Greg-orio

Dla zainteresowanych mapka lokalizacji sieci marketów Hornbach w Niemczech http://www.hornbach.de/cms/de/de/maerkte_2/marktinfos/marktsuche/marktsuche.html Przy odrobinie szczęścia znajdziecie taki baniaczek w dowolnym z nich. Produkt, znajduje się w dziale 'Ogród' (na zewnątrz) i jest obecnie w wyprzedaży. Przy okazji, w czym fermentujecie cichą? Szkło czy plastik?

Koleżanki i Koledzy, Śpieszę poinformować, że dziś stałem się posiadaczem fermentora o pojemności 50L z tworzywa sztucznego. Kolor biały, dwa uchwyty do przenoszenia, kranik. Na górze zakrętka (czerwona) z jeszcze jedną małą zakrętką na rurkę fermentacyjną. Cena: niecałe 15 EUR Loco: Hornbach, Weissensee, Berlin Jeśli ktoś z Was jest zainteresowany mogę zamieścić zdjęcia za ok. 2 dni. Pozdrowienia Greg-orio ------------- Produkt jest włoski, kranik jest niezamontowany, znajduje się w środku. Podoba mi się, że zbiornik ten zajmuje nie wiele więcej miejsca niż 30L. Będzie mi miło jeśli komuś przyda się ta informacja.

Jeśli chodzi o samo moletkowanie, nie uwierzysz ale zacny człowiek, polski rzemieślnik zrobił mi za 10 pln + kilka moich piwek. Inna sprawa, że to nie pierwsza rzecz jaką u niego zamówiłem i nie pierwsze piwka jakie mu sprezentowałem...

Yaco, jeśli warzysz w piwnicy -komentarz trochę spóźniony ale nie mogę się powstrzymać ponieważ chodzi o Twoje bezpieczeństwo. Owszem potrzebujesz dobrej wentylacji do procesu spalania, ale... Podstawowa różnica między gazem propan-butan a gazem ziemnym jest taka, że ten pierwszy jest gazem cięższym od powietrza i w przypadku wycieku osiada w dolnych partiach pomieszczenia i wszelkich zakamarkach. W razie wycieku gaz propan-butan nie zostanie usunięty z pomieszczenia przez wentylację i grozi to wybuchem. Z tego powodu zabrania się używania i przechowywania gazu w butlach w pomieszczeniach z podłogą poniżej gruntu, podobnie jak zabrania się wjazdu aut z instalacją LPG do parkingów podziemnych.

Moje doświadczenie wskazuje, że nacięcia mogą być bardzo pomocne. Używam śrutownika 2-walcowego o średnicy walców ok 5 cm. Niestety ziarno ślizgało się na gładkich walcach. Kiedy zwiększyłem odległość między walcami śrutowanie było niezadawalające. W efekcie musiałem śrutować 2-krotnie. właśnie oddałem walce do nacięcia/maletkowania (?). Sądzę, że to rozwiąże problem.

Cześć Darko, Czy to wynik testu Twojej karty? Napisz jak się sprawuje, koszt itd. Pozdrawiam

Sprzęt jest piękny. Problem w tym że za ok. 1/3 ceny możemy mieć brzydszego Braumeistra o podobnym wybiciu, bez opcji przygotowania wody ługującej ale za to z automatyką. Nie mniej, trzymam kciuki za projekt.

@przybysh Przyznaję poszedłem na skróty, a to kosztuje. Parę postów wyżej masz link do karty na LPT za niecałe 10 EUR, która wyniesie Cię z wysyłką ok 25 EUR i na pewno zadziała z programem. Jest to jednak zestaw, który musisz zlutować sam albo znaleźć kogoś kto zrobi to za Ciebie.

Nieśmiało zapytam: Czy BT to jeszcze prototyp czy urządzenie finalne? Czy są już jakieś konkrety dot. ceny?

OK. Są fotki scalaków.

W tej chwili mogę załączyć zdjęcie z sieci i schemat z dokumentacji. Darko, jeśli jesteś zainteresowany, na maila mogę Ci podesłać dokumentację w pdf do tej karty jak i do karty na LPT (sprawdzonej z tym programem).

Mam już kartę usb. Wgrałem dostarczony wraz z nią soft 'USB switch'. Program rozpoznaje kartę automatycznie. Po odpaleniu symulacji programu karta działa! Testowałem oczywiście na sucho bez osprzętu; w momencie załączenia opcji ogrzewania włącza kanał 1, włączenie mieszadła sygnał na kanał 2. itd. Koszt 300 pln, ale jest to urządzenie 'plug and play', czyli coś dla zupełnego amatora. Dojdą koszta elementów zabezpieczających kartę przed obciążeniem grzałkami, silnikiem mieszadła, ale te nie powinny byś wysokie.

