Skocz do zawartości

Wormo

Members
  • Postów

    52
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Wormo

  1. Piwo nie było kwaśne , miało tylko taki delikatny dziwny posmak , ciężki do opisania . Właśnie w takich chwilach żałuje że nie poszedłem na kurs sensoryczny . A do wypicia było , tylko nie chciałem go wlewać do butelek bo szkoda mi miejsca i czasu na kiepskie piwo .

  2. Cześć.

    Mam pytanko , nie do końca jestem pewien czy to infekcja . Już 4 warka podczas fermentacji burzliwej ulatnia znaczne ilości siarkowodoru . Zaczyna się to koło 3-4 dnia fermentacji burzliwej . Piwo jest bardzo mętne nawet po 4 tygodniach . Żadnych pozostałych oznak infekcji nie ma . W smaku ciężko powiedzieć , jedno z tych piw po ogromnej ilości chmielu na zimno jakoś dało się wypić . Nie są to kolejne warki . Między nimi miałem piwa udane bez takich przygód . Drożdże to US-05 , piwka to ipa/apa . Temperatura fermentacji ~17 stopni . 2 z tych warek lądowały w kiblu . Wspólnym mianownikiem tych piw odróźniającym je od tych udanych były słody podstawowe ze strzegomia ( Pale ale i pilzneński ) , w pozostałych piwach używałem Weyermanna i było ok , ale to może tylko przypadek . Ogólnie staram się bardzo dobrze wszystko myć i sterylizować , dbać o kondycje drożdży . Teraz się trochę załamałem bo zrobiłem piwo na konkurs i znów to samo ....  Pomocy .

  3. Dry Stout od Pawła Mitury .

    Nasycenie niskie idealne do stouta . Piana średnia , bardzo jasna prawie biała . Obok stał mój stout i miał brązową piankę . Jakaś tajemnicza metoda ? Aromat czekolada i paloność .W smaku mocno palone , wytrawne . Goryczka zostaje na chwilę ale nie jest męcząca . Bardzo dobry dry stout . Ciekaw jestem do ilu zszedł i w jakiej temperaturze fermentowałeś ? Dzięki za umilenie światowego dnia stouta , idealnie się sprawdził przed RISami :) . Pozdrawiam

  4. No miałem przyjemność pić dzisiaj "Pocztówkę z Antypodów" z browaru Gruby Stefan .

    Po otwarciu aromat głównie słodowy  trochę chmielu . Piana jest , bursztynowe nieprzejrzyste . W smaku czuć już piękną goryczkę , i dużo karmelu . Po bodajże 4 miesiącach od rozlewu piwko przypomina bardziej Amber ale niż ipa . Moja żona była zachwycona :) . Szkoda że nie udało się zabrać wcześniej tego piwka . Pozdrawiam .

  5. Wreszcie coś mogę zostawić. Bardzo chciałem zostawić kveikowe pa, fajne piwo wyszło jak na burzliwą w ponad 40°C, ale miesiąc po zabutelkowaniu coś niefajnego wyszło (stęchły aromat), piwo nadal jest do wypicia ale raczej nie będę się chwalił :-/

    Zostawiłem #32 Coffee Milk Stout (na etykiecie jest liczba 33) i #33Dark/Black Rye Saison

    Pobrałem zostawioną przed chwilą Apakalipsę (#lubiępiwko) i Burakowe Gose (Smul and Sons). 

     

    No i nastąpiła Apakalipsa. Iście prorocza etykietka -  chodzi o wzmiankę o wzburzonych drożdżach :). Faktycznie trochę mogłem je wzburzyć po drodze. Dały odczucie większej słodyczy i gładkości, co w lekkim piwku nie było takie złe. Zapach granulatu chmielowego, przyjemny, lekkie pieczenie w gardło, myślę że od chmielin. Poza tym  piwko czyste, lekkie rześkie, może mogło jeszcze poleżeć, ale pije się dobrze. Ładny kolor, a piana jak z ubitych białek z jajek. Na prawdę fajne piwko, tym lepsze, że popijam nim risa i smakuje :)

    Dzięki wielkie za opinie . Faktycznie piwko za miesiąc będzie na pewno trochę gładsze .

    Dziś do meczu ( 3:3 !!!! ) piłem :

    Amber ale z browaru Dystorsja 3:51 - kolor ciemny , nieprzejrzyste , piana nietrwała . Aromat słodowy i żywiczny . Bardzo treściwe piwko jak na 12 plato ( chyba 12 ) . Smakowało mi .

