czaro27

Witam Pytanko mam w sprawie chmielenia whirpoolowego: czy jak dodam 100 gram centeniala (10% alfa) przy 90C i zostawie gar do samoistnego wystudzenia, to czy ten proces bardzo mocno podbije mi goryczkę? Gar mam 35L Wielkość warki 25L

I jak te piwko z kiwi w końcu wyszło?

smak pszenicy idzie chyba głównie ze szczepu drożdzy? uzyłem pół na pół pszenicy i jęczmienia (w syropie smakują prawie tak samo ).. plus troche karmelowego zaparzyłem dałem w końcu 7 gr na litr i po 3 dniach widze ze jest nagazowanie dość wysokie.. po uchyleniu kapsla mocno idzie gaz do góry i piana podchodzi pod kapsel.. ale nie jakoś strasznie agresywnie chociaż mysle ze jak bym otworzył gwałtowanie butelkę to by piana wyszła na zewnątrz. Mam nadzieje ze nie będzie granatów mam jeszcze mały problem który nie daje mi spokoju. Nie jestem pewny czy w 2-3 butelkach nie zostało mi po +- 100ml roztworu OXI One (4gr/L) jak bym przez przypadek wypił pół takiej butelki to stanie sie coś? w ogóle myślicie ze wpłynie to jakoś na nagazowanie / aromat / smak? znaczy ze wpłynie to jestem przekonany ale zastanawiam sie czy jakoś znacząco? czy będzie np tak ze odrazu po odkapslowaniu butelki będzie widać/słychać/czuć ze coś jest nie tak czy będzie to raczej bardziej subtelna różnica miedzy butelką z oxi a butelką bez?

.

Witam. Sprawdziłem blg po 7 dniach fermentacji, zeszło z 13.5 do 5 na Mauribrew Weiss. odczekałem jeszcze dwa dni, Blg stoi na 5. przelałem do czystego wiadra na 2 dni chmielenia na zimno. W zielonym piwie nagazowanie zerowe, goryczka delikatna, głownie smak i aromat pszenicy (na goryczke 10 i 15 gram equinoxa w 50` i 25` na koniec gotowania po zbiciu temp. do 80c 40 gram amarillo/equinox na godzine). Na zimno dałem mieszankę chmieli equinox / amarillo (głównie amarillo) + 30 gram HUELL MELON (alfa 9.3%) łącznie na zimno poszło jakieś 65-70 g za dwa dni planuję butelkować, mam jakieś 22,3 litry piwa, ile dać cukru? tak jak wszędzie piszą 8gr na litr? trochę się obawiam o te zerowe nagazowanie w tym momencie, z drugiej strony wysokie blg + 8gram cukru na litr to nie będzie za dużo?

Ok, zmieniłem drożdże na Mauribrew Weiss Y1433. Dzięki ThoriN, Dzięki Pun kOmora. Jak wyjdzie coś dobrego to podeślę po butelce Czekam na Drożdżaki i zaczynam Jakiś warte uwagi myczki może znacie w kwestii pszenicy, jak np. zmiana temperatury fermentacji albo coś w tym stylu?

Faktycznie. Przepraszam, myslalem ze jak jest na konkursie to jest to styl moze przymiarki robia do wprowadzenia nowego stylu? W kazdym razie dziekuje za poswiecony czas i oczywiście życzę powodzenia na konkursie

Co piwowar to opinia. Ja się zapisuje do tych co uważają, że equinox jest w top5 dp SH Ruzumiem. Generalnie chcial bym zużyć equinoxa poniewaz używałem go do pierwszej warki jakies poltora miesiaca temu i nie chcial bym zeby zwietrzal.. moze dam go troche mniej, albo inny. Mam jeszcze niemieckie mango i centeniala. A co do drozdzy moze sie po prostu zatroszczyc o wyzsza temperaturę fermentacji?

