Zgodzie chodziło o to, że na cały proces zacierania zużyjesz 30 litrów wody. Po pierwszej warce będziesz widział ile będziesz miał starty w odparowaniu i chmielinach. Ja przy warce ~ 20 litrów wysładzam do 26 litrów i wtedy w fermentorze ląduje około 21 litrów.
Tak, grzałki mam jednakowe, chociaż do warzelnej zakupiłem 2kW ale jeszcze nie założyłem.
Warzyłem dopiero dwa razy. Pierwszy można uznać za niebyły. Za drugim razem wyszło mi jakieś 48l. Po ważeniu wyparowało ze 3. Dolałem 5l wody.
Grzeję na 100% do zagotowania, potem ustawiam tak ok.50-60% mocy, ale to zależy też od temperatury otoczenia. Pamel umożliwia regulację mocy w każdej chwili więc jak się za mocno gotuje to zmniejszasz, jak temperatura spada to zwiększasz moc.. Zajmuje to 1min. Trzeba trochę praktyki.
No i jestem po pierwszym teście i nie obyło się bez problemów..
Raz, że muszę zmienić ułożenie pomp, bo obecnie nie mogą się samoczynnie odpowietrzyć.
Dwa - nie wyobrażam sobie działania takiego układu wyłącznie na sztywnych rurkach.. Przy puszczaniu wrzącej wody w cały obwód chłodzący (w celu dezynfekcji, bez zimnej wody) całość dość intensywnie się zapowietrza - po prostu tworzą się liczne pęcherzyki pary, które szybko zbierają się w spore bąble powietrza. Mam wrażenie, że bez elastycznych węży nie da się tego szybko w biegu odpowietrzyć
Ja trochę pomachałem wężykami i nieco ruszyło, a gdy zalałem w końcu zimną wodę, to przepływ wrócił do normy, czyli w moim przypadku ok. 9 L/min. na wylocie.
Generalnie - przykładajcie dużą uwagę do problemu odpowietrzania już na etapie planowania całości.
Niestety w garażu mam obecnie ok. 25 st. a zimna woda w kranie ma 18 st.
Ciężko to odnieść do warunków jesionno-zimowo-wiosennych, ale takie mam wyniki:
30 L wrzątku do:
50 st.C - 9 min
30 st.C - 24 min
27 st.C - 30 min
24 st.C - 39 min
Na tym zakończyłem testy, bo zimną wodę w kranie mam w sumie ciepłą, a lodu brak.
Test whirpoola nie wypalił, bo grzałem 30L a wylot w kotle mam ustawiony na minimum 40L przez co woda wracała ponad lustrem cieczy i wszystko się bełtało zamiast wirować (choć pewien ruch wirowy był zauważalny). Tak czy siak na samej wodzie bez chmielu to i tak niewiele zauważę.
pzdr
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.