beersmith "skomponowałem" dwa rodzaje piwa przedstawione poniżej i prośba do bardziej doświadczonych piwowarek i piwowarów o ocenę składu i planu wykonania. Raczej wszystko mieści się w dopuszczalnych przez program granicach ale co doświadczenie to doświadczenie. Skopiowałem z programu wszystko co było. Oczywiście niektóre wartości wpisałem czysto teoretycznie ze względu na to, że to tylko plany. Za wszelkie uwagi i sugestie dziękuję Warka A: Sweet Stout 13B Style: Sweet Stout Brewhouse Efficiency: 70,0 % Actual Efficiency: 66,3 % SUROWCE 4,00 kg Pale Malt (Weyermann) 0,25 kg Carafa I (Weyermann) 0,25 kg Caramunich III (Weyermann) 0,25 kg Wheat, Roasted 0,2 kg Laktoza 50,00 g Lubelskiego granulat SafAle S-04 ZACIERANIE 62,0 C 30 min 72,0 C 30 min 78,0 C i filtracja Gotowanie 90 min (jeszcze nie wiem w jakich porcjach wrzucać chmiel i czy nie dodać Marynki) Warka B: Witbier 16A Brewhouse Efficiency: 70,0 % E Actual Efficiency: 70,0 % SKŁADNIKI 3,00 kg Pilsner (Weyermann) 2,50 kg Wheat Malt, Pale 28,30 gm LUBELSKIEGO 20g Curacao na 5 min przed końcem gotowania SafAle English Ale (S-04) ZACIERANIE 62,0 C 30 min 72,0 C 30 min 78,0 C i filtracja Gotowanie 60 min
  16. Potwierdzam co napisał Maryush, ja mam obecnie w piwnicy na burzliwej na drożdżach W34/70 pilsa i koźlaka od 2 tygodni bez okrywania a temp w zależności od pogody 4-8°C, a drożdże tak pracują że na piętrze słychać.
  17. Warka #6 Koźlak majowy jeszcze z zestawu BA uzupełniam zapiski teraz, choć warzenie odbyło się 02.01.2010, ale żona z synkiem wrócili ze szpitala i nie było czasu, ale do rzeczy - zasyp w 15l wody o temp. 56°C - 10' w 52°C - 30' w 63°C próba jodowa negatywna po 10 min - 25' w 72°C - 76°C i filtracja po wysładzaniu wyszło17l 16°Blg zamiast opisanego w instrukcji 15l 16,5°Blg więc już chyba spełniam normy bo początkowo (chociaż to cały czas są początki) było dużo gorzej. Po prawie 2 tygodniach pierwszy pomiar i odfermentowało do ok 4°Blg ale jeszcze poczekam z przelaniem na cichą. Mam trzy pytania do szanownych forumowiczów 1 do wysładzania użyłem gorącej wody z kranu tzn. mam w mieszkaniu tzw. junkers podkręciłem go na max i woda z kranu miała temp ok 75°C więc na bieżąco miałem wodę gotową do wysładzania, przecież i tak jest potem gotowana więc chyba nic nie szkodzi; dobrze to czy nie dobrze 2. W instrukcji dołączonej do zestawu w punkcie fermentacja jest: "8-10°C przez 3 dni, później 12-14°C przez 4 dni. Obciągnąć i dofermentować do ok 3°Blg w temp. ok. 10°C . Schłodzić do 8°C albo niżej i trzymać 7 dni, po czym butelkować z użyciem glukozy(150g). Zabutelkowane, trzymać w temp 8-10°C przez co najmniej 4 tygodnie przed degustacją." Czy te czasy nie są za krótkie jak dla piw dolnej fermentacji (nie chcę wchodzić oczywiście w kompetencję obsługi BA) może nie wszystko wiem o drożdżach Saflager W34/70 3. Do tej pory warzyłem z zestawów gotowych a chciałbym coś trochę samemu ale z utrzymaniem stylu. W opisach BJCP 2008 w punkcie skład są stwierdzenia typu główny składnik to taki a taki z niewielką ilością, może zawierać, z domieszką takiego a takiego słodu. Skąd wziąć i jak obliczyć te ilości względem głównego składnika, żeby nie przesadzić ze słodami dodatkowymi i utrzymać się (a raczej piwo w stylu) Za dobre rady i cierpliwość dla uczących się Wielkie Dzięki
  18. ramzez2

    Chlebek

    Tak mnie natchnęliście tymi waszymi wypowiedziami, że postanowiłem spróbować własnych sił wg przepisu Jejski-ego, efekt wizualny jak widać smakowy jak dla mnie ok (chociaż chyba za mało soli). Ale będę musiał więcej młóta mrozić bo z czasem dojdę do pożądanego smaku. Ten większy pieczony w foremce, ten mniejszy upieczony luzem tzn bez żadnej foremki.