Pytalem w innym wątku i kolega napisal ze na konkurs bedzie warzony styl American Weizen http://pspd.org.pl/pagesnews/pomorski-konkurs-piw-domowych

Na pewno polecałbym Ci coś innego - rozmawiałem ostatnio na temat tych drożdży ze specem od pszeniczek i miał beznadziejne efekty na tych drożdżach (fermentował równolegle jedną warkę na dwa wiadra na różnych szczepach i drugie wiadro wyszło bardzo dobre). Piwo było bardzo płaskie, banana i goździka praktycznie brak. W takie przypadki raczej nie wierzę. Ze mną jak z dzieckiem Powiedz co byś mi innego polecił a tak zrobie. Czym że jest 10-15 pln w skali całej warki? a reszta jak wygląda?

Witam. Sporządziłem sobie taki oto przepis na Waizena z Ekstraktów początkowo miał być American Wheat ale zakupiłem nie te drożdże co trzeba. Po przebuszowaniu forum stwierdziłem ze nie powinno być źle Co sądzicie o tym co "wypociłem" poniżej? jakieś sugestie / uwagi? Karcenie mile widziane brzeczka nastawna: 24.5L wody + płynny ekstrakt słodowy (2 puszki: pszenica/pilzneński 1.7 kg czyli 1.2L razem 2.4 L) 26,9L po dodaniu ekstraktu do wody. Odparowanie 2,9 L/H czyli po gotowaniu godzinnym powinno mi zostać 24 litry brzeczki (1 litr przeznaczony na straty/ przelewanie, próbki etc) końcowa warka 23 L Gotowanie pod przykrywką do wrzenia nastepnie godzina na odkrytym. Warka w litrach 24 L słód ekstrakt płynny: 3.4 kg (pszeniczny / pilzneński) słód ekstrakt suchy 0.5 kg (Muntons Spraymalt - Medium, Bursztynowy) słód karmelowy: 300g Carahell ® 20-30 EBC Weyermann ® (30 min w temp 70 stopni) chmielenie: Goryczka Equinox - 10g 50` Equinox - 20g 25` chmielenie na aromat po wyłączeniu palnika i wstępnym ochłodzeniu brzeczki do 80C. 60 min. na zimno - co zostanie (+- 50-70 g chmielu na jakieś 2 dni przed rozlewem) bez cichej, ewentualnie na 2 dni przeleje piwo do czystego wiadra w celu nachmielenia i pozbycia sie drożdży. jak zejdzie piwo do zaplanowanego BLG (3) dodam 4 gramy cukru na butelkę. Spodziewane parametry brzeczki: Początkowe BLG: 12,1 Końcowe BLG: 3,1 Alkohol: 4,8 Goryczka 24 IBU Barwa: 17-20 Drożdże Gozdawa WB11

Tak żeby zdążył się rozpuścić. Może być 10 min przed końcem gotowania. Ok, dziękuję bardzo za odpowiedź. A takie pytanie z czystej ciekawości: co by się stało gdybym dodał go na początku gotowania?

na wyłączonym palniku czy np 10 min przed końcem gotowania?

Witam. Zostało mi 500g suchego ekstraktu, chciał bym go dodać do brzeczki. W którym momencie powinienem to zrobić? na początku gotowanie w środku czy pod koniec?

Witam. Nie mój temat ale zapytam, bo szkoda roić nowy. chciałem na drugą warkę zrobić Piwo w stylu American Wheat, zakupiłem surowce (ekstrakty), chmiel został mi jeszcze z poprzedniej warki + drożdże. Tyle że popełniłem błąd typowy dla "świerzaka" niedoczytałem na jakich drożdżach fermentuje American Wheat i zakupiłem typowe do pszenicy - Gozdawa BW11. pytanie brzmi: czy te połączenie ma w ogóle racje bytu? wiem ze nie będzie miało to nic wspólnego ze stylem jeżeli bym sie zdecydował ale chciał bym wiedziec czy jak zrobię piwo pół na pół słód pszeniczny i pilzneński sporo chmielu na aromat i smak mało na goryczkę + drożdże pszeniczne czy coś z tego wyjdzie?

