Skocz do zawartości

Wormo

Members
  • Postów

    52
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Wormo

  1. 15 godzin temu, Rogaty napisał:

    Dołączę się do tematu.

     

    1# Ktoś zauważył różnicę pomiędzy zaparzaniem kawy i dodaniem jej na cichą fermentację a dodaniem jej bez zaparzania?

    Zależy mi na poznaniu dokładnie różnicy w tych dwóch sposobach.

     

    2# Robusta czy Arabica? Robusta wiem, że może wnieść trochę wyraźnej kwasowości - czy to wychodzi na pierwszy plan w gotowym stoucie (a zwłaszcza Sweet Stout) ?

     

    Jeżeli odpowiedzi na moje pytania znajdują się na wiki, proszę mnie odesłać do źródła, a nie krytykować. Ja nie znalazłem. Dziękuję z góry! :)

    Polecam podzielić na 2 mniejsze fermentory i sprawdzić wpływ obu sposobów. To właśnie jest najlepsze w piwowarstwie domowym.

  2. Jeśli sporządzamy nalew, bierzemy 500g bobu tonka i macerujemy 8 dni w 2 litrach spirytusu o mocy 90%, jeśli interesuje nas ekstrakt, bierzemy 450g bobu, 4,5 litra spirytusu o mocy 90%, a maceracja trwa miesiąc. Potem dodajemy w ilości 5-10 ml na jedno gotowe piwo przed butelkowaniem. Tonka daje zapach rumowo-waniliowo-migdałowy.

    500 gram to wydatek około 180 zł. 2 litry spirytu to około 120zł. Trochę grubo z kasą. Pytanie po co takie ilości?


  3. Piotr Kaleńczuk Dałem 15g rozkruszonych ziaren zalanych delikatnie burbonem do 8l RISa na 1 m-c cichej. W smaku i w aromacie bardzo wyraźne.



    Piotr Brzeziński 15litrowa warka - 6 pokrojonych ziaren (7g) zalanych bourbonem na 2 tygodnie i dodanych do rozlewu wyraźnie czuć w piwie, które oprócz tonki ma także kawę, kakaowca i pomarańczę.
    Do tonko-kokosowego dałem 10 ziaren, ale jeszcze nie rozlewałem.

    Takie info z Facebooka. Ja miałem dziś robić, ale gęstwa się zakaziła i odkładam na jakiś czas. Miałem dać 5g pokruszonych na 20l.

  4. Dziś znalazłem w piwnicy Saison Fantome z browaru Piksel.

    Piwo idealnie klarowne, fajna drobna piana która się długo utrzymuje. W aromacie cytrusy, głównie pomarańcze, ładny "belgijski zapaszek". W smaku mocno wytrawne, kwaskowate. Goryczka niezbyt przyjemna, zalegająca. Jest pomarańcz, są zioła. Nie jestem fanem stylu. Może pora roku i ten hype na imperium prunum wprowadziło mnie w taki anty nastrój. Wydaje mi się, że piwo w stylu jest, ale to nie moja bajka.

    Pozdrawiam

  5. Trochę czasu minęło, ale może to jest jakiś trop? U mnie zabutelkowane 10 grudnia, zobaczymy co to będzie :)

    Rozlane do butelek z dodatkiem 22 g glukozy. Ekstrakt końcowy 4 °Blg.
    Dzisiaj mam wolne, więc zabrałem się za Russian Imperial Stouta:

    #42 Samiec Alfa

    3800,00 gm Pale Malt
    2200,00 gm Vienna Malt (Weyermann)
    400,00 gm Crystal Malt - 145EBC Warminster
    250,00 gm Special B Malt
    300,00 gm Carafa I (Weyermann)
    100,00 gm karmelowy ciemny Strzegom
    150,00 gm Jęczmień palony (Weyermann)

    60,00 gm Brewer's Gold [7,40%] (60 min)
    20,00 gm Fuggles [4,00%] (10 min)

    900,00 gm cukier kandyzowany
    300ml gęstwy Scottish Ale (Wyeast Labs #1728)

     


     

  6. Cześć

    W piątek zostawiłem w depozycie :

    - HAKA - New Zealand Wheat IPA

    - STEWIE - Session IPA

    - BANANA? - APA z cytrusami .

    Zabrałem :

    - New Zealand IPA z Asta brewery

    - Citra IPA

    - Saison (nie wiem kogo )

     

    Dziś miałem przyjemność pić New Zeland IPA . Zabrałem się do tego z dużej ciekawości, bo przypadkiem uwarzyłem ostatnio coś bardzo podobnego . Ale do rzeczy :

    W szklance : mętne jak cholera mimo ostrożnego nalewania , choć przy udziale słodu pszenicznego i płatków to nie dziwi. Mi zupełnie nie przeszkadza, ale puryści mogą mieć problem.

    Aromat: Fajny chmielowy, taki "mosaicowy", mało cytrusowy, raczej przeważają inne owoce.

    Smak: no i tu jest naprawdę fajnie, bogato, czuć te 16 balingów. Wytrawnie, ale też słodko od chmieli. Jestem słabym z sensoryki, ale naprawdę mi smakowało. Zupełnie inaczej niż mój ( 50% pszenicy  i  Nelson ) , ale się nie zawiodłem. Muszę przetestować te chmiele. Dzięki za dobre piwo na święta :) .

  7. Mam pytanko odnośnie refermentacji RISa . Zrobiłem RIS na drożdżach S-04 , 24 BLG , zszedł do 6,5 BLG . Zabutelkowany z glukozą . I tutaj pytanie . Ile czasu trzymać go w temperaturze ~20 stopni ? Trzeba go trzymać w takiej temperaturze aż się nagazuje ( 2-3 miesiące ) czy mogę go przenieść do któregoś z pomieszczeń ( 17 stopni i 13 stopni ) po 2-3 tygodniach ? Dzięki za odpowiedź .

  8. To dopiero 7 dzień więc nie spodziewaj się aromatów jak w gotowym piwie. Jak siarkowodór zostanie (o ile dobrze to interpretujesz) to spróbuj triku z miedzią zanim wylejesz w kanał.

    Nie spodziewam się rewelacji , ale to samo było w 3 pozostałych . Jeżeli chodzi o interpretacje to mimo że jestem sensorycznym analfabetom to smród jest praktycznie taki sam jak z katalizatorów kiedyś :) Więc jestem prawie pewien że to siarkowodór . Miedź mam używałem przy 1 warce , która złapała to "coś" . Dzięki za rady .

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.