Skocz do zawartości

SebeQ

Members
  • Postów

    83
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O SebeQ

  • Urodziny 1981.05.17

Piwowarstwo

  • Nazwa browaru
    NoNAMEyet
  • Rok założenia
    2015
  • Liczba warek
    12
  • Miasto
    Neuss - Niemcy

Kontakt

  • Imię
    Sebastian

Ostatnie wizyty

1 534 wyświetleń profilu

Osiągnięcia SebeQ

  1. SebeQ

    SebeQ

  2. Potwierdzam co pisze kolega. Również miewałem problemy z klarowaniem się piwa i niemal zawsze szło to w parze z jakością przełomu. Trzeba po pierwsze nie sępić na słody, odżałować na tego Weyermanna. Mówię to o słodzie podstawowym, jakieś karmele czy barwiące to jak najbardziej mogą być od VM. Zresztą podstawowe słody VM też oblecą jeśli się fermentuje na S-04 na przykład, ale US-05 jesli nie ma dobrego przełomu potrafią całymi tygodniami jeśli nie miesiącami osiadać. Po drugie gotować na maksa. Dwa palniki odkręcić na ile się da. Po trzecie - nawet jeśli o to wszystko się zadba to jakiś czas tak czy inaczej będzie "błoto". Taki urok US-05. Oczywiście jeśli wcześniej sklarowało się szybciej to znaczy,że coś było nie teges po drodze, ale tak czy inaczej zupełnie normalne jest,że w momencie rozlewu do butelek piwo zrobione na 5-tkach nie jest czyste i nie mówię tu o lekkim zmętnieniu od chmielu na zimno. Nie wiem co Ci nie pasuje w VM, może nie uwarzyłem jakieś powalającej ilości warek ale 12 na 12 było robionych na VM jako podstawowym i nie miałem problemu z mętnością piwa. Co do dynamiki gotowania to coś może w tym być.
  3. Zostaw na te 3 tygodnie w świętym spokoju. Jak Ci się chce to możesz przenieść fermentor do tych 15 stopni.
  4. Nie wiem jak u kolegow ale u mnie przelom nastepuje podczas gotowania a nie po nim. Mozesz podac schemat zacierania?
  5. jak dasz wody w stosunku 2-2.5 na kg słodu to spowoduje to wyższy ekstrakt brzeczki przedniej. Więc można uzyskać dzięki temu ( bez gotowania paru h) wyższy baling przed gotowaniem jak i po. Czy piszesz o wodzie do wysladzania czy do zacierania?
  6. a to ciekawa teoria Może spróbuj jednak wytłumaczyć nam związek wydajności zacierania ze wzrostem gęstości brzeczki bo ja takowego wprost nie widzę. Nie twierdzę, że dobór ilości wody do zacierania i wysładzania nie mają wpływu na gęstość otrzymywanej brzeczki, ale myślę jednak, że ma się to nijak do wydajności zacierania. Jeśli się mylę, a to nie wykluczone, to proszę mnie poprawić Na wstepie fajna dyskusja sie wywiazala, merytoryczna o procesie warzenia, super Chodzilo mi o: 1) Zacierajac z mniejsza gestoscia zacieru (u mnie sprawdza sie 3,5l/kg slodu) wyplukuje wiecej cukrow (zacieranie bardziej wydajne niz przy gestoci np 2l na kg slodu) (zacieram tyle samo czasu etc.) 2) potem wysladzajac powiedzmy do 20l i wg. mojej teorii (popartej praktyka ale jak to w praktyce zmiennych jest wiecej niz 1 wiec sie mylic moge) dla bardziej optymalnego zacierania w 20l brzeczki bede mial wiecej blg gdyz wydostalem ze slodu wiecej cukru niz gdybym zacieral z gestoscia np 2,5l wody na kg slodow
  7. Jeżeli rozłożysz zacieranie na dwa gary powinieneś uzyskać bardziej optymalną gęstość zacieru (jak pisałem ja staram się mieć 3,5l wody na 1kg słodu) przez co powinieneś uzyskać większą wydajność zacierania czyli wyższe BLG podczas wysładzaniu (mam nadzieję, że nic nie pomieszałem )
