Skocz do zawartości

Michał Mamica

Members
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Michał Mamica

  1.  

     

    Widełki jakieś marne, 14,7 blg i 5,5% ???
     
    Bogi parametry w tekście są wzięte z 2015 style guidelines- BJCP (jest o tym info) więc generalnie do nich pretensje, ja nie wyobrażam sobie porteru bałtyckiego 15 BLG, i raczej bym takowego nie kupił gdybym spotkał. Generalnie tekst uległ sporym zmianom, w oryginale fragment o parametrach wyglądał tak: 

     

     

    Garść informacji od BJCP (Beer Judge Certification Program)
    Styl: Porter Bałtycki

    IBU: 20-40 (Goryczka lekka do średniej)
    SRM 17-30 (ciemy czerwono-miedziany do ciemno brązowy, najmocniejsze wersje mogą być nieprzejrzyste)
    Original Gravity: 1.060 do 1.090 (czyli teoretycznie 14,7 do 21,6 °Blg. W Polsce większość Porterów Bałtyckich mieści się w widełkach 18-22 °Blg, niektóre browary rzemieślnicze zaczęły również robić wersje mocniejsze (24,7* BLG Imperator Bałtycki, 24°Blg Porter 55 Gościszewo, czy zapowiedziany 26°Blg Imperium Prunum z Browaru Kormoran) czasem określając je jako "imperialny porter Bałtycki).
    Final Gravity: 1.016-1.024 czyli 4,1 °Blg do 6,1 °Blg
    ABV: 6,5 do 9,5%
    (Informacje z BJCP Beer Style Guidelines- 2015 Edition)

    z tym 5,5% wkradł się jak widać chochlik, dzięki za zwrócenie uwagi. 

    Dziękuję Ci ogromnie za info o książce, o Porterach Bałtyckich piekielnie ciężko jest znaleźć jakieś konkretne informacje. Dostępu do literatury zbytnio nie mam, przekopałem się przez fora i blogi angielskojęzyczne na temat początków RISów i FESów, roboczo wyglądało to mniej więcej tak:
     

     

     

    Zacznijmy od początku, czyli od historii Porteru Bałtyckiego, która mniej więcej znana jest wszystkim beergeekom w Polsce. Skrócona i nie do końca poprawna wersja brzmi mniej więcej tak:
    "W Wielkiej Brytanii produkowano ciemne, mocne piwa zwane stoutami. Napotężniejsze i najmocniej chmielone z nich wysyłano na eksport, między innymi na carski dwór do Rosji- piwa te nazywały się Russian Imperial Stout. Kiedy eksport się urwał, w krajach nadbałtyckich spróbowano odtworzyć Imperialne Stouty, ponieważ jednak w naszym regionie królowała dolna fermentacja, zrobiono to na drożdżach lagerowych, w odróżnieniu od wyspiarskich ale. Tak powstał Porter Bałtycki."
    No dobra, ale dlaczego Porter, a nie Stout?
    Ponieważ w tamtych czasach Stout nie był jeszcze nazwą gatunku piwa, tylko określeniem jego mocy- "stout" oznacza "tęgi", był synonimem do dzisiejszych przedrostków "strong", "double" czy może nawet "imperial" przy gatunkach piwa. Tak więc w tamtych czasach piwo to nazywało się Stout Porter. Sprowadzić to piwo na carski dwór zapragnął nie kto inny a caryca Katarzyna Wielka, której to piwo bardzo zasmakowało podczas wizyty w Anglii (konkretnie chodziło o piwo znane jako Thrale's Intire z browaru Anchor Brewery z Londynu, piwowarem był Henry Thrale). Poza tym portery angielskie w tamtych czasach były dosyć odległe od tych które znamy obecnie- między innymi część leżakowano w ogromnych beczkach nawet 2 lata (w których często zarażały się dzikimi drożdżami), często mieszane było młode piwo ze starym (czyż to nie brzmi belgijsko? Te rzeczy podpatrzył w Anglii Eugene Rodenbach, który szkolił się tam na piwowara około 1878 roku), dodatkowo w czasie w którym Caryca piła Thrale's Intire nie istniała jeszcze palarka do słodu- ta została wynaleziona dopiero w 1817 roku, kiedy zabroniono dodawania wielu niesłodowych dodatków do piwa, używanych przez przedsiębiorczych piwowarów aby zmienić barwę piwa na ciemniejszą (słody bursztynowy i brązowy nadające ciemną barwę piwu były znacznie mniej wydajne, przez co droższe w eksploatacji).
    Kolejny aspekt to fakt, że większość źródeł za przyczynę przerwania eksportu podaje wojny napoleońskie i blokadę eksportu z Wysp Brytyjskich na kontynent, czyli nadal między innymi przed wynalezieniem palarki do słodu. Dodatkowo Imperialne Stouty trafiały do Rosji również później, między innymi w czasie wojny krymskiej, dzięki Belgowi  Albertowi Le Coq.
    Kto zatem uwarzył, kiedy i z jakich surowców pierwszy Porter Bałtycki? Jak popularne było to piwo, czy również trafiało na carski dwór? A może warzenie porterów w krajach nadbałtyckich było podyktowane kwestiami finansowymi, wszakże warzone na miejscu na pewno były tańsze od importowanych (to moja subiektywna teoria, zgodna z dewizą "jeśli nie wiadomo o co chodzi, to pewnie o pieniądze). No i wreszcie- jak zmieniało się to piwo na przestrzeni dziejów, czy zmieniało się adekwatnie do Wyspiarskich Porterów i Stoutów?

    Ze względu na ilość dygresji, niewiadomych, możliwych błędów (bo są to informacje które znalazłem w innych artykułach o historii piwa, ale tam autorzy nie podzielili się skąd mają taką informację) i mój chaotyczny styl pisania uznaliśmy że lepiej będzie tekst uprościć, zwłaszcza jeśli ma trafić również do początkujących piwoszy, beergeecy pewnie się już dawno do tego dokopali.

    Odnośnie Imperium Prunum z Kormorana, info z mojego ulubionego sklepu w Krakowie: 
     

     

     

    Kormoran rozlewa Imperium Pronum jutro. Pojawi się w wersji butelkowej pewnie wraz z końcem przyszłego weekendu.
  2. myślałem, że jako koneser naprawdę mocnych piw autor będzie się właśnie nad nimi rozwodził a tu jak zwykle ipy/sripy.... :(

    hophedzi rządzą :ble:

    De facto artykuł nie jest o żadnym konkretnym stylu, tylko na kilku przykładach o określaniu stylów piwa (wywołany moją lekką irytacją na polskie "barley wine"). Natomiast odnośnie piw mocnych, pamiętaj że portal dotyczy polskiego craftu, więc poza porterami bałtyckimi i kilkoma bombami w stylu Samca Alfa niewiele by było do pisania- mam nadzieję że w 2016 się to zmieni, bo pewnie naszych piwowarów powstrzymuje przed bardzo wysokim plato tylko sprzęt.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.