  6. Na początek coś lekkiego , bo do wieczornego meczu trzeba już coś mocniejszego wypić .

    Taj z Grodziska , kolor słomkowy , nieprzejrzyste . Coś pływa w piwku ( pewnie kawałki liści ) ale mi to zupełnie nie przeszkadza , taki "rustykalny" charakter :D . Aromat jak na grodziskie przystało , wędzonka jest . Super orzeźwiające , liście limonki dodają dodatkowo orzeźwienia . Szkoda że to już "sezon risowy" , a nie środek lipca bo piwo na lato idealne . Doskonałe piwko . 

  7. Cześć

    Po dłuższej przerwie zostawiłem coś wreszcie w depozycie . Zostawiam 2 sztuki klasycznego APA ( Apakalipsa ) i 2 sztuki owsianego stouta ( Szpieg ) . Pobrałem mix :

    - Taj z Grodziska , browar JERZDNA

    - Bursztynowy wyciek . browar Dystorsja o 3:51

    - Dry Stout , browar Paweł Mitura

    - Pocztówka z Antypodów , browar Gruby Stefan .

    W tym tygodniu postaram się opisać wrażenia .

  8. Trochę pogrzebałem po forach i blogach i delikatnie zmienię recepturę .

    Dodam 500 gram płatków owsianych opiekanych w piekarniku dzień wcześniej . Chmiel columbus zmieniam na jaryllo . Będę też zacierał w 68* stopniach .

    No nic trzeba eksperymentować .

  9. Cześć

    Sezon warzelniczy ruszył , temperatura spada , więc czas się zabrać za kombinowanie :) . Od paru miesięcy chodzi mi po głowie piwo czekoladowe w stylu tego piwa.

     Troszkę poczytałem i stworzyłem taką recepturę :

    Słody :

    Strzegom Pale Ale 4 kg 80%

    Pszeniczny 0.6 kg 12%

    Strzegom Monachijski typ I 0.2 kg 4%

    Caramunich 0.2 kg 4%

     

    Chmiel :

    Iunga 10g 45 minut

    Columbus 10g 45 minut

       

     

    Dodatki

    Laktoza 500g 15minut gotowanie

    Śruta kakaowca 200g cicha (7 do 14 dni )

     

    Drożdże US-05

     

    Zacieranie

    67* 60 minut

    76* 5 minut

     

    12,5 BLG

    19 IBU

     

    Wszelkie uwagi i pomoc mile widziana . Największe wątpliwości mam jeżeli chodzi o ilość laktozy i śruty kakaowca . To piwo nie ma być ulepkiem , więc nie chce przesadzić .

    Pozdrawiam

     

     

     

  10.  

     

    Orange Sunset - Saison od Browar #LubiePiwko Kolor miedziany. Piana średnio-pęcherzykowa, niska ale utrzymująca się. Piwo mocno nagazowane (znowu jak na mój gust za mocno). Początkowo aromat przyprawowo-korzenny i słodowy-ciasteczkowy, potem wyszedł chyba siarkowodór... W smaku słodowo i niestety lagerowo. Pomarańczy nie wyczułem ale w moich piwach też nie czuje ;) Ile było płatków owsianych? EDIT: Byłbym zapomniał, super etykieta!

     

    Cześć

    Dzięki bardzo za recenzję . Piwo średnio udane , robiłem na drożdżach MJ m29 i to one spisały się raczej słabo . http://brewness.com/pl/recipe/sezonowiec/view

    - to link do receptury . A odczucie lagerowe to pewnie dlatego że piwo odfermentowało do 0 blg , mocno wytrawnie . Jeszcze raz dzięki i po urlopie może upoluję coś od Ciebie .

    Pozdrawiam

  11. Wpadłem dziś do kraftu po kapsle , więc zostawiłem coś od siebie . Zostawiłem 2 sztuki Saisona "Orange sunset" , a zabrałem "Polskie ślubne" z browaru Jerzdna i "wheat a little help from my friends ( M20) " z browaru 314wo.pl . Ruch widzę w depozycie jest , fajnie to wygląda . Trzeba by kiedyś się spotkać na degustacji lub warzeniu :) .