Wiem. Trochę przesadziłem Przy okazji nasuwa mi się teoria, że brak poszanowania piany w społeczeństwie może mieć korzenie jeszcze w komunie. Pamiętam, że kiedy zaczynałem próbować piwo (a było to w połowie lat 80-tych) niektórzy piwosze często czekali aż piana opadnie, po to aby sprawdzić czy barman przypadkiem nie oszukał

Mnie dziwi jedynie, że przeciętnemu polskiemu konsumentowi zupełnie nie przeszkadza, że piwko które pija, w reklamach ma wspaniałą białę czapę a to które dostaje w kuflu już raczej nie. Ja mam schizę na punkcie piany

Zgadzam się. Ja pozostaję z powodów dyskutowanych już w tym wątku przy fermentorach typu z BA. Ale czy wszystkie nasze wydatki mają racjonalne uzasadnienie? Chodzi o to, że ceny spadają i można sobie pomału pozwolić na ten "szpan"...

Jeśli ktoś jeszcze choruje na fermentor stożkowy, to jest ciekawa oferta. Tworzywo sztuczne, 60L za mniej niż 500 PLN za najtańszą obcję, z wysyłką: http://www.hobbyquip.eu/index.php?option=com_virtuemart&page=shop.browse&category_id=1&Itemid=26

Mam do południowych sąsiadów wiele szacunku między innymi za to, że nie idą ma łatwiznę i nalewają piwko "na 3 razy", z porządną pianką. Niestety nawet w pewnym browarze restauracyjnym (którego nazwy z sympatii nie wymienię) zdarza się dostać żółtą wodę. Kiedyś, przyjmowałem gości z Czech. Musielibyście widzieć ich miny kiedy dostaliśmy do stolika 'jasny lager' z pianką na ca. 0,5 cm. Od tego czasu proszę zawsze o nalewanie z pianką.

Mnie jednak piwko smakuje lepiej z butelki z etykietką Etykiety przygotowuję w excelu, wprowadzam formuły tak aby po edycji komórek dla jednej etykiety, wprowadzić zmiany dla całej strony (jak na fotce). Cięcie nożyczkami, klejenie klejem biurowym w sztyfcie. Przy warkach 20L nie jest zbyt uciążliwe.

Darko, na ile szacujesz koszt sterownika wg Twojego projektu?

Cześć, a nie myślałeś o wykorzystaniu czegoś co jest dostępne na rynku, aby konstruktor amator mógł sobie złożyć całość jak klocki lego? Przy okazji podziękowanie dla Darko za podpowiedź co do 'run-time error 13'. Na jednym kompie za nic nie mogłem tego przeskoczyć i nikt nie wiedział co jest przyczyną (a pytałem informatyków).

Jest tak tłumaczy Darko, czujnik komunikuje się przez RS232. Schemat podłączenia jaki podpowiada autor różni się trochę od tego co znalazł Darko (patrz foto). Podłacza się tylko dwie nogi czujnika i opornik jest w innym miejsu (nie wiem czy to ma znaczenie). Co do pytania o kartę, na stronie Thomasa na zdjęciu jest karta do portu równoległego. Ja zdecydowałem się na kartę RK10-05USBV1. Wiem z pierwszej ręki, że pasuje, jest podobno łatwiejsza w podłączeniu i daje nowe możliwości nad, którymi pracuje autor. Jeśli interesuje Was opis do, którejś z kart mogę coś przetłumaczyć. Kartę do USB już zamówiłem i poprosiłem o dokumentację. Jeśli znacie się na lutowaniu, warto zamówić zestaw na LPT do samodzielnego montażu z polin.de za 10 eur + wysyłka i koszt zasilacza. Model z polina, który linkowałem wcześniej stosuje ten koleszka: http://www.remise-braui.ch/braukunstnbsp/die_braugeraete/index.php

To jest dla mnie zbyt skomplikowane :rolleyes: Mnie interesuje rozwiązanie, które odtworzy każdy laik i mam nadzieję, że je tu otrzymamy. Oprogramowanie zostało przetestowane z konkretnymi kartami przekaźnikowymi i ich będę się trzymać. Zamierzam zamówić tę kartę: http://shop.strato.de/epages/61125483.sf/de_DE/?ObjectPath=/Shops/61125483/Products/RK10-05USB.V1 Znacznie tańsze są karty do samodzielnego montażu (też wypróbowane w DE) ale ja nie jestem w tym biegły. Karta wskazana wyżej jest zmontowana i niewymaga dodatkowego zasilania, programowania itp. Karta jest 10-kanałowa, z których program używa 8. Tu wyciąłem z instrukcji przykładowy schemat podłączenia dla układu z palnikami gazowymi. Mnie na razie interesuje automatyzacja systemu lidlowskiego. Dowiedziałem się, że nasz kocioł elektryczny możemy włączyć do układu (Kanał 1) poprzedzając go elektronicznym przekaźnikiem o obciążeniu do 30A (dla pewności). Na razie muszę zrobić mieszadło...

Admiro, dzięki za podpowiedź. Bielok, no wiesz wg mnie ciekawe jest to że możesz wykorzystać komputer-odpad. Ale właśnie z tego powodu, że lpt1 jest na wymarciu, autor wprowadził także opcję karty USB. Te karty są niestety droższe ale nie wymagają zasilacza, który też jest jakimś kosztem. Owszem, karta ma już przekaźniki, ale chyba nie podłączysz do nich od razu grzałek 1800W?