Przyznaję się bez bicia - porwałem się z motyką na słońce. Początkowo planowałem kupić gotowy komplet składników z przepisem ale nie znalazłem nic takiego w sklepach w kraju w którym obecnie mieszkam... Z gotowców miałem jedynie gotowe brewkity - sam soczek do rozpuszczenia w wodzie i wlania do fermetantora, więc pominąłbym całą najważniejszą część na któej mi zależało - "zrobię sam, w praktyce najszybciej się nauczę". Czytałem trochę w internecie po forach piwowarskich jak robili inni piwa, myślałem, że poradzę sobie wzorując się na doświadczeniach innych i stąd właśnie kupiłem takie produkty - jak widać zabłądziłem... Chmiele które podełem, posiadam w ilości po 100g. Całą reszte sprzętu mam, tylko jedynie brak wiedzy