    Dziś rozlewałem mojego hefeweizena , i czas pracy umilały mi wasze piwka . Niestety jako że podobnie jak kolega 314wo.pl jestem sensorycznym analfabetom . Ale oto moje wrażenia :

    "Polskie ślubne" -

    Fajna piana , klarowne , klarowane chyba dodatkowo bo pływały farfocle w piwku (jak po żelatynie) . Aromat mocno cytrusowy , cytryna zrobiła robotę . Na upały super piwo , tak samo dla gości weselnych ( w większości miłośników eurolagerów ) , smak zdominowany przez cytryny . Dobre piwko , ale nie mój styl . Jestem hopheadem :) .

    "wheat a little help from my friends ( M20) "-

    Dziś rozlewałem weizena na drożdżach "Gwoździe i banany " , za 2-3 tygodnie podrzucę do depozytu . Ale ja nie o tym .... . Po otwarciu butelki piękny zapach banana , bardzo jasne klarowne piwko , piana ładna , utrzymuje się długo . No ale w smaku .... totalne zaskoczenie  . Piwo kwaskowate , widać że te drożdże mocno odfermentowały . Przypomina mi mojego saisona . Gdyby nie te banany ... . Bardzo dobre , w moim stylu . Moj weizen będzie słodki i mocny ( 14 blg ) , ciekaw jestem bardzo  różnic . Ogólnie bardzo dobre piwo . Dosypać soli i będzie GoseWeizen :P .

    Dzięki panowie za możliwość sprobowania waszych piw . Ja robię przerwę w warzeniu , czekam aż spadnie temperatura w piwnicy i wjeżdżają RISY i IIPY .

    Pozdrawiam

  12. Moje degustacje:

    #Lubię piwko - Bomba. IPA 16 Blg, 7,6 alk., 54 IBU

    Wygląd: Ciemny bursztyn, mętne. Piana kremowa, średniowysoka ale puszysta i b.trwała. 2 cm warstwa do końca utrzymała się. Piękna :)

    Aromat: Słodkie dojrzałe tropikalne owoce, na 2 planie -cytrusy i żywica. Czuje się też warstwę słodowa i odrobinę karmelu

    Smak: Słodowe ze średnią, raczej krótką ale b.przyjemną goryczką. Bardzo dobra kontra do sporej pełni odsłodowej. Nuty owocowo, żywiczne w tle. Z kapką karmelu.

    Wysycenie średnie. Odpowiednie. Etykieta jest. Pełen zestaw info. Super!

    Podsumowanie: Bardzo udana IPA. Tym bardziej, że to Kolegi 6 warka- dobrze zapamiętałem? Taka w stylu angielskim albo East Coast bardziej ale smakowita. Naprawdę bomba :)

    Dzięki! :) I poproszę o info jak chmieliłeś :)

    Wielkie dzięki za wyczerpującą recenzje . Fakt to moja 6 warka , piwo bardzo mi się udało , teraz pewnie zmieniłbym ilość słodów karmelowych na mniejszą , ale będę warzył to piwo jak się zrobi chłodniej to troszkę zmodyfikuje zasyp .

    Jeżeli chodzi o chmielenie tutaj masz dokładne info :

    http://brewness.com/pl/recipe/ipa-1-3/view

    Tam zrobiłem hopstand w 75 stopniach na 15 minut ( wpisane jako whirpool ) . Swoją drogą 3 warki w których robiłem hopstand miały super smak i aromat .

    W piątek będę w depozycie to podrzucę swojego saisona :)

    Pozdrawiam

  13. No dziś zalewam wszystko ługiem , zobaczymy jak będzie . Piwo stało w 22 stopniach 2 tygodnie i teraz przenosiłem je do 18 . Tyle mam w piwnicy , przy podłodze . Dziś kolejne odgazowanie mnie czeka . Szkoda wylać piwo bo w smaku jest dobre , ale z drugiej strony boję się o domowników ( granaty ) .

  14. Dzięki wszystkim za odpowiedź . Dziś się biorę za porządne mycie NaOH całego sprzętu . Pytanie co z piwem które jest w butelkach ? Czy infekcja wyje co trzeba i nagazowanie po uprzednim kilkukrotnym odgazowaniu piwa , będzie na odpowiednim poziomie ? Nie ukrywam ze SH mosaic mogę wypić raz dwa , ale milk stout musi się jeszcze ułożyć . No ale jeżeli będzie trzeba to jakoś dam radę :) .

    Kranik jak kranik jakoś daję radę go dezynfekować ( piro i desprej do środka ) , gorzej z zaworkiem grawitacyjnym .