Witam Serdecznie. Piwo jeszcze nie "doszło" aczkolwiek jestem świeżym piwowarem, także stwierdziłem, że chciał bym poznać jego smak na każdym możliwym etapie Wyszło naprawdę Świetne, "bucha" chmielem, goryczka średnia, w stronę wysokiej, trochę momentami zalegającą ale nie jakoś bardzo. Czuć wyraźnie przewagę chmielu Equinox - cytrusy, trochę słodkiego jabłka, fajna podbudowa słodowa, delikatne muśnięcie karmelu no i oczywiście czapa piany drobno i średnio pęcherzykowej trzymająca sie do ostatniego łyka Jestem po prostu zachwycony Dziękuje wszystkim jeszcze raz! wasze zdrowie! http://wrzucaj.net/image/nMH http://wrzucaj.net/image/nQX

Dzięki bardzo Panowie za zainteresowanie, jesteście nieocenienie! Tak własnie zrobiłem. Po 2 dniach Piwo sklarowało sie bardzo ładnie. Czyli co, teraz pozostało już tylko czekać?

mieszkanie w bloku jest kupą i nie ma co nad tym polemizować po 2 dniach uchyliłem delikatnie kapsel i poszedł gaz.. jak z koncerniaka, do tego poszły bąbelki. zastanawiam sie czy po tak krótkim czasie ten nie cichy syk nie jest jakimś złym omenem? zważywszy na to ze przed nim jeszcze dobre 2 tyg w butli

Wciąż zapominam, że ja zawsze mam 20° w domu, bez względu na porę roku. W 25° też można początek zrobić, tyle że krócej. Po prostu po kilku dniach otwórz butelkę, jeżeli usłyszysz choćby małe syknięcie, to spokojnie możesz do chłodniejszego pomieszczenia przenieść. hehehe uroki mieszkania w bloku

Zbudowałem sobie styropianową "lodowkę" także spokojnie jestem w stanie trzymać temp. na poziomie 18-20 stopni przy 2 butelkach półtoralitrowych jak na zewnątrz 26-28 a miejsca mam na 5-6 butelek także myślę ze i lagera bym dał rade zrobić pytam o te pierwsze dni w temp. pokojowej.. normalna pokojowa to 20-22 teraz jest pewnie lepiej a i pokój mam mocno nasłoneczniony i ostatnie piętro.. zawsze było u mnie najcieplej w lato

Nawet w takich upalach jak wczoraj gdy w domu jest ponad 25 stopni ?

ok, wyszło mi 16.5L. Zagotowałem pół litra wody dodałem 110g cukru (czyli 3 gramy na butelkę), schłodziłem roztwór, dodałem do piwa, zamieszałem... po dodaniu cukru sprawdziłem Blg - nie ruszyło sie zbytnio, tak powinno być? (przed cichą sprawdzałem, po cichej nie, było na podobnym poziomie po dodaniu cukru jak przed cichą) Towar zabutelkowany, zamieniać juz ciężko aczkolwiek próbka była zacna, trochę wytrawna Trzymam w CoolBoksie piwo po zakapslowaniu, na jakim poziomie powinienem trzymać temperaturę? rozumiem ze 2 tyg to jest czas minimalny jaki potrzebuje piwo na refermentacje?

Ile miałeś cukrów przed i po fermentacji? z 14 zeszło mi do 3.5 +-

Ok, czyli daje 4 gram cukru na butelkę (ekstrakt zużyje do następnej warki) 17 litów czyli +- 34 butelki. 34 * 4g = 136g cukru.. odbieram trochę piwa, wrzucam tam cukier mieszam dokładnie wlewam do wiadra i rozlewam, tak jest ok? pytanie jeszcze jedno, piwo jak próbowałem przy przelerwaniu na cichą miało juz lekkie nagazowanie.. czy to trzeba jakoś uwzględniać przy dorzucaniu cukru?

Tak zrobilem, dzieki za rade. Nauka na przyszłość Mam jeszcze jedno pytanie: mam ekstrakt slodowy suchy. Chce uzyc go do refermentacji w butelkach. Wyszlo mi 17 litrow piwa, chcialbym uzyskac srednie nasycenie.. ile powinienem go uzyc? Czy lepiej sypac bezposrednio do butli czy rozmieszac cala ilosc w wiadrze? Slyszalem ze ciezko go rozmieszac w temp +- 20 C. To prawda?