  19. Mam pytanko odnośnie pilsa, którego opisałem wyżej czy po 24h od zadania drożdży nie pojawiła się piana tylko sporadycznie pojawiają się bombelki jak przy wodzie gazowanej które szybko znikają i nie tworzą piany, czy takie coś jest ok czy nie fermentator stoi w piwnicy i jest tam ok 9°C jeżeli pytanie wyda się zbyt oczywiste wybaczcie dopiero się uczę a za odpowiedzi dzięki
  20. Mały rewanż za przysługę, na zdrowie. Wszystkim dzięki za szybką odpowiedź, myślałem że starter w temp pokojowej może zabić drożdże ale jednak nie. Dzięki za ciepłe słowa odnośnie synka muszę się jeszcze pochwalić że to prawie syn bo duży 4200g i 58cm jak na nasze miasto rzadkość i mam nadzieję przyszły piwowar. Wszystkim życzę wszelkiej pomyślności w Nowym Roku
  21. Nastał nowy rok i z nowymi siłami zabrałem się do pracy, jako że sylwester na "imprezie" kapciowo- telewizyjnej z 2,5 letnią córką więc o chorowaniu nie ma mowy, choć powinno być bo żona w szpitalu z nowonarodzonym (31.12.) synkiem. Postanowiłem zrobić pilsa z zastawu BA, na roczek będzie jak znalazł (jeśli się utrzyma) piwo oczywiście. zasyp - pilzneński 4kg - carapils 0,2kg - zdziwiło mnie trochę zalecane 30mni w 50°C ale trzymam się przepisu - potem 30mni w 62°C - teraz 30 min w 72°C - potem 76°C i filtracja zobaczymy jak pójdzie zastanawia mnie jedno: przeważnie robię starter nawet z suchych drożdży czy w tym przypadku przy drożdżach Saflager W34/70 woda powinna mieć temp pokojową jak przy górniakach czy schłodzić do 10-12°C. Skłaniam się do niższych ale zapytać warto. przedemną filtracja idę
  22. Dziś otworzyłem warkę # 3 i #4 czyli dwie ostatnie i mały zonk. Warka #3 jest poniżej średniej a #4 jest prawie wcale nie nagazowana, wykluczam zbyt mało glukozy/cukru bo było ok 160g cukru przy #3 i ok 170g glukozy przy #4. Kapsle tez dobrze dociśnięte. - Nie wiem czy to ma wpływ ale dopiero pisząc posta na to wpadłem ale od dnia butelkowania w piwnicy mam poniżej 10°C a drożdże były górnej fermentacji czy to może być przyczyna. - Zastanawia mnie czy jest jakiś sposób na naprawienie tego, żeby jakoś uratować to piwko. Z góry dzięki za każdą podpowiedź.
  23. To może trzeba wsypywać do wrzątku a potem studzić, już wiem gdzie nie mogę kupować, ale na przyszłość będę wiedział co i jak. A z tym cukrem to mnie uspokoiliście, dzięki.
  24. W dniu 24.10 uwarzyłem swoją warke #4 Porter 12°Blg z zestawu BA całą warkę robiłem w nocy, i poza domem ze względu na brak czasu w ciągu dnia i zmęczenie dało o sobie znać - zasyp w 14l wody podgrzanej do 70°C - utrzymywanie przez 30' w temp 62-64°C - potem 72-74°C przez 30' - filtracja w 75-76°C - po wysładzaniu (niestety pomiarów °Blg nie robiłem, bo w miedzy czasie zbiłem cukromierz) zatrzymałem się na 16l bo wydawało mi się że kolor za jasny - drożdże suche rozsypałem po powierzchni dopiero po 12 godzinach (po prostu zapomniałem) i zmierzyłem °Blg wyszło 13. Myślałedm że wszystko pójdzie w ceramikę, ale co nagle to po diable, poczekałem drożdże ruszyły. w dniu 15.11 przelałem na cichą, było 3,5 °Blg Próbka w smaku nie wykazywała żadnych kwaśnych posmaków wiec nadzieja pozostała. W dniu 22.11 miałem trochę wolnego więc postanowiłem zabutelkować warkę #3 i #4 pierwsza poszła #4 i wszystko poszło ok. Ale # 3 nie wiem co poszło nie tak. Glukoza, którą chciałem rozpuścić w przegotowanej wodzie o temp pokojowej zrobiła się jak kamień, nie można było łyżki wbić. Nie było za mało wody ani nic innego, fakt była od innego producenta niż do warki #3, ale to chyba nie powód. A że nie miałem możliwości wyskoczyć i kupić inną zmuszony bylem użyć cukru. Wiem że zaraz posypia się gromy , że cukru się nię używa bo psuje smak itd. ale naprawdę nie mogłem inaczej. zastanawia mnie dlaczego ta glukoza zrobiła się taka twarda. Może ktoś z was ma jakiś pomysł.
  25. Na początek gratulację od początkującego dla mistrza Weny. Choć jeszcze nie próbowałem bo do najbliższej Almy baaardzo daleko to gdzieś tam na mnie czeka, dzięki uprzejmości Tomek-Pasieka, który zdobył to piwko dla mnie, a pocztą rodzinną do mnie dotrze na święta. Jak miło będzie przy choince, choć cierpliwość moja na wielką próbę wystawiona jest. Zazdroszczę ty, którzy mieli tą przyjemność zdobycia i spróbowania.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.