  15. Część

    Uwarzyłem 11 warek z zacieraniem , pierwsze 8 było naprawde udanych , wszystko było super , smak , kolor , klarowność . Sam byłem zdziwiony jak dobrze idzie . No i stało się . Ostatnie 2 warki , Milk Stout i SH Mosaic ładnie przefermentowały , ale są przegazowane (otwarte 2 tygodnie po butelkowaniu wychodzą same z butelki ) . Dziś odgazowywałem 2 raz za pomocą otwieracza i monety . Robię to w odstępach 3 dni . Za każdym razem najpierw otwieram jedno piwo i sprawdzam czy nie ma gushingu . I tu pytanie dlaczego 2 warki z rzędu mogły się przegazować ? Fermentacja prawdopodobnie się skończyła gdyż między końcem burzliwej i cichej BLG nic się nie zmieniło . Jeżeli to infekcja to dziwnym trafem w 2 warkach naraz ? Poniżej linki do warek w brewness.com

     

    http://brewness.com/pl/batch/1924/view

    http://brewness.com/pl/batch/1892/view

     

    I jeszcze linki do receptur ( dużo laktozy w MilkStoucie ) :

    http://brewness.com/pl/recipe/mosaic-sh/view

    http://brewness.com/pl/recipe/coco-vanilia-milk-stout/view

     

    Z góry dzięki za jakąkolwiek pomoc , chcę sobie oszczędzić roboty na przyszłość z tym odgazowywaniem :) .

    Pozdrawiam

  16. Byłem wczoraj w krafcie , zostawiłem 2 sztuki BOMBY ( IPA 16blg ) , moja 6 warka , wydaje mi się że to moje najlepsze piwo . Proszę o ocenę .

    Zabrałem jedną swoją pszenicę ( starsza strasznie straciła w smaku) i Belgian Pale Ale Pana Pawła Mitury .

    Jako że warzyłem dzisiaj , to skosztowałem belga  . Kolor i piana przyzwoite , w butelce było ładnie przejrzyste po przelaniu troszkę zmętnione . Zapach zdominowany przez drożdże , owocowy , nie moja bajka . Niestety praktycznie zero goryczki ( żona nie lubi gorzkich , jej pasowało :) ) , w smaku nijako . Słabo wyczuwalna "Belgia" . Jak na chyba #2 warke to przyzwoicie , ale ja na swoim przykładzie mogę stwierdzić że warto eksperymentować z własnymi recepturami .

    Pozdrawiam

  17. Cześć

    Jestem nowym użytkownikiem depozytu , bardziej na zasadzie zostawiania mojego piwka niż oceniania piwa szanownych Kolegów , ponieważ jestem piwnym noobem , ale staram się nadrobić.

    Zostawiłem w piątek 2 sztuki mojego American Wheat "Kapitan Gluten" jest to moja 4 warka , proszę bardzo o surowe oceny . Nie chciałem nic zabierać , ale skusił mnie napis "IIPA" na kapslu :) .

    No więc czas na amatorską ocenę .

    Browar Zaporowe - DIIPA

    Aromat:  chmielowy aromat , jednak wyczuwalna też mocna słodowość 

    Piana: Gęsta , ładnie zdobi szkło

    Kolor: ciemny bursztyn , mało klarowne

    Smak: mocna goryczka , aromat chmielowy , ale w ślepym teście moglbym pomylić z ABW, czuję się te 22blg , tresciwe piwo , bardzo mi smakowalo.

     

     

     

    post-16203-0-08158600-1466361913_thumb.jpg

    post-16203-0-09608200-1466361947_thumb.jpg

    post-16203-0-99873000-1466361990_thumb.jpg

  18. Hej

    Mam na imię Rafał , mieszkam w Warszawie , jestem mężem , ojcem i mam nadzieje że będę piwowarem :) .

    Do zeszłego roku piwo dla mnie to był eurolager , w 2015 kolega zabrał mnie do Browariatu w Katowicach ,  ta wizyta otworzyła mi oczy na piwną rewolucje .

    Uwielbiam IPA i IIPA , od początku warzę z zacieraniem i tylko swoje receptury  ( przed 1 warką czytałem wiki 3 razy , filmy z youtube i całe forum wałkowane około 4 miesięcy ) . Zapraszam do depozytu w Warszawie ( Piwny Kraft ) i czekam na surową ocenę moich produkcji .

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.