Skocz do zawartości

zyga

Members
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez zyga

  1. 2015-11-09 - #017 - "Pani IPAn" 16 °Blg - Clone Beer (Browar Lotny Trzech Kumpli - Pan IPAni - Wheat India Pale Ale)

     

    11u9l4k.jpg

     

    BJCP: 34A. Clone Beer - Wheat India Pale Ale

    OG: 16 °Blg

    FG: 5,5 °Blg

    Warka: 25,75l

    IBU: 45

    EBC: 11,4

    ABV: 6,3 %

    Koszt 0,5l: 1,70 zł

     

    Geneza:

    Pojechałem na Silesia Beer Fest. Szwendałem się, oglądałem, kupowałem i trafiłem na stoisko Browaru Lotnego Trzech Kumpli. Dostałem próbkę ich dwóch piw i mnie olśniło. "Pan IPAni" było GENIALNE. Cudowne, wspaniałe, niesamowite. Świeże, cytrusowe, aż się chciało je pić bez końca. Zadzwoniłem do Darka. Przyjechał. Napił się łyka i zobaczyłem tę radość i błogość na jego obliczu. Kupiliśmy parę butelek (no dobra, Darek kupił 10). Potem "Pan IPAni" pojawiło się u mnie w Tesco, oczywiście kupiłem, ale już nie zrobiło na mnie takiego wrażenia, jak tamto z beczki na festiwalu. Anyway postanowiłem, że je sobie zrobię. A przynajmniej coś, co będzie je przypominało, bo wątpię by z moim miernym doświadczeniem udało się za pierwszym razem odpowiednio dobrać składniki. A co wyczytamy a propos składników na etykiecie?

     

    PanIPAni-1024x670.png

     

    Bardzo mało. Trochę więcej niż "zawiera słód jęczmienny", ale i tak o wiele za mało. Spójrzmy:

    • 16 °Blg
    • 45 IBU
    • 5,9% ABV
    • woda
    • słody jęczmienne
    • słód pszeniczny
    • płatki pszenne
    • płatki owsiane
    • chmiele: Perle, Amarillo, Citra, Mosaic
    • drożdże

     

    Auć. Nie chwalą się składem :-( Wiemy tylko, że użyto kilku słodów jęczmiennych i słodu pszenicznego. Zgodnie z zasadami piw pszenicznych, powinno jej być w zasypie minimum 50%. Tutaj jednak słód pszeniczny jest wymieniony za słodami jęczmiennymi. Hmmm... Użycie surowców niesłodowanych przy niższej enzymatyczności Pale Ale może być problemem, więc dorzucę pilzneńskiego. I trochę Crystala dla koloru. Drożdże? White IPA to co innego niż Wheat IPA, więc belgijskie odpadają. Do weizenów też. Zdecydowałem się więc na czysty profil, US-05. Chmiele? Perle dla goryczki, można zignorować jak sądzę. Amarillo nie było w PiwoPiweczko, ale najbardziej zbliżony jest Cascade. No dobra, zobaczmy co wydumałem.

     

    Składniki:

    • woda kranowa z Sosnowca, ujęcia Goczałkowice
    • słód pszeniczny Strzegom (3-6 EBC) 3,55 kg
    • słód pilzneński Strzegom (3,2-4,5 EBC) 2,1 kg
    • słód Pale Ale Strzegom (5,5-7,5 EBC) 0,6 kg
    • płatki pszenne 0,4 kg
    • płatki owsiane 0,4 kg
    • słód Crystal Fawcett (155-160 EBC) 0,15 kg
    • chmiel Cascade 7,2% 50 g
    • chmiel Citra 13,1% 50 g
    • chmiel Mosaic 12% 50 g
    • drożdże Safale US-05
    • gips piwowarski 4 g
    • ekstrakt słodowy superjasny suchy 0,12 kg (starter)

    Zacieranie, filtracja, wysładzanie:

     

    Bardzo dużo Blg, bardzo mało alkoholu. Jak to osiągnąć? Na spotkaniu PSPD porozmawiałem z Pieron i doradził mi coś takiego:

    • Mash In 18,8 l / 68 °C
    • 62 °C / 5 min
    • dolanie 10 l wody / 94 °C
    • 72 °C / 60 min
    • Mash Out 78 °C / 10 min

     

    Wysładzanie ciągłe: 14 l / 78 °C

     

    Po wysładzaniu 30 l / 14 °Blg.

     

    Wydajność bezwzględna/względna: 62% / 81%

     

    Gotowanie:

     

    75 minut

     

    Chmielenie:

     

    60 minut:

    • Cascade 7,2% / 2 g
    • Citra 13,1% / 2 g
    • Mosaic 12% / 2 g

    30 minut:

    • Cascade 7,2% / 10 g
    • Citra 13,1% / 10 g
    • Mosaic 12% / 10 g

    15 minut:

    • Cascade 7,2% / 10 g
    • Citra 13,1% / 10 g
    • Mosaic 12% / 10 g

    0 minut:

    • Cascade 7,2% / 10 g
    • Citra 13,1% / 10 g
    • Mosaic 12% / 10 g

     

    Fermentacja:

     

    Brzeczka nastawna: 28,5 l / 16 °Blg

    Starter drożdżowy 1l (120 g ekstraktu suchego) zadany w 25 °C.

