Skocz do zawartości

Grzehoo

Members
  • Postów

    25
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O Grzehoo

  • Urodziny 1993.06.24

Kontakt

  • Imię
    Grzegorz

Osiągnięcia Grzehoo

  1. Wydaje mi się, że przy naszych rozważaniach wypadałoby jeszcze wziąć pod uwagę stany kwantowe cząstek budujących wodę, naczynie w którym ją trzymamy oraz wagę. Bez tego nie ruszymy z miejsca
  2. Prawda. Nie chciałem wyjść na cipeczkę która nie wie jak odmierzać wodę (bo kurka wiem, ale chyba wyszedłem), tylko po prostu chciałem się dowiedzieć jak to robią inni, może lepiej, może gorzej... No dowiedzieć
  3. No jakoś się dowartościować trzeba. Jeszcze przyjdzie czas...
  4. ''Mając szklankę 500 ml i 300 ml to będziesz na forum się pytał o to jak uzyskać 100 ml?'' - jeśli to pytanie nie miało mnie w domyśle obrazić, to nie wiem po co je umieściłeś. Kwestia samodzielności wydaje mi się kluczowa przy odkrywaniu nowych rzeczy, wprowadzaniu swego rodzaju innowacji. Przy tak banalnej rzeczy ciężko odkryć coś nowego, bo i po co? Sam używałem innych naczyń do odmierzania ilości wody, a dzięki temu odpowiedziom kilku osób postanowiłem zmienić swój nawyk i wyskaluje sobie mieszadło - łatwiej, szybciej i przyjemniej. Czy doszedłbym do tego sam? Może, ale na pewno nie tak szybko.
  5. Skąd tyle hejtu o tak banalną rzecz? Mam nadzieję, że w swoim życiu do najbardziej optymalnych rozwiązań doszedłeś tylko i wyłącznie samodzielnie, sam od podstaw wynalazłeś ogień, sam sobie zbudowałeś dom i wymyśliłeś własny język. Totalnie nie rozumiem co jest złego w chęci poznania opinii innych?
  6. Ej spokojnie, jesteśmy w piaskownicy. Poruszyłem ten temat nie po to, aby się dowiedzieć jak to zrobić, tylko dlatego, żeby zobaczyć jak robią to inni. Jak widać każdą pierdołę można robić na milion różnych sposobów, dlaczego więc ich ze sobą nie skonfrontować i wypracować najbardziej optymalnej metody? Totalnie nie rozumiem skąd te ''rekordy w bezmyślności''.
  7. Racja, byleby szczelnie kapslowała
  8. Tak po prostu - czym mierzysz ilości wody. Wiadomo, można kupić na przykład wyskalowane zlewki czy inne tego typu rzeczy, ale zależało mi njbardziej na takim mocno domowym sposobie, czyli właśnie fermentor i szklanki do piwa. A pytanie wzięło się stąd, że od długiego czasu zabieram się do uwarzenia swojej pierwszej warki a chcę się do tego ekstremalnie porządnie przygotować, tylko nie mogłem wpaść na pomysł jak odmierzać wodę najszybciej i najwygodniej. Dzięki za odpowiedzi
  9. Albo jestem totalnie nieogarnięty jeśli chodzi o przeszukiwanie tematów na forum, albo tego tutaj jeszcze nie było. Czym odmierzacie wodę przy robieniu piwa?
  10. No wiadomo, po takim zacisku muszą być Tylko szarpać mi się z tym nie chce... Cóż, może się jeszcze wyrobi
  11. Cześć, dziś przyszła do mnie ta oto kapslownica http://www.browamator.pl/szczegoly.php?grupa_p=6&przedm=27276112 Testowe kapslowanko na sucho i już jest problem. Niby dostosowana do 26mm, kapsluje się dość ciężko (a miałem już do czynienia z innymi kapslownicami stołowymi), ale głównym problemem jest to, że butelka zostaje w kapslownicy i trzeba ją wyciągać. Niby jest mechanizm, który powinien po zakapslowaniu butelkę wypychać, ale nie powinienem jej raczej wyrywać z kapslownicy. Ma ktoś jakiś pomysł co z tym zrobić??
  12. Tak, to, że chmielu mam za mało to już wiem
  13. Łoooooooooo, no dobra, to jednak troszkę zmienię nastawienie Wystarczy, że będzie przyjemny aromacik cytrusów i tropików.
  14. Hmmm... w 25 minut beta amylaza powinna zrobić mi tyle maltozy, żeby piwko miało trochę procentów ale też bez przesadyzmu. Taki lekki, chmielony napój. Myślę jednak, że warto dokupić chyba jeszcze trochę, jak nie dwa razy więcej, chmielu na aromat, bo z tego co mówicie może wyjść kiepsko, a ja chcę czuć się tak jakbym biegał nago po amerykańskiej plantacji chmielu!
  15. dokładnych danych nie jestem w stanie przytoczyć, dlatego pytałem o doświadczenie innych piwowarów, tutaj można określić tylko taki... mniej więcej stosunek cukrów fermentowalnych do reszty cukrów. Lepsze odfermentowanie oznacza większą zawartość cukrów ulegającym fermenacji, a skoro ekstrakty są takie same lub nieznacznie różne (różnice mieszczą się w granicy błędu pomiarowego), przy zastosowaniu różnych czasów przerw, to jestem skłonny twierdzić, że jednak gęstości różnych cukrów zawartych w brzeczce, zarówno fermentowalnych jak i dekstryn, są podobne.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.