Hej wszystkim
Od jakiegoś czasu przybierałem się do zrobienia piwa, czytałem, kompletowałem sprzęt, ale że nie mogłem się zebrać żeby kupić same surowce to na gwiazdkę od swojej narzeczonej dostałem 2 brewkity z Gozdawy: Amber Lager i Bursztynowy Koźlak
Do tej pory gromadziłem wiedzę na temat piw górnej fermentacji, od 3 tygodni siedzę i czytam na temat lagerów. Jestem coraz bliżej "uwarzenia" piwa jednak brakuje mi odpowiedzi na 2 pytania:
1. W jednej puszcze jest 7 gram suchych drożdży German Lager W35, przeglądając forum i korzystając z kalkulatora wychodzi mi, że jest to "trochę" za mało. Do głowy mi przyszło, żeby najpierw nastawić Amber Lagera używając 2 saszetek, a następnie wykorzystać gęstwę do kolejnego piwa. Jest w tym sens, czy lepiej iść według instrukcji producenta na puszce?
2. Kolejna moja wątpliwość jest co do zadania drożdży i przeniesienia fermentatora do właściwego pomieszczenia. Rozumiem, że drożdże rehydratyzujemy w 20-25 stopniach, a fermentacja piw dolnej fermentacji przebiega w o wiele niższych temperaturach. W pomieszczeniu w którym planuje fermentacje zazwyczaj jest 13 stopni +- 2. Nigdzie nie potrafiłem znaleźć jak postępować z fermentatorem po dodaniu drożdży. Chodzi mi konkretnie, czy pozadaniu drożdży w załóżmy 22 stopniach mam przenieść od razu fermentator do pomieszczenia o temperaturze 13 stopni? Czy dać najpierw czas, żeby te drożdże się jakoś "zaaklimatyzowały" ?