Wielki_B
-
Postów
43 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Treść opublikowana przez Wielki_B
-
Czy się wybiorę - jeszcze nie wiem. W konkursie pewnie wystartuję - w piwach dolnej fermentacji. Browamator zrobił krok w kierunku jaśniejszych piw lagerowych. Dwie nowe kategorie - marcowe i jasny koźlak - to nie lada wyzwanie.
-
A ja czuję się oszukany! :( Od początku przeczuwałem, że ten konkurs jest ustawiony! Teraz mam już pewność!!! :/ No dobra, niech już będzie: "uCieszny Browarek" to faktycznie sympatyczna nazwa. Prawie że najlepsza...
-
Proponuję ciut zwięźlej: SMOCZYCA! Może wzorem "Wielkiego_B", "Mała_D" A i tak wygra PSD, no przynajmniej jakieś wyróżnienie zgarnie. Jeszcze chodzi mi po głowie jakaś nazwa polityczna, PiS
-
Eeee tam, zaraz ostro. Po prostu udzielił mi sie czarny humor. Slobodan pewnie się nie obrazi. Żartujesz?! No to może jeszcze coś wymyślę... :/
-
Hmmm... no może krzyża, jakiejś trupiej czachy, może śmiertki z kosą? Trumna też by się jakoś fajnie wkomponowała w całość. Tak sobie teraz myślę, że ten chmiel to mógłby się uroczo oplatać dookoła np. piszczeli. :/ Sorry, ale jakiś taki nastrojowy ten projekt Konkurs? No właśnie, ogłaszam konkurs na rozszyfrowanie skrótu PSD. Uchylę rąbka tajemnicy, że Dori była nim zachwycona, więc pewnie zgarnie mi się nagrodę.
-
książka dla początkującego piwowara
Wielki_B odpowiedział(a) na misiu36100 temat w Wsparcie piwowarskie
Kupiłeś w naszym kraju' date=' czy za granicą ?[/quote'] na Amazon.com wybór tam zresztą duży. -
Cieszyński Browar Amatorski ? Może być albo Ambrozja Była jeszcze propozycja "PSD" :(
-
CBA
-
książka dla początkującego piwowara
Wielki_B odpowiedział(a) na misiu36100 temat w Wsparcie piwowarskie
Gdyby ktoś chciał sobie zrobić Portera Pszowskiego z książki "Znakomite Piwa - Sprawdzone Receptury", niech koniecznie zwróci uwagę na erratę! Bo zamiast 0,9 kg słodu karmelowego ciemnego powinno być 90 g, czyli 0,09 kg. Jeśli chodzi o książki, to prócz "Piwowarstwa" i "Browarnictwa" czasami korzystam z "Clonebrews" i "Beer Captured" - braci Szamatulski z USA. Lektura anglojęzyczna. Chętnie nabyłbym książkę Kunzego. -
Ale dowaliłem! Na szczęście z nikim się nie założyłem. Jednak premiera PRAWDZIWYCH suchych drożdży do piw pszenicznych, i to pierwsza na świecie (bo nie znalazłem tego produktu w żadnym ze znanych mi zagranicznych sklepów), to też jest coś. Aczkolwiek przy instalacji RIMS jest to dosłownie mikroskopijne osiągnięcie :)
-
Kup właśnie Maksimatora, a będziesz mógł naprawdę wkroczyć w świat domowego piwowarstwa. To najlepszy i, wbrew pozorom, najekonomiczniejszy zakup.
-
W pewnej mierze rozwinie się. Zrobia to fanatycy domowi, którzy mają ku temu warunki. Podstawą jednak zawsze będzie garnek i kuchenka domowa, tudzież jakieś usprawnienia ograniczone potrzebami, a zwłaszcza możliwościami. I nie mam na myśli tylko możliwości warzenia, ale także leżakowania.
-
Dokładnie tak. Przekonały mnie do tego słowa Browamatora: "długo oczekiwane przez browarników domowych". Nie wiem, co innego mogłoby kryć się pod tym. No chyba, że byłyby to jakies kapsle z nadrukiem "piwo domowe browaru X", bo to też było ongiś sygnalizowane. Stawiam jednak na RIMSa, tym bardziej, że w Żywcu odbędzie się jego prezentacja w wykonaniu piwowara RIMIego, kóra była na tyle wcześniej zapowiedziana, że był czas na przygotowanie jakiegoś warsztatu na zlecenie Browamatora. Podkreślam jednak, że są to tylko moje dywagacje.
