kitaferia
-
Postów
35 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez kitaferia
-
-
@zbynekkk
twój koźlaczek nie śmierdział drożdżami
Ale miał inną poważną wadę piwa........ zgadniesz jaką ?
-
Chętnie poddam ocenie moje piwa, u Zbynka mogę zdeponować w zalakowanej kopercie opisy, które były warzone tradycjnie, a które nie i jakie kombinacje były Tylko kategoria open, czyli piwa bezstylowe, a może niektóre mieszczą w jakiś stylach a ja o tym nie wiem do końca
-
Co złego jest w zaczęciu od takiej niby dekokcji? Czyli najpierw gotować potem zacierać, cały czas nie wiem.
-
Można też rozpuścić cukru w letniej wodzie, zadać drożdżami do ciasta, po tygodniu wypić i nie widzieć w tym nic złego.
Ciekaw jestem czy piwo wyprodukowane waszymi "nowatorskimi" metodami nadaje się w ogóle do picia.
Nie ma to jak konkretna odpowiedź
Można z tym cukrem tak zrobić, tylko jedem krok został pominięty, pomiędzy dodaniem drożdży a wypiciem - drożdże też trzeba zamienić na inne niż do ciasta
Czy takie eksperymentalne piwa są pijalne, nie tylko ja twierdzę że nawet bardzo
@bnp
Sorry, że Ci zasrałem wątek
-
Napisałem dekokcja w "." , żeby za bardzo nie denerować ortodoksów, ale chyba mi sie nie udało
A co konkretnie jest złego w takim sposobie warzenia, tylko konkretnie i jaki będzie to miało wpływ na piwo?
Pomijam chmielenie i nikogo nie namawiam na takie warzenie
Ale o tym co złego w chmieleniu też się chętnie dowiem.
-
@bnp
Ja taką "dekokcję" zrobiłem ostatnio, najpierw 1/3 słodu do temp. 62 10 min, potem 73 15 min i gotowanie 20 min, potem woda do 68 i reszat słodów i znów 2 przerwy. Chmielenie juz podczas 2 przerwy, reszta chmielu do filtracji Potem tylko też 5 min gotowania i chłodzenie.
Mniej roboty niż przykazana dekokcja, a co wyjdzie zobaczymy
-
W jakim celu chcesz wyprodukować ekstrakt słodowy?
Jak będzie dobry to w celu produkcji piwa lub wzmacniania warek lub jako dodatek do niektórych receptur, a jak będzie gorszej jakości to też coś z nim zrobię
Masz jakieś pomysły i propozycje?
@bnp
Czyli w kegu gotuję i daje pompkę do podciśnienia taki prymityw da radę?
Jako to spaliny?
Samo odpraowanie dla mnie jest też ok, ekonomika mnie nie intersuje tym razem
A tak poza tym ciekawe jak ciemy będzie taki extrakt po długim gotowaniu?
-
Witam,
przymierzam sie już na serio, aby zrobić extrakt ze słodu pilzneńskiego.
Macie jakieś informacje na temat produkcji?
Czy extrakty są jakoś stabilizowane lub dodawane są przy produkcji jakieś substancje wspomagające?
Jeśli extrakt nie wyjdzie z metody, która kołacze mi się po głowie, to na pewno się nie zmarnuje
-
Tak znamy się z bnp i nie jedno piwo swoje piliśmy i nie tylko
Nie moge napisać więcej o sobie tzn. skąd jestem itp. , bo używam tego nicku na forum powiedzmy, nie do końca zajmującym się legalnym hobby
Mam inne podejście do warzenia piwa i lubię eksperymenty (warzę też tradycyjnie), ale nie przemawiają do mnie argumenty, że jeśli coś robiono przez tysiące lat w dany sposób to on jest słuszny. Ja muszę spróbować również po swojemu.
Ale myślę, że znajdzie się i dla mnie nisza w w tym forum.
Tak jestem ortodoksem w pewnych trunkach, ale to nie to forum
Pozdrawiam i czytam zasoby
-
Jeśli chodzi o dolne w wyższych temp. to mam mieszane uczucia, ale jeśli chodzi o górne fermentowane w dolnej granicy temp. lub trochę poniżej, efekty są dobre.
-
A czy idealnie sklarowany lager - żelatyną i zolem - refermentowany na górnych traci czystość smaku i jest gorszy?
Moim zdaniem nie ma różnicy.
-
Skoro się oficjalnie zarejestrowałem wypada się przywitać.
Mam nadzieję, że znajdę tu nowe inspiracje i dowię się więcej o produkcji domowego piwa.
Witam Wszystkich jeszcze raz i pozdrawiam!
Otwieranie butelek i unoszenie się drożdży
w Piaskownica piwowarska
Opublikowano
Jasne, czuć go było malizną