Skocz do zawartości

Mati3333

Members
  • Postów

    121
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Mati3333

  1. Mati3333

    pompa do piwa

    Pompa wygląda na taką samą jaka opisywana jest w poście nr 48, więc chyba się nada.
  2. Mati3333

    pompa do piwa

    Silnik dojdzie w następnej kolejności. Zastanawia mnie ta różnica w cenie, bo jest dość znaczna ale faktycznie mi też wyglądają na te same modele o innych nazwach.
  3. Mati3333

    pompa do piwa

    w trzecim linku trzeba zjechać na dół strony
  4. Mati3333

    pompa do piwa

    Poszukuję pompy na wiertarkę do przepompowywania gorącej brzeczki, a w związku z poszukiwaniami nasuwa się pytanie: Czy to oby nie te same pompy?: http://winnica.bazarek.pl/opis/128523/pompa-do-tloczenia-wina-oleju.html http://www.winiarz.pl/wejsciedosklepu?page=shop.product_details&flypage=flypage-ask.tpl&category_id=3&product_id=1282 http://www.aqua.zgora.pl/aquasklep/Aquasklep/skrypt_pliki/pompy.htm Bo jeśli tak, to trzecia oferta wygląda bardzo interesująco.
  5. Przełom nieznaczny ale był w zasadzie w tej kwestii wszystko raczej jak zawsze. Infekcji nie wukluczam zwłaszcza z uwagi na dziwny zapach piwa podczas fermentacji (drożdżowo-chmielowy)
  6. Zapomniałem dodać: brak jest jakiejkolwiek różnicy w piwie przetrzymywanym na cichej w temperaturach 16st C i 5st C nagazowanie: "zadowalające", piana: gęsta i obfita.
  7. Witam Mam problem z moją 8 warką tj. koelsch fermentowany na drożdżach Wyeast 2565 Kölsch. Problem polega na niskiej klarowności warki oraz drożdżowym zapachu i smaku piwa............od początku: zasyp: 4,8kg pilzneńskiego 1,4kg pszenicznego z czego 0,6kg z roku 2010 zacieranie: 1) ze względu na błąd termometru (zaparowanie termopary) zacier przetrzymywany był przez 80min w temp. ok. 30st C 2) po wykryciu błędu podgrzany do temp. 61-63st C w ciągu ok 30min 3) 61-63st C - 25min 4) 71-73st C - 35min 5) podgrzanie do 78st C warzenie: 1) Sazz 80g - 60min 2) Sazz 20g - 10min NIE DODANO MCHU IRLANDZKEIGO chłodzenie: chłodnica przeciwprądowa ok. 50min fermentacja: drożdże Wyeast 2565 Kölsch 2-gie pokolenie (wlano zawartość słoika 100ml z osadem drożdżowym pochodzącym z przepłukania gęstwy po wcześniejszej warce, słoik przetrzymywany był w lodówce w temp. ok 5st C, objętość zbitego osadu ok 15ml), drożdże przed pierwszym wykorzystaniem były przeterminowane o jakieś 3 miesiące ale wcześniejsze piwo wyszło bardzo dobre. Następnie: 1) start drożdży - ok. 24h 2) burzliwa - ok. 16st C - 2 tygodnie 3) cicha - część ok. 16st C, część ok. 5st C PROBLEMY: od początku fermentacji do dziś (2tyg. od zabutelkowania) piwo wydziela intensywny drożdżowy zapach i tak też smakuje oraz charakteryzuje się wysoką mętnością. Z tego co wiem te drożdże mają niską flokulację lecz poprzednia warka na cichej wyklarowała się niemalże idealnie. Gdzie tkwi błąd?....zacieranie?....za mała ilość zadanych drożdzy?......zakażenie?.....wszystko będzie ok? Z góry dzięki za opinie
  8. Wydaje mi się że to "coś" widać też na pierwszych fotkach
  9. Wpadnę i ja z kolegą z którym warzymy, przynajmniej takie są plany. Przybycie i jego godzinę potwierdzimy 11/12/2012 chyba że koniecznie trzeba wcześniej. Pozdrawiam.
  10. Ha .... właśnie dzisiaj zastanawiałem się kiedy ktoś wpadnie na taki pomysł .... postaram się zajrzeć Pozdrawiam i śledzę wątek
  11. Witaj W razie gdybyś miał jakieś nieprzewidziane problemy sprzętowe lub surowcowe to pisz do mnie na priv. Bywam w Łodzi dość często więc w miarę możliwości mogę czymś poratować. Pozdrawiam
  12. Mati3333

