Skocz do zawartości

Ledaro

Members
  • Postów

    42
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Ledaro

  1. Witam wszystkich. Jakieś 2 miesiące temu uwarzylem sobie milk stouta. Wyszło mi około 2 skrzynki. Obie trzymalem na pulce w takim kantorku. Temperatura jest tam trochę zależna od temperatury na dworze, ale nie zdarzyło się aby przekroczyła 23 stopnie. Jedna z tych skrzynek była głębiej włożona i była praktycznie nieoswietlona. W ciągu miesiąca wypilem pierwsza skrzynkę i było bardzo dobrze. Smak, aromat wszystko było tak jak chciałem. Niestety wczoraj otworzyłem piwko z tej drugiej skrzynki i się zawiodłem. Piwo miało bardzo dziwne odczucie w ustach, gorzkie, sciagające może. Im piwo było zimniejsze tym bardziej dawało się to we znaki. Aromat był podobny, może troszeczkę mniej intensywny jak te z pierwszej skrzynki. Smak również był ok, po za tym bardzo nie miłym posmakiem. Czy ktoś ma pomysły co to mogło być? Aha, no i piwo było bardziej nagazowane. Pytanie czy cukry zjadły drożdże czy jakieś inne ciekawe mikroby.

  2. Faktycznie, z tym syfem przesadzilem. Nie przemyslalem tego za bardzo. Aczkolwiek chyba z tym, że jak blg stoi w miejscu od kilku-kilkunastu dni no to można butelkowac korygujac ilość surowca do refermentacji to chyba trochę prawdy mówiłem... Przepraszam za głupia wypowiedź... Było rano, moje synapsy się jeszcze nie obudziły. :D

  3. Wydaję mi się,że dosyć za bardzo kombinujesz jak na pierwszą warkę. Nigdy nie słyszałem o "zaparzaniu" słodu, nigdy nie słyszałem o tym co pisałeś powyżej. Nie wiem czy to będzie działać i czy wpłynie na walory smakowe. Radziłbym uwarzyć pierwsze warki w sposób tradycyjny, później bawić się w różne tego typu smaczki. ; )

  4. 1.Ogólnie nie polecałbym wrzucania butelek, nawet zdezynfekowanych do brzeczki... Ja chłodzę w brodziku (nawet nie w wannie!) ;D Wlewam zimną wodę, wrzucam gar z brzeczką i do wody wrzucam butelki zamrożone, i wkłady do lodówek turystycznych. Po jakimś czasie wymieniam wodę, lejąc ją na zewnętrzną część gara. Wiadomo, chłodnica to to nie jest, ale mi zazwyczaj schodzi z 1,5 h na chłodzenie poniżej 30 stopni.

     

    2.Chcesz się bawić w ekstrakt? Podobno jest upierdliwy bo jest higroskopijny (Kopyr tak mówił), ale ja tam nie wiem ;)

     

    3.Z chmielem to wszystko zależy od cb ; ) Ja na 13 litrów wrzuciłem 60 g chmielu ogólnie, 20 na goryczkę i jest dosyć wysoko. Dla mnie osobiście mogłoby być więcej, ale laicy mówią,że bardzo gorzkie. Nie wiem jakie masz gusta, ale ograniczyłbym się tych 30 g Equinoxa, może + 10 g jakiegoś innego. ;)

  5. Szczerze nigdy o czymś takim nie słyszałem, pewnie dlatego, że nie było mi to potrzebne :) Co prawda mam za sobą dopiero 2 Warki ale robiłem obie ze slodow i wyszły bardzo fajnie. Było kilka momentów zawachania ale ostatecznie wyszło bardzo fajnie. Mimo że trudny styl na poczatek, aipa 17 blg to po 3 tyg fermentacji zeszło do 2.5 bez żadnego problemu. :) Jak oglądałeś Kopyra uważnie, to te ad slody takie straszne nie są :)

  6. Możesz spróbować, jeśli masz miejsce w tej piwnicy, "obudować" fermentory styropianem i dorzucać tam co jakiś czas zamarzniętych butelek PET, albo specjalnych wkładów do lodówek turystycznych.Wkłady pewnie będą wytrzymywać dłużej niż butelki, aczkolwiek trzeba będzie w takim przypadku często kontrolować temperaturę i wymieniać elementy chłodzące. Z kolei też efekt może być niezadowalający, bo jak zejdzie o 2-3 stopnie no to mija się to z celem.

  7. Tak, laski wanilii dodałem na cichą. Stwierdziłem,że całkiem przyjemny dodatek może być, a przy tym nie będzie on przecież dominował ; ) Z tego co mówił Andrzej Sadownik wiem,że wanilia jest z grupy fenolowej co nie sprzyja powstawaniu bakterii. Zapewne świeża, otworzona z paczki i dodana nie byłaby niczym zakażona. Można odkazić wrzątkiem (czytałem gdzieś na forum) i też powinno być dobrze. Tylko zalecam rozciąć na pół, może wydłubać ziarenka z laski bo one są najbardziej aromatyczne :)

  8. Robiłem dokładnie tego samego Milk Stouta. Brzeczka po filtracji i dodaniu 2 litrów wody wyszła mi 12 blg. Po gotowaniu, dodaniu laktozy rozcieńczyłem do 15 blg. Próbka z FFT zeszła mi do  6 blg. Mocno wyczuwalne nuty palone, kawowe, lekka czekolada (z próbki podczas przelewania na cichą). Jak dla mnie, dosyć mało słodyczy, osobiście dorzuciłbym trochę więcej laktozy, aczkolwiek, może ta laktozowa słodycz wyjdzie później. Dodałem również 2 laski wanili (na 20l) odkażonej w whisky. Robiłem na S-04. Ładny zbity osad na dnie fermentora.

  9. Cześć! Witam wszystkich bardzo serdecznie. Gdańsk pozdrawia! ; ) Piwem interesuję się od kilku miesięcy można powiedzieć. 2 warki za sobą. Pierwsza to AIPA 17 blg. W dodatku z zacieraniem ; ) Słyszałem,że dosyć trudne jak na pierwsze, ale raz się żyje ; ) Jestem już po degustacji i muszę przyznać,że jest dobre. Nie wyczuwam wad, jest lepsze niż się spodziewałem :) Cieszę się z istnienia tak fajnego miejsca w internecie (wiki jest BARDZO pomocna). Pozdrawiam wszystkich i mam nadzieję na fajną przygodę z tym forum oraz z piwowarstwem. :D

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.