Pozwólcie, że dodam swoje 3 słowa. Brew kity są idealne na start a koszta niewielkie. Dla mnie oprócz warzenia sprawą arcy ważną jest sam proces fermentacji. Błagam poczytaj sobie o fermentacji, burzliwej i cichej, jak to wygląda i nie zadawaj pytań typu "nie bulka w rurce czy butelkować?". Prostym i tanim narzędziem do kontroli procesu fermentacji jest cukromierz (kosztuje ok 10-20zł). Moim hobby jest produkcja domowego wina, miodu, destylatów i od niedawna piwa, i już mnie drażni jak znajomi mówią, że wino stało kilka lat w piwnicy to nabrało procentów. Raczej ubyło ale niektórych nie da się wprowadzić z błędu.