-
Postów
46 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez fagot
-
-
Bardzo przepraszam za wścibstwo ale co to za zielone badyle w garnku?? Pytam poważnie bo "dyniowe" to mój najnowszy plan.
-
całe gałązki powiadasz w jałowcowych gałązkach jest dużo żywic, nie będzie to przeszkadzało ?? Ja chciałem wsypać kilka jagód w czasie warzenia (takie udawane chmielenie)
-
Robiłem ostatnio rogena i filtracja to była droga przez męki Mam nadzieję, że z tym będzie choć troszke lepiej. Jestem na etapie rozpracowywania jałowca - ile, kiedy ...
-
a myślałem że znajdę coś dla siebie Piłem piwo "trzy zboża" doprawiane jałowcem i chciałbym zrobic coś podobnego w domu. Niestety niemam pojęcia jakie powinny być proporcje jęczmienia, żyta i przenicy. Jeśli macie jakieś pomysły to będę wdzięczny za podpowiedzi.
-
Dzień dobry.
Właśnie stałem sie posesjonatem i chciałbym założyć własny chmielnik. Czy ktoś z Was może mi odstąpić kilka sztobrów? Czy to już pora na sadzenie czy raczej poczekać do kwietnia?? Proszę o radę. Kiedyś można było kupić sztobry chmielowe w BA ale w tym roku jakoś cicho
Pozdrawiam Paweł.
-
Dzięki wielkie.
-
Ciekaw jestem czy gdzieś w sieci jest strona poświęcona szyldom angielskich pub'ów. Angole słyną ze swojego zamiłowania do tradycji, niektóre knajpy mają wieeeeeele lat :rolleyes: Ciekawi mnie czy ktoś się interesował szyldami tamtych knajp piwnych. Jeśli macie taką wiedzę to proszę o pomoc.
-
A gdzie w Wawie jest sklep piwowarski
-
Garnaki po 50 czy nawet 70 litrów nosicie same "pudziany" do okoła, może powinniście o pompkach do przetaczania brzeczki pomyśleć?
PS
Mam taniego emaliowanego "lidlaka" i nic mi się nie przypala
-
...Albo czy pił piwo domowe. Sąsiedzi po moim mieli sraczkę, a mnie to jakoś omija. Pewnie dlatego, że nie piję drożdży.
Napisz - błagam - jak to zrobiłeś. Do mnie przychodzi brat i znajomi i bomblują wszystko co mam :o jescze trochę i zacznę chować
-
-
Zacieraj Człowieku z Gór pewno że zacieraj. Tylko garnek większy, przy 10 l jest tyle samo roboty co przy 20l. A jeśli chodzi o zapach to jest bardzo przyjemny, pachnie słodem Tak własciwie to potrzebujesz garnek, łyżkę i fermentator. Cała reszta znacznie ułatwia życie ale można się bez niej obejść
-
...Wcześniej jednak musiałbyś okreslić stopień jej fermentowalności.
Reasumując - szkoda zachodu
A toś mnie zmartwił, właśnie wpadł mi w ręce słoik melasy trzcinowej, liczyłem, ze urozmaici mi smak piwa a tu kiszka. O co chodzi z tym stopniem fermentowalności? znam wartość energetyczną 100g melasy, myślałem, że to mi wystarczy.
-
No to i ja zrobię krypto reklamę Wesołemu :D Szukałem w warszawskich sklepach i nie znalazłem materiału tak taniego (kupowanego w ilościach detalicznych) żeby się samemu opłacało "kręcić". Poza tym większość miedzi na rynku jest GRUBO ścienna. Tymczasem Wesoły przesłał mi stalowe cudeńko - będzie już ze dwadzieścia warek i jestem zadowolony. Oczywiście jeśli masz dostęp do taniej Cu cienkościennej i masz miejsce żeby to cholerstwo w miarę równo zwinąć to próbuj.
-
Na pierwsze zacieranie to może coś prostrzego? Stout jest ciemny i łatwy do warzenia a i smakowity
-
To chyba najlepsze wyjście. Chociaż fachowcy mówią, aby nie dokarmiać dzikich ptaków bo racą instynkt samozachowawczy i robią się niezdolne do samodzielnego zdobywania pożywienia.
A jakie one cholery dzikie?? Miastowe, swojaki, dzieciakom w parku siadają na rekach i wcinają wszystko jak leci czyli instynkt mają Tylko chleba nie powinny dostawać to im naprawdę szkodzi.
Pozdrawiam Paweł
-
No i dobrze. Mogę z czystym sumieniem wylać Czyli w temacie "co robicie..." odpowiedź brzmi - osiedlowe wróble z parku za domem zjadają wszystko i tak pozostanie.
-
Eksperymentalnie zrobiłem wino. Młóto po zacieraniu pozostawiłem na noc w odsłoniętej misce, następnego dnia dodałem wodę i cukier no i sru do gąsiorka. Fermentacja z dzikich drożdżaków zaczęła się nieśmiało po kilku godzinach. Podniosłem temperaturę do +/- 25°C i wtedy ruszyło "jak z kopyta". Po zlaniu odczekałem dwa tygodnie. Kolor ciemno złoty, zapach słodowy, delikatny, bardzo przyjemny, smak KOSZMARNIE kwaśne pewnie dałem mało cukru, ale pozostawia po sobie jakieś dalekie smaki słodowe. Mam tego kilka litrów chyba za Waszym przykładem poddam destylacji.
PS
albo dodam miodu i zobaczę co wyjdzie
-
Moje piwa, poza pierwszym które robiłem, ale to była puszka , odstawiam na cichą. Czas to siedem do dziesięciu dni, zależy od rodzaju piwa i temperatury. Przenicznym (ciemne) wystarcza zwykle pięć dni.
-
Cześć
Nie stękaj ja też robię 1 i 3.05. A na przyszłą niedzielę kiedy Krzyś ma I komunię musiałem wziąć urlop Pie^%$$#lony równoważny system pracy.
po dwudziestu latach pracy w energetyce dni tygodnia przestają istnieć, tydzień pracy ma 10 dni, trudno sie połapać, tylko dzieci tak szybko rosną
-
O cie florek!!!! no witam i szczere gratulacje.
-
prawo jest jedno:
musisz wypić to co uwarzyłeś
O i takie prawo baaaaaardzo mi odpowiada
-
Jakoś tak specjalnie to się winem nie interesuję. Kiedyś był zapis ograniczający ilość wyprodukowanego w domu wina do 100 litrów. Pewnie się coś zmieniło. Nie śledzę zbyt uważnie. Zaś jeśli idzie o piwo to jakoś nie mam problemów z wypijaniem tego co sobie nawarzyłem Tym bardziej, że wśród bliskich same piwożłopy
A wracając do ustawy opisanej w linku. Moim zdaniem dużo skuteczniejsza jest edukacja młodych ludzi niż ograniczanie swobody prowadzenia kampanii reklamowych. Ale to oczywista moje zdanie
-
Jak pisał jimmy_jb, prawdopodobnie błąd pomiaru spowodowany temperaturą albo cud
Sztobry (sadzonki) 2013
w Uprawa chmielu
Opublikowano
Cześć, jeśli sprawa ze sztobrami jest jeszcze aktualna to chętnie odkupię po dwa/trzy sztobry z odmiany. Najchętniej odmiany "amerykańskie".
Pozdrawiam Paweł