Skocz do zawartości

Mati3333

Members
  • Postów

    121
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Mati3333

  1. ja w sumie nie zacieram w ten sposób także nie mam jakiegoś konkretnego patentu. Uważam że nie musi to być od razu karimata (cena). Ziemniaki w garnku zawinięte w koce przecież długo utrzymują temperaturę także od biedy możesz owinąć jakimiś łachami itp. Jęśli masz jakieś pianki karimaty itp to tym lepiej . Teraz tak pomyślałem że można by włożyć w coś (może w jakiś wór) to Twoje naczynie i uszczelnić pianką poliuretanową (taka jak do okien) .. kwestia odpowiedniego wykonania. Tak jak mówię pokombinujesz to coś wymyślisz i zrobisz.
  2. Witam Chodzi o utrzymanie odpowiedniej temperatury, a kwasówka jest jak najbardziej odpowiednia...pozostaje kwestia odpowiedniej izolacji....więc kombinuj....
  3. oj w różnym ... jak nie w każdym ... teraz spijam Witbiera (w sumie warka nr 3) ... ale oczywiście Bown Ale też już było degustowane (tydzień po butelkowaniu)...we wcześniejszych warkach (Alt i Koelsch) też nic nie zauważyłem ....ale pamiętaj że moje piwa były warzone w "strasznym garze" i może to dlatego....hehehe....
  4. stosuję pirosiarczyn do odkażania i nie zauważyłem aby pozostawiał jakiś smak bądź zapach (każdą z butelek przepłukuję roztworem, który następnie przelewam do kolejnej butelki, a z racji tego że nie posiadam suszarki to w butelkach zazwyczaj pozostaje jakaś resztka wspomnianego roztworu (ogólnie nie osuszam butelek, jedynie wylewam roztwór a następnie wlewam piwo))
  5. ajjjjj ... nie wiem jak to uszło mojej uwadze ... Dzięki
  6. Z tego względu pytałem również o sposób obliczania wartości potential SG ponieważ w charakterystyce słodu trzeba wpisać tą wartość. Nie za bardzo wiem jak się ma "extract (dry basis)" do wartości wyrażanej w °Blg (plato). Interesuje mnie sposób przeliczenia jednostek.
  7. Czy w zestawieniu słodów w beer-smith znajdują się słody beligijskie Castle Malting (po nazwach jakoś ciężko jest mi do tego dojść) ? Wprowadziłbym je sam jednak w kartach specyfikacyjnych nie jest podana wartość POTENTIAL SG (PLATO) tutaj link do przykładowej karty : http://www.castlemalting.com/Publications/SPECS_Malt_Pilsen2rs_Crop2010_EN.pdf i jeszcze jedno pytanie, może trochę odbiegające od wątku; w jaki sposób obliczana jest ta wartość (potential sg(plato)) ?
  8. "Lepsze" tez mam zamiar uwarzyć ... i to jak najprędzej ...
  9. Wczoraj Wit poszedł w butelki bez żadnych oznak infekcji ... ani wizualnych ani smakowych ... Pozdrawiam
  10. ile należałoby go dodać ? ja piłem jakiś rok temu i nie smakował mi zbytnio - był jakiś taki mdły więc albo mi się gusta zmieniły, albo coś pokombinowali z recepturą
  11. Czy ma to wyglądać mniej więcej tak ; zasyp: - 2kg pilzneński - 2kg pszeniczny - 10g lubelski - wyeast 3333 zacieranie: 25' - 61-63°C 35' - 71-73°C gotowanie (90') : 90' - 10g lubelski fermentacja: burzliwa - 18 - 19°C cicha - 18 - 19°C ?
  12. Strasznie zasmakowało mi to piwo (zresztą nie tylko mi) i chciałbym wyprodukować podobne...piłem kilka rodzajów piw pszenicznych ale żadne nie podchodziło mi tak jak to ... czy ktoś wyprodukował coś podobnego ? ... zastanawia mnie słodki smak tego piwa (jak go uzyskać ?)
  13. no cóż, nie było kapturka ani waty, ale z tego co zaobserwowałem po wypowiedziach jest duża szansa że będzie dobrze na przyszłość na pewno będę lał wódkę Dziękuję wszystkim za odpowiedzi p.s. napiszę jeszcze w tym wątku jaki cała sprawa miała koniec
  14. hahahaha - nie no może tylko wstęp będzie w tym stylu, a dalej już sielankowo woda była z kranu więc jestem dobrej myśli
