Te drożdże mi też słabo zeszły, z 13 Blg do 5 Blg. W temacie o tych drożdżach ludzie pisali o odfermentowaniu do ok 4-5 Blg, więc w normie raczej.
Co do drugiego pytania nie znam się, nie miałem jeszcze takich problemów.
PS. Jaką pianę ma ten Weizen? Mi na tych drożdżach wyszła fatalna piana i odstawiam albo drożdże, albo przesadzoną 2 godzinną przerwę ferulnikową.
Jak pisałem piwo robiłem z ekstraktów więc ciężko mi wypowiadać się na temat przerw w zacieraniu ale z tego co pamiętam to fermentacja długo coś nie startowała. A jak ruszyło to piana wyszła normalna ale szybko się skończyło. Tak się dodatkowo zastanawiam czy to nie kwestia butelek. Stosowałem pirosiarczan. Chodzi mi o to, że jak skończyła się burzliwa to piwo miało piękny aromat - prawie wzorcowy - banany itd. Tylko po zabutelkowaniu to znikło.
Chyba, że jakaś infekcja?