-
Stawiam na instalację typu RIMS.
-
Nie potrzebujesz schładzarki, w każdym razie można się bez niej obyć. Tank z piwem bedziesz trzymał w chłodzie, az do wyszynku. Jeśli nie, to przed konsumpcją całość schłodzisz. Ja zrobiłem sobie za 100 zł szafkę-rollbar, zaizolowaną od środka styropianem. Prócz tanku, mieści się w niej mała butla z CO2 i reduktorem oraz kilka butelek (PET) z zamrożoną wodą. Nalewak, który jest zamontowany w blacie, kupiłem na Allegro za jakieś 50 zł.
-
Ja do koźlaków tradycyjnych zawsze dodaję różnej maści słodów karmelowych. Dekokcję omijam dodając słodu melanoidynowego. Jedynie przy koźlakach majowych nie daje nic, prócz pilzneńskiego i monachijskiego z odrobiną melanoidynowego.
-
No i sobie ściągnęłem. Stwierdzam, że warto sobie nieraz odświerzyć metalowe upodobania opiłkami spod nowych pił... Dziękuję Elroy! PS. Coś mi tu wygląda, że piwowar równa się metalowiec, a przynajmniej fan cięższego brzmienia!
-
Próby suszenia nie przechodzą właśnie typowe pszeniczne. Ogólnie do wszelkich piw używam płynnych. To w sumie niewielki wydatek, i tylko na początku sezonu warzelniczego. Potem lądują w ubikacji, choć żal nieraz patrzeć na unicestwianie "wychowanków".
-
Chętnie opiszę to moje ustrojstwo. Nie będzie to jednak prędko, bo sezon warzelniczy mamy juz za sobą (generalnie jestem lagerowcem!), a sprzęt szykuję na sezon 2007/2008. Najdroższa jest w nim automatyka (pełna programowalność przerw i czasu przechodzenia z jednej do drugiej oraz podgrzania do temp. wysładzania). Jestem na etapie kombinowania mieszadła, które nie będzie kolidowało z filtratorem. Gdybym zapomniał, to proszę o przypominajkę za jakis czas
-
Cosik napiszę, jak moje ustrojstwo zacznie działać. To nie będzie RIMS, ale coś dla ludzi, którzy mieszkają w blokach (warki rzędu 25 litrów) z pełną automatyką - wsypujemy słody i po dzwonku przychodzimy odebrać brzeczkę przednią oraz wysładzać. - Taki jest plan. Poligon pokaże, czy urządzenie sie sprawdzi. Jeśli tak, to zaoszczędzi mi jakieś 1,5 h przy każdej warce. Pozdrawiam. W_B
-
No coż, widzę pewną niekonsekwencję w temperaturach zacierania. W opracowaniu: przeciwskazane są temp. 45-60 st. C, a wskazane są temp. mieszczące się w tym przedziale. Prawda leży po środku... Przerwy białkowe (w okolicach 50 st. C) mają za zadanie rozbicie grubych frakcji białek na mniejsze - te średnie, które są idealne dla porządnej piany. Przy obecnej technologii słodów przerwy te nie powinny być dłuższe niż 10 min., w zależności od rodzaju zasypu. - Tak przynajmniej mi się wydaje
-
Manowar, Accept, Running Wild, Scorpions, Black Sabbath, Deep Purple, Iron Maiden, Joe Satriani, Judas Priest, Nirwana, Rammstein, The Offspring i wiele innych plus to, co lubi Dori (bez Stonsów). Generalnie metal + kazda dobra muzyka.
-
Polski chmiel Lubelski i Marynka jest świetny do wszelakich piw. Moim zdaniem należy najpierw dopracować się własnych receptur wszelkich gatunków piw na bazie tych chmieli, bo to stosunkowo tania forma (oczywiście browarnicy z zagranicy muszą bulic za nasz chmiel, jak "za zboże"). Potem, znając już dobrze smak wypracowanych receptur, można bawić się w wychwytywanie subtelnych róznic, jakie dają inne odmiany chmielu.