    INFEKCJE

    Z piwkiem wszystko w porządku (14 dni w butelkach) jest smaczne i klarowne...tak więc u mnie wygląd brzeczki taki jak na zdjęciach Cyjarza świadczył o wznowieniu pracy drożdży .... dziwna historia ale na szczęście z pozytywnym finałem
  13. W moim odczuciu dobrym sposobem chłodzenia jest też chłodnica przeciwprądowa. Wykorzystuję podbny mechanizm i sprawdza się dobrze ok 30l/30min różnica temperatur 100-20C . Wygląda to w ten sposób żę w kotle warzelnym mam zawór do którego podłaczam spiralę z miedzianej rurki o średnicy 6mm (długość ok 6m) spirala zanurzona jest w wiadrze z zimną wodą do którego dopuszczana jest zimna woda. Przed użyciem spirala jest przepłukiwana 3l wrzątku. Oryginalnie na spiralę powinien być nawleczony wąż (ogrodowy) o większej średnicy i poprzez układ kształtek zimna woda doprowadzana na zewnątrz spirali. U mnie woda przelewa się za wiadro i spływa do studzienki - warzę na dworze, gdy bwarzyłem w domu z wiadra wylewała się do wanny. Przepływ jest grawitacyjny i początkowo było to utrudnieniem (trzeba dźwignąć), teraz w suficie garażu mam zamocowany bloczek i nie ma problemu.
  14. U mnie wygląda to tak że mam tabele pt. magazyn (czyli wiem co mam) wiem co chcę uwarzyć (zazwyczaj jakieś 2, 3 warki) a więc z prosego działania wiem ile czego mi potrzeba.
  15. Czasem jajkami śmierdzą szklanki ze zmywarki albo niedomyte. Kiedyś poczęstowałem znajomych i też mi powiedzieli że "wali" jajkami, po czym okazało się że to szkło.
  16. Mati3333

    INFEKCJE

    Właściwie to chyba nie będę musiał bo wygląda na to że jednak piwo wcześniej niedofermentowało. W tym momencie jest o niebo lepiej z klarownością i sama lodówka powinna załatwić sprawę. Jednak gdybym kiedyś miał problem z klarownością to spróbuję wyklarować ponieważ lubię piwa klarowne (jeśli takie miały być).
  17. Mati3333

    INFEKCJE

    Dziś przestało fermentować. Teraz do lodówki i w przyszły weekend do butelek. Jeśli nic w wyglądzie nie zmieni się ok środy dodam żelatyny celem wyklarowania. Zobaczymy co to z tego będzie.
  18. Mati3333

    INFEKCJE

    Moja warka warzona 28.09 od jakiegoś czasu zachowuje się podobnie. 2 tygodnie temu po otworzeniu fermentora na powierzchni brak było jakiejkolwiek piany piwo było słodkawe i klarowne (planowałem tylko fermentację burzliwą). Tydzień temu po otwarciu na powierzchni pojawił się cieniutki korzuszek (herbaciany - barwa i struktura) po dwóch dniach piwo zmętniało a na powierzchni pojawiły się dokładnie takie same bombelki jakie widoczne są na Twoich zdjęciach (tych pierwszych). Piwo przedwczoraj zlane na cichą i celem ostatecznego odgazowania postawione w cieplejszym miejscu, po czym mam zamiar wstawić do lodówki - TYLKO ŻE CAŁY CZAS FERMENTUJE Z PODOBNĄ INTENSYWNOŚCIĄ - TEŻ NIE WIEM CO JEST GRANE (przed przelaniem nie miałem zamontowanej rurki teraz w celu ustalenia końca fermentacji została zamontowana). Moim błędem jest brak pomiaru "końcowego" Blg. Może drożdże poszły spać i ponownie ruszyły po miesiącu? - sam nie wiem - CZEKAM I OBSERWUJĘ. Pzdr
  19. W ampułce jest pożywka - przynajmniej w moim opakowaniu tak było
  20. hehehe....no to nieźle bo ja też teraz w Łodzi mieszkam
  21. a skąd kolego jesteś? ... bo właśnie zastanawiam się nad rozbudową browaru to może i ja jakoś dogadałbym się z Twoim znajomym
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.