Moim zdaniem nie ma szans na 49l litrów piwa chmieląc te 49l razem (nie dojść że odparuje, wykipi, wyjęciu chmielin i po schłodzeniu jest sporo mniej).
Ja tym czasem robiłem tak, że miałem i powyżej 50l ( raz i 54l). Normalnie warzę piwo, część odlewam podczas chmielenia jako rezerwę (czasem ta część ma i 7 litów) i część dodaję do fermentacji burzliwej podnosząc poziom piwa w kegu. Po cichej zamiast cukru używam tylko rezerwy. Jednak raz udało mi się zrobić za mocne piwo i musiałem jeszcze dolać 7l wody :rolleyes: - piwo zostało rozwodnione i moim staniem cała dusza z niego uciekła.
Minusem tego co robię jest brak jakiekolwiek stabilności i przewidywalności. Ogromne różnice w ekstrakcie a już nie wspomnę o nachmieleniu. Piwo, które fermentuje a które jest rezerwą ma inne °Blg co mąci przy obliczeniach ile rezerwy dodać do refermentacji ( pewnie i dlatego po części mam przegazowane piwa).
Sumując tak czy owak ciężko uwarzyć w kegu 49l piwa. Nie dojść że przyjemniej to i z korzyścią dla smaku będzie jeśli uwarzy się te 43 lub i 40 ( a przy mocnych piwach to 20l).