-
Postów
37 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez trzciała
-
-
właśnie ten mój błąd mnie najbardziej martwi, no ale zoabczymy co z tego wszystkiego wyjdzie
-
więc poczyniłem ową warkę...
wyszło 11,5 BLG przy 17,5 litra,
troche mało, ale biorąc pod uwagę ilość chmielu po chmieleniu, ok. 2 litrów zostało uwięzione w osadzie (a jakoś nigdy nie chce mi się bawić w odzyskiwanie)
wszystko poszło raczej bezproblemowo, drożdze zadane około godziny 20:00 do brzeczki w temperaturze ok 18-19 stopni, drożdże eksperymentalnie zamiast w wodzie rehydratyzowałem w brzeczce z filtracji (miej więcej w połowie wysładzania odebrałem ok 250 ml) i popełniłem błąd bo zapomniałem jej zagotować celem sterylizacji (oby nie było zakażenia)
dziś o 10:00 jak sprawdzałem temetarure na fermentorze ok 18,5 stopnia gdzie otoczenia 18 stopni, kilka bulknięć na minute, więc zaczyna pracować
na hop stand (ok 80 stopni) po wyłączeniu palnika poszło 50g Citry na jakieś 20 minut, chyba przesadziłem bo sporo goryczki to podbiło i piwo raczej będzie miało mocna goryczkę
takie tam wrażenia
-
no to pozostaje tylko przypilnować temp fermentacji, żeby nie uciekła zbyt wysoko
-
Skoro nie masz lodówki to schłodź piwo jak najniżej dasz radę (myślę że 14stopni było by OK) a dopiero potem zadaj drożdże tak aby temp. brzeczki podniosła się do tej w piwnicy już przy pracujących drożdżach.
a nie będą miały problemów, ze startem w tych 14-15 stopniach?
-
Styropianowe pudło + zamrożone butelki i spokojnie utrzymasz poniżej 20 o ile regularnie będziesz butle wymieniał.
wiem, ale nie miałem kiedy zmontować takowego przed sezonem:)
-
pwio nie ma być ortodoksyjnie stylowe, ma na APA'ie bazować
co do drożdży dokładnie to, co napisał Skajo - z moich doświadczeń też wynika, że mają podobne odfermentowanie do US-05, malo tego dają czystszy profil aromatyczny, a ja chce maksymalnie uwydatnić chmiel
Drakon co do temp, niestety z dokładnym trzymaniem temperatury będzie duży problem bo nie posiadam lodówki do fermentacji, bazuje na piwnicy gdzie jest stała temperatura, w tym momencie około 18 stopni, dlatego nie chce przekroczyć 20 i trzymać ją w miare stale na poziomie 18-19, żeby zjadły co maja zjeść i żeby piwo dofermentowało do końca -
witam serdecznie,
podaje pod dyskusje moja kolejną recepturę ponieważ miałem niemal rok przerwy w warzeniu i może ktoś coś jeszcze doradzi
tak więc zamierzam poczynić APA single hop Citra
celuje max w 12 BLG, chce osiągnać dużą pijalność przy stosunkowo wysokiej wytrawności i bardzo intensywny aromat chmielowy, ze średnią goryczkąWYBICIE 20L
zasyp (Strzegom)
PALE ALE 3 KG
PSZENICZNY 1 KGs-04 (tak wiem lepiej US-05, ale akurat brak na stanie w sklepie, a nie będę specjalnie z innego ściągał na jedna warke)
zacieranie najprawdopodobniej na lenia w 64-66 stopniach około 70 min
CHMIELENIE:
20g CITRA - 60'
20g CITRA - 10'
50g CITRA - 0'możliwe, że 20' hop stand dosypując jeszcze jakieś 20g Citry
FERMENTACJA
burzliwa myślę, że max tydzień, będę próbował utrzymać temp max 19-20 stopni przez pierwszą dobę, potem około 18-19 stopni do końca burzliwejprzelanie na cichą, pewnie też z tydzień w około 18 stopniach i na cichą planuję wsypać ok 50g CITRY
jak to chmielenie widzicie i zacieranie?
-
ok dzieki za szybką odpowiedź
-
chciałbym się dowiedzieć czy piwo zgloszone do konkursu a uwarzone przez dwóch piwowarów można zgłosić jako piwo dwóch osób, czy należy podać tylko jednego piwowara?
-
nigdzie nie widzę informacji kiedy dokładnie ma się odbyć konkurs i do kiedy należy nadsyłac piwa, jest już jakieś info lub decyzja w tej sprawie?
-
wróce jeszcze do tematu wędzonki
mianowicie w dniu dzisiejszym otworzyłem inna butelkę tego piwa i wędzonki w piwie z tej butelki nie wyczułem, czy to moze oznaczać, że na przykład przy rozlewie doszło do zakażenia jednej butelki? może była słabo zdezynfekowana lub umyta?
