Witam Was serdecznie,
postanowiłem wczoraj uwarzyć swoje pierwsze piwo z zacieraniem. Wybrałem Belgian Tripel 18.0°Blg, wszystko poszło dobrze (przynajmniej tak sądzę ), jako że był to zestaw gotowych surowców na 10l piwa to postanowiłem zrobić 20l z dwóch zestawów na raz, czyli 2x słód, chmiele i drożdże (zgodnie z zaleceniem producenta).
O godzienie 23:30 dodałem drożdży po wcześniejszej rehydratacji i spać. Obudziłem się, sprawdziłem fermentor i wszystko ładnie, fermentacja zaczęła przebiegać, pojawiła się piana i uchodził gaz. Aktualnie jest po 17:00 i piana zaczęła wydobywać się z fermentora.
Nie mam pojęcia co mogę z tym zrobić, nie mam większego pojemnika aby przenieść piwo, poza tym pewnie zakłócił bym proces. Czy w takim wypadku mam 'zbierać' tą pianę? lub usunąć troszkę osadu z drożdżami z góry fermentora? Nie mam możliwości na pewno doglądania piwa co 30m, jutro do pracy więc będzie musiało samo stać przez co najmniej 9h.
Poniżej zdjęcia jak to obecnie wygląda. Z góry dziękuję za odpowiedź.