    9 dni burzliwej w 20 °C.

    14 dni cichej w 20 °C. Dodane do cichej:

    • Cascade 7,2% / 18 g / 14 dni
    • Citra 13,1% / 18 g / 14 dni
    • Mosaic 12% / 18 g / 14 dni

     

    Rozlew:

     

    Butelkowanie: 2015-12-02

    Objętość butelkowania: 25 l

    Refermentacja: 162 g glukozy

    Nagazowanie: 2,4 v/v

    Leżakowanie: 7 tygodnie

     

    Wrażenia:

     

    Przy rozlewie po raz pierwszy zdarzyła mi się sytuacja, że w fermentorze jeszcze zostało (ok. 0,7 l piwa), a skończyły mi się puste butelki. Cóż było robić, tę resztkę z fermentora po prostu wypiłem. Zapowiada się obiecująco! Gdy dojrzeje, zrobimy test porównawczy z oryginałem (zachowaliśmy z Darkiem po jednej flaszce "Pan IPAni").

    Z obniżeniem zawartości alkoholu częściowo się udało. Nie ma wprawdzie 5,9 % tylko 6,3 %, ale w stosunku do 7,1 % proponowanego przez BeerSmitha to spory sukces.

    Macie jakieś uwagi / pomysły co do wydumanego przeze mnie składu tego piwa?

     

    2015-12

    Odpisał mi Piotr Sosin z Trzech Kumpli. Nie stosuje US-05, gdyż daje zbyt czysty profil. I Amarillo jest obowiązkowe do tego piwa.

     

    2016-01

     

    Darek:

    Inne niż oryginał, mniej słodowe, bardziej grejpfrutowe, delikatniejszy zapach. Oryginał IPAni jest zbyt słodki i zbyt intensywnie pachnące miodem. Pani i Pan zbalansowane, zdecydowanie

    lepsze, chciałoby się wypić więcej niż butelkę... a oryginału już nie kupię

     

    A co ja sądzę? Jest inne niż oryginał. Podobne, ale inne. Ma mniej intensywny aromat, ale o wiele mocniejszy / bogatszy smak. Kolor trochę ciemniejszy (wg BeerSmith 11,4 EBC), powinien być jaśniejszy od odcień. Generalnie bardzo dobre piwo. Wolę je od oryginału :-)

    A gdyby pokusić się o drugą warkę, żeby osiągnąć (albo bardziej zbliżyć się) zamierzony cel?

    W moim przepisie zmieniłbym:

    • zamiast drożdży US-05 trzeba użyć innych, bardziej estrowych
    • kolor powinien być jaśniejszy, czyli nie używać Crystal 80 L
    • użyć chmielu jak w oryginale - Amarillo, Citra, Mosaic. Z Perle mimo wszystko bym zrezygnował, czerpiąc goryczkę z amerykańskich.

     

    drozd:

    Pan i Pani wymiata, pyszne piwo, dużo lepsze niż oryginał, bo nie zalepia. Oboje z żonką sobie bardzo je chwalimy.

     

    Ocena:

    5 - bardzo dobre piwo, chociaż inne od oryginału, a ponieważ zamierzeniem był klon nie może dostać pełnej oceny, natomiast za walory smakowo-węchowe dostaje wysoką notę

     

    Zyga:

    Witam,

     

    W mój ulubiony dzień tygodnia jakim jest niewątpliwie piątek po południu zasiadłem przy stole mierząc wzrokiem chłodną butelkę piwka "Pan IPani" autorstwa Votech'a. Pomimo, iż najczęściej pije szybko piwka "sklepowe" postanowiłem w tym przypadku skupić się na smaku i troszkę zwolnić tempo :) No i stało się...w końcu otworzyłem butelkę....najpierw wącham, za pierwszym razem zapach trochę inny niż "ten co zawsze", po kolejnym zaciągnieciu się poczułem już doskonale cytrusy co mnie niesamowicie zaskoczyło ..Zaczyna celebracje - wziąłem mały łyczek żeby zasmakować....i znów te cytrusy.....potem drugi, trzeci i kolejny, a smak był coraz bardziej wyrazisty. Szczerze popier%$#@!# mi kubki smakowe....Wyczuwałem tam jakby mandarynki, a na końcu gorzki smak - coś naprawdę niesamowitego. Nie wiedziałem, że gorzkie piwo może być tak pyszne :) Aż ciekaw jestem jak byłby poranek po większej ilości :P Szczerze byłem bardzo pozytywnie zaskoczony i chętnie jeszcze spróbuje nie raz jak tylko będę miał możliwość :)

    W skali od 1-5 daje 6-tkę ;)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.