Dziś zrobiłem małe doświadczenie. Pełną butlę co2 6kg podłączyłem pod reduktor spawalniczy ( HARRIS 601) a następnie do reduktora ciśnienia (lakierniczego zdjęcie w wcześniejszym poście). Do reduktora podłączyłem 2m węża ciśnieniowego i zaślepiłem.
Układ był taki [butla]--[Reduktor spawalniczy]-------[Reduktor ciśnienia]--------------------[Zaślepka]
Pierwszy wnosek: reduktor spawalniczy nie ma stałego ciśnienia (zwiększając przepływ zwiększa się ciśnienie).
Idąc dalej zrobiłem pomiar zależności ciśnienia od przepływu gazu. Wykres przedstawiam poniżej.
Wydaje mi się że można zastosować reduktor spawalniczy do wyszynku i nagazowania piwa. Ponadto nie trzeba stosować dodatkowego reduktora ciśnienia (tego lakierniczego). Z względu że miałem cały sprzęt w domu postanowiłem zrobić test reduktora spawalniczego.