Cydr, znany w Polsce także jako jabłecznik, nie jest winem, na co może wskazywać nazwa Apfelwein. Podstawową różnicą jest znacznie wyższa w przypadku wina zawartość alkoholu – około 9-18%. Inny jest także surowiec stosowany w produkcji tych trunków. Do wyrobu wina najczęściej używane są słodkie jabłka deserowe, natomiast do wyrobu cydru – tradycyjne odmiany „cydrowych jabłek”, dobrane w odpowiednich proporcjach w zależności od zawartości tanin i kwasu jabłkowego. Oczywiście jeśli decydujemy się na samodzielną produkcję cydru, nikt nie zabroni nam użycia w tym celu jabłek, które akurat mamy pod ręką. Cydr ma też niewiele wspólnego z piwem. Jak już wiemy, głównym składnikiem cydru jest sok jabłkowy, podczas gdy piwa – słód jęczmienny, chmiel, woda i drożdże. Tym, co łączy te dwa trunki, jest zbliżona zawartość alkoholu i znaczne zróżnicowanie aromatyczno-smakowe.
Z bąbelkami lub bez
W zależności od tego, czy w cydrze obecny jest dwutlenek węgla, czyli najprościej mówiąc – czy są bąbelki, mamy do czynienia z cydrem niegazowanym, musującym lub gazowanym. Również i w tym przypadku wszystko zależy od zabiegów podejmowanych raczej już po ustaniu fermentacji. Cydr powstały z w pełni przefermentowanego soku jabłkowego jest nie tylko wytrawny, ale i niegazowany (ang. still cider). Dwutlenek węgla może pojawić się w nim w sposób mniej lub bardziej naturalny. Mianem cydrów musujących (ang. sparkling cider) określa się najczęściej te trunki, które zyskały bąbelki na drodze powtórnej fermentacji dodanego cukru. Często wykorzystuje się również technikę stosowaną przy produkcji szampanów. Z kolei cydry gazowane (ang. carbonated cider) powstają poprzez sztuczne wprowadzenie dwutlenku węgla pod ciśnieniem.
A co poza tym?
Wymienić można również szereg innych typów cydru. Cydr organiczny powstaje wyłącznie z jabłek uprawianych w sposób ekologiczny, a więc bez nawozów sztucznych i pestycydów. Termin „scrumpy cider” dość powszechnie stosowany jest w Wielkiej Brytanii, lecz tak naprawdę dla wielu osób oznacza on zupełnie coś innego. Może się odnosić do cydru wykonanego z tzw. spadu, do cydru mętnego, niskiej jakości bądź wręcz przeciwnie – do cydru wysokiej jakości, wykonanego tradycyjną metodą. Tradycyjny, prawdziwy cydr bywa nazywany również „farmhouse cider”.
http://krainacydru.p...-jest-cydr.html
Nie krzycz, bo wszystkie źródła mówią coś innego.
Ja wiem, że teraz ludzie lubują się w Zachodnich słowach. Jabłecznik im śmierdzi a cydr brzmi lepiej, po zachodniemu.
Historii jednak nie zmienisz. Czas się wyleczyć z kompleksów.