Skocz do zawartości

guma44

Members
  • Postów

    312
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

1 obserwujący

Piwowarstwo

  • Nazwa browaru
    Gumiennik
  • Rok założenia
    2015
  • Liczba warek
    >40
  • Miasto
    Basel

Kontakt

  • Imię
    Rafał

Ostatnie wizyty

2 082 wyświetleń profilu

Osiągnięcia guma44

  1. Ze świerzyzną nie mam doświadczenia i mój domysł nie wyjaśnia niczego. Nie mniej jednak jak plastik znika to rzeczywiście potraktowałbym to piwo jak wino i dał mu chwilkę odpocząć zanim go wypijesz.
  2. Może musi odpocząć jak czerwone wino :)? BTW. W jakiej formie miętę dawałeś? Ostatnio coś (nie piwo) robiłem z suszonym czosnkiem niedzwiedzim i dostałem zapach benzyny.
  3. Nie ma problemu. Na "burzliwej" możesz trzymać do miesiąca. Musisz tylko ująć w kalkulatorze odpowiedni wiek gęstwy tzn. teoretycznie powinno się liczyć od skończenia fermentacji burzliwej nawet jeżeli piwo siedziało dłużej.
  4. guma44

    Co jest na zdjęciach?

    Skrystalizowany StarSan albo takie tam cholerstwo?
  5. guma44

    INFEKCJE

    werdykt: drożdż plus chmiel
  6. To w takim razie bym rzeczywiście rozważył wsypywanie cukru choć odważanie jest upierdliwe. Ponowne przelewanie wymaga wymycia "starego" fermentora bo raczej nie chcesz aby Ci się wszystkie syfy z dna podniosły. Można też dodawać roztwór cukru bezpośrednio do butelek za pomocą strzykawki.
  7. 1. Tak ludzie mówią, ja też tak robię i wydaje mi się że jest to wygodniejszy sposób. 2. Z tego co wiem brewness to liczy na końcu. A jak nie to 500ml powinno Ci starczyć. Generalnie trzeba zrobić roztwór o takim plato jakie miała brzeczka przed fermentacją. 3. Po prostu przelewasz piwo do innego fermentora (z kranikiem) z którego będziesz butelkował. Wcześniej wlewasz tam roztwór cukru który powinien się wymieszać. Osobiście jeszcze potem mieszam wysterylizowaną łychą dla pewności ale to już jest ryzyko utlenienia.
  8. Zostaw je w spokoju na conajmniej dwa tygodnie (łącznie). Nie stresuj drożdży.
  9. guma44

    INFEKCJE

    Drożdż, wogle to nie patrz będziesz zdrowszy.
  10. jak zrobiłeś wygrzew to chyba już po sprawie bo enzymy są ubite.
  11. Wygląda jak lakto. Co to za piwo (wygląda jak RIS )?
  12. Staram się takich nie pić . Ale jak się trafi gorsze, takie bardzo odfermentowane to jest raczej alko z wodą rozcieńczony - tam to czuć świetnie. Mam też taki odchył, że potrafię wyczuć alkohol w bardzo małych ilościach. Po prostu go nie lubię.
  13. Może nigdy nie piłeś gorzkiego piwa? Cukrem smaku nie poprawisz. Podniesiesz tylko alkohol i wytrawność. Moim zdaniem wszystko na minus. Tak jak wspominał mrmrooz daj temu piwu czas.
  14. Oglnie wogle nie pijam czystego . Ale z tego co wiem i co próbowałem to tak jest. Najlepiej (moim zdaniem) jest to wyczuwalne w białych winach jako długi gorzki posmak.
  15. P Piwa czy otoczenia? Nie chodzi o pomyłkę przy pomiarze. Cukier == więcej cukrów fermentowalnych == więcej alkoholu > alkohol jest gorzki. Poza tym większe odfermentowanie powoduje, że goryczka jest bardziej odczuwalna. Edit: udało mi się takie coś znaleźć: http://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S0376871699001490
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.