  8. Ciekawa teoria. W sumie nie za bardzo rozumiem jak to ma działać. Ja rozumiem, że aby mieć wyższy baling należy zatrzeć więcej ziarna, ale ja bym jednak utrzymał standardową gęstość poprzez zastosowanie odpowiedniej ilości wody. Dopiero poprzez wysładzanie do mniejszej objętości brzeczki otrzymałem większy baling. No ale może źle rozumuję. sugarsweet -> Kurcze, że u siebie nie pomyślałem o zacieraniu na 2x. Mógłbym mieć bałtyka o wyższym balingu No cóż, next time
  9. Ostatnio warzyłem portera bałtyckiego a więc też konkretny zasyp. Zazwyczaj staram się mieć zacier o gęstości 3.5L/kg słodu aby osiągać wydajność powyżej 80%. Niestety gar 30l którym dysponuję mi na to nie pozwolił i wydajność mi spadła zauważalnie. Dysponując twoim sprzętem starałbym się jak najbardziej zbliżyć do gęstości zacieru 3.5l/kg. Co do reszty się nie wypowiem gdyż RISa jeszcze nie warzyłem. Ja do bałtyka sypnąłem wszystkie słody na sam początek. Zrobiłem tak świadomie aby nadać piwu więcej paloności. W zeszłym roku warzyłem stout i słody palone poszły na 10min. Wyszła świetna gorzka czekolada ale bałtyk będzie się dłużej układał no i chciałem jednak mieć więcej pazura do skontrowania słodyczy
  10. Ciekawe jak wypadły by ślepe testy porównania dokładnie tak sam uwarzonego i przefermentowanego piwa z tą tylko różnicą że jedno fermentowane było by zalecaną ilością drożdży a drugie zalecaną ilością minus powiedzmy 15% Ja obstawiam, że nie wyczułbym różnicy.
  11. A tak już czysto teoretycznie? Jak stwierdzisz czy fermentacja była optymalna czy nie jeżeli piwo nie ma zauważalnych wad?
  12. Mam za sobą warkę 18BLG i 16BLG na 1 paczce US-05 jak i jedną warkę 16BLG na dwóch paczkach us-05. Negatywnych walorów smakowych nie wyczułem a wręcz przeciwnie, ze wszystkich 3 piw byłem bardzo zadowolony. To tak z praktyki. A więc jak nie chce Ci się kupować drugiej saszetki ani kręcić starterów to i na 1 paczce wyjdzie Ci smaczne piwo. Co by nie było, poprawnie oczywiście byłoby zadać tyle drożdży ile wyliczysz zgodnie z zaleceniami producenta ale zadanie mniejszej ilości nie od razu oznacza, że piwo będzie do ścieku Warzenie piwa to nie sprawa zero jedynkowa
  13. A prościej to można wykorzystać otwór pod bulkadełko i uszczelkę od niego GOOD IDEA U mnie srednica od tej uszczelki nie pasowala ale ja mam bulkadelko niemieckie i ma troszke inne rozmiary niz te ktore ostatnio w PL kupilem.
  14. Wypowiem sie tylko co do mocowania sondy. Ja u siebie przewiercilem wieko fermentora, w otworze zamontowalem odpowiedniej wielkosci przepust na kable (do kupienia w sklepie budowlanym, nie wiem jak inne ale moj przepust ma juz uszczelki i skrecajac go dociska sie uszczelke do gilzy), jako gilza posluzyla mi jedna z rurek z podstawki pod garnek kupionej w Ikea (gdzies byl link do podobnych za grosze, ale trzeba kupic w Chinach. Calosc dezynfekuje sprayem do dezynfekcji a potem jeszcze oxi podczas dezynfekcji fermentora.
  15. Wlasnie chcialem uniknac 12V, u mnie Arduino dziala na 4x1.5V. Dodatkowo arduino mozna tak sprofilowac aby pobieralo znikome ilosci pradu. Tego tematu jeszcze nie cwiczylem gdyz u mnie termometr dziala tylko chwilowo gdy kontroluje temperature. Docelowo chce miec wpieta karte pamieci i zrzut parametrow co np.1h. W tedy taka optymalizacja sie przyda aby nie wymieniac baterii za czesto. No chyba ze zmienie ardu na wspomniany przez ciebie modul. W cale bym sie nie zdziwil gdyby dzialal przy napieciu 6V (do sprawdzenia). U mnie jak zwykle przy takich projektach (elektronika) najwiekszym wyzwaniem jest ladna, zgrabna obudowa Cale Hi-Fi (oprocz glosnikow i gramofonu) mam DIY i przez pare lat bylo to upakowane w pudelkach po butach Ale gralo pieknie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.