-
no właśnie tu po raz pierwszy użyliśmy do IPA nie US-05 tylko drożdzy z Gozdawy celem porównania efektu końcowego i szczerze mówiąc wyszło słabo jak widać
-
wiadomo, ze sterylnie nie jest w 100%, ale co da sie zrobić to się robi zeby zminimalizować ryzyko
dzieki za pomoc, choć infekcję raczej wykluczałem bo uważałem, że już dawno dała by o sobie znać -
infekcje raczej wykluczam, bo jeśli chodzi o sterylność i za chowanie czystości to dość mocno o to dbamy
uciekająca temperatura fermentacji czasem się zdarzy i jeśli mówicie, że to mogą być fenole to ja bym strzelał, że to jednak drożdze źle zadziałaly w wyniku błędu fermentacji
-
witam serdecznie
jakiś czas temu (jakoś pod koniec 2015 roku, a dokładnei 11 listopada ) poczyniliśmy BIPA, zasyp raczej standardowy (pilzneński, karmelowy barwiący), chmielenie też, proces warzenia i fermentacji bez udziwnień
ale ku mojemu zaskoczeniu próbując piwo dziś (04,02,2016) ma w aromacie i w smaku delikatną wędzonkę... jak to możliwe? skąd ona by się wzięła skoro nie było ani grama wędzonego słodu? rzecz jasna nie jest to uderzenie wędzonki, ale jako, ze nie przepadam za piwami wedzonymi czy dymionymi to jednak rzuciło mi się to na nozdrza
pijąc piwo wcześniej kilkukrotnie nie było tego wrażenia i takich rewelacji smakowo-aromatycznych
jakieś pomysły? -
ale problem w tym, ze po wprowadzeniu jakiejkolwiek wartości nadal jest wartość 0, nic sie nie zmienia czyto bedzie wpisane 200 czy 1000 czy 2000 to i tak EBC podaje jako 0
-
Witam
ostatnio zauważyłem pewną niedogodność z wartościami barwy EBC słodów
mianowicie chodzi o to, że po dodaniu konkretnego słodu np. Strzegom-barwiący, którego barwa EBC wynosi ponad 1200, program BT po dodaniu tego slodu do listy składników fermentacji i podaniu docelowej ilości słodu zmienia on barwę słodu na "0" i żadna edycja i ręczne wprowadzanie barwy nic nie zmienia, ciągle pozostaje 0
ma ktoś pomysł jak to rozwiązać? -
8 miejsce, ciekawe co powie metryczka...
-
już nie miałem więcej przygotowanej wody i się troche śpieszyłem wysładzałem 15 litrami wody
według BrewTarget wydajność była rzędu 85%, tak więc poszedłem na osobisty rekord no nic to zobaczymy co wyjdzie za 2 tygodnie po fermentacji, ale odliczając osady itd. wyjdzie pewnie około 19 litrów gotowego piwa -
Karmelowego jest 6% bo sypneło mi się więcej Pale Ale niż zamierzałem (docelowo 4,2 kg), ale dziwi mnie czemu wyszło mi 14 BLG przy 20 litrach brzeczki po gotowaniu, powinno wyjść 13 BLG
no i zmieniłem nieco chmielenie
15 g Amarillo na 0'
i 20 g Citry tak jak radziliście na "hop stand" choć dość krótki bo około 15 minut -
oo bardzo ciekawy artykuł przy nastepnym warzeniu z pewnością zastosuję tą technikę w praktyce
dziś raczej czasowo się nie wyrobie, chce do północy zamknąc cały proces warzenia i wstawić piwo na fermentację
-
to zaryzykuję i spróbuję, dam więcej chmielu na koniec gotowania
a hop sand to co? bo pierwsze widzę -
witam
dziś wieczorem przymierzać się będę do uwarzenia APA, mam pewne wątpliwości co do chmielenia dlatego zamieszczam swoją recepturą celem zasięgnięcia opinii
APA:
około 12-13 BLGwybicie ok. 20 L
cel goryczkowy - średnia (około 40-45 IBU)zależy mi na intensywnym aromacie chmielu amerykańskiego
SŁODY (Strzegom):
pale ale - 4kg
pszeniczny - 0,3kg
karmelowy 150 - 0,3 kgcarapils (Wayermann) - 0,2 kg
drożdże suche US-05
dodatki:
mech irlandzki - 5g
chmielenie:
Simcoe 10g - 60'
Equinox 10g - 60'
Citra 10g - 30'
Amarillo 15g - 15'
Citra 20g - 0' chłodzenie
na zimno około tygodnia:
Simcoe 20gEquinox 20g
Amarillo 15g
fermentacja w temp około 19-20 stopni tydzień burzliwa i tydzień cicha
według wyliczeń wyjdzie około 45 IBU, nie wiem czy nie za dużo na gotowanie dałem, może lepiej więcej na cichą dać?
Jak to widzicie? -
oplot z nierdzewki, ale wychodzac z zalozenia, ze oplotu uzywa sie do filtracji zacieru i skutecznie filtruje to i tu sie sprawdza, niezauwazylem po zastosowaniu oplotu, zeby chmieliny znalazly sie w butelkach
takze chyba mozna polecić
Single Hop Citra PA
w Receptury
Opublikowano
postanowiłem się podzielić jeszcze wrażeniami z pierwszej degustacji,
co prawda dopiero 3 tyg od zabutelkowania i nie chmieliłem go na zimno z racji obaw przed zakażeniem (w sensie po co było chmielić na zimno, jak było duże pradopodobieństwo zakażenia, kto czytał watek wie o co biega)
tak więc piwo wyszło bardzo mętne, jak mniemam z racji dużego udziału w zasypie pszenicy - 25%
na ten moment nie znalazłem w piwie oznak jakiegoś wielkiego zakażenia, być może wyjdzie po czasie, na dzien dzisiejszy jest mocno pijalne, choć ma dość wysoką goryczkę jak na 11,5 BLG początkowe, finalnie odfermentowało do 3,5
obawiałem się wylania do kanału tej warki, ale nie jest źle, co prawda aromat nie powala ale i tak na brak chmielenia na zimno, nie jest zły
reasumując trzeba pić szybko, póki nic bardzo złego w nim nie znalazłem