BobIsYourUncle

Ja stosuje tą metodę do zlewania po chmieleniu na cichej.. Ja i na zimno, i na ciepło – za każdym razem jak przelewam piwo. Kto raz spróbował pończochy, nie wróci już nigdy do woreczków edit: Tylko w sklepach z damską bielizną dziwnie na mnie patrzą

Ja raz użyłem takiego woreczka i nigdy więcej. Trudno go doczyścić, a podczas gotowania granulatu i tak duża część dostaje się do brzeczki. Od jakiegoś czasu z powodzeniem wykorzystuję wygotowane pończochy. Najpierw próbowałem w nich gotować chmiel, ale lepszym rozwiązaniem okazało się sypanie chmielu bezpośrednio do gara, a po schłodzeniu przywiązuję pończochę do końca rurki, którą zlewam brzeczkę i działa jak filtr. edit: literówka

Nie napisałem, że nie znoszą więcej

Masz rację, nie zweryfikowałem zanim napisałem, mój błąd. Nie musisz krzyczeć. Wydawało mi się, że karmelowy jest jeszcze lekko aktywny, ale temperatura prażenia niszczy enzymy.

Słód podstawowy znosi bez problemu bodajże do 20% dodatków niesłodowanych, a z lekkim spadkiem wydajności do 30%. W Twoim przypadku to są słody, z których karmelowy jest chyba jako tako aktywny więc na pewno nie będziesz miał problemów z zacieraniem. Jeżeli chodzi o smak, to myślę, że proporcje nie są złe. Mogłoby wyjść dziwnie gdyby czekoladowego było więcej.

Nie piłem go jeszcze, ale ostatnio pojawiło się piwo AleNysa! z nowo powstałego Browaru Nyskiego (opolskie). Piwo jest w stylu APA więc jeżeli brat lubi piwa nowofalowe to powinno mu smakować.