  15. No trochę spanikowałem, muszę przyznać, ale to przez to że siedziałem nad tą warką ok 12-13 godzin i po raz pierwszy robiłem od podstaw. Jest tego 40l noooo i ten zapach :rolleyes: Pożyjemy zobaczymy...dzięki za szybką odpowiedź
  16. Właśnie przed chwileczką sassało mi do piwa wodę z rurki fermentacyjnej (nie wyjąłem jej na czas przenoszenia fermentora jakoś niechcący go wgniotłem i stało się) Piwo (Witbier) jest na burzliwej 5 dzień, Blg spadło do 3. Miałem zamiar trzymać 2 - 3 tyg. (tylko burzliwa) i zlać do butelek, a może zlać je teraz jeśli ma powstać infekcja........???????????.......rurka ogólnie była czysta (na oko...hehe)
  17. Mam na myśli Witbiera, do Speciality Ale dopiero się przymierzam (pytałem na zapas)
  18. a na jakaich drożdżach fermentujesz ? U mnie są to S-33 i jak to zwykle z nimi bywa przerobiły mi to co miały w 48h i dalej już nie ruszą (mam jakieś 4,5 °Blg ), dlatego zastanawiam się ile trzymać na burzliwej (zakładając że pomijam cichą).
  19. Chciałbym spytać o zalecane temperatury oraz czasy fermentacji cichej, piw wymienionych w temacie wątku. Z góry dzięki za odpowiedź
  20. jasne było dobre, a smakowało jak piwko koelsch z zestawu jaki sprzedają w Centrum piwowarstwa ... moje wyszło niemal identyczne (stąd pytanie), miałem czas tylko na jedno bo musiałem się spieszyć na pociąg mieli jeszcze pszenicę, dunkelweizen (ciemna pszenica) i dunkel - to piwo polecam w ciemno bo często piję w beerhale w Łodzi - jak dla mnie rewelacja (niestety nie mam warunków do dolnej fermentacji i nie mogę sobie wyprodukować)
  21. hmmmm.....pszeniczne to to nie było na pewno, mówisz o Tyskim warzonym u nich na miejscu :rolleyes:?
  22. Witam Ostatnimi czasy odwiedziłem CK Browar w Krakowie i zamówiłem sobie jasne piwko, smakowało jak mój koelsch ale czy to był ten gatunek to nie wiem...może jest ktoś kto wie na pewno
  23. moim zdaniem zbędne lecz nie jestem jakimś tam mentorem.....moje dwie warki wyklarowały wystarczająco i piwko było przejrzyste....zauważyłem jednak że butelki zlewane na końcu (zlewanie przez kranik blisko spodu) lepiej i szybciej nagazowały, także nie wiem czy przy dwukrotnej cichej nie pozbędziesz się zbyt dużo drożdży czego skutkiem może być niedogazowanie piwa
  24. Witam Jeśli chodzi o rozporządzenie ministra w sprawie dopuszczalnych ilości substancji dodatkowych do produktów spożywczych to tutaj coś znalazłem link: http://www.halat.pl/dodatki.html nie wiem tylko czy aktualne .... załóżmy że tak jak widać ilość ta wynosi 0,75 g/l roztwór którym dezynfekujesz ma stężenie ok. 2% (20g/l) po wypłukaniu butelkę suszysz, załóżmy że nie pozostaje w niej ani kropla roztworu rodzi się więc pytanie: ile pozostało pirosiarczynu (tego który osadził się na ściankach butelki) ? Jeśli dobrze kombinuję w najgorszym wypadku będzie go tyle ile było w roztworze, który ściekał z butelki powoli. Nie mam pojęcia ile tego może być, a trochę późno na testy (nie mogę hałasować), ale załóżmy że będzie tego kieliszek od wódki (25g), chociaż to też wersja raczej pesymistyczna, no ale..... mamy więc 25g*2%=0,5g napełniając butelkę do objętości 450ml (450g) stężenie wyniesie x=(1*0,5)/0,45=1,11g/l no i Zonk na szczęście jest jeszcze wersja optymistyczna: z butelki ścieka pół kieliszka a na ściankach pozostaje połowa zawartego w roztworze pirosiarczynu mamy więc 12,5g*1%=0,125g napełniając butelkę do objętości 0,45l stężenie wyniesie x=(1*0,125)/0,45=0,27g/l no i gitara najlepiej byłoby zrobić test laboratoryjny (zbadać stężenie w butelce po osuszeniu napełnionej wodą) i byłoby jak na tacy. To co napisałem to jest moje gdybanie. Zagadka w każdym bądź razie jest. A zainteresowało mnie to ponieważ z tego co pamiętam to robiąc roztwór do dezynfekcji, pirosiarczynu sypałem sobie na oko... i raczej więcej niż mniej....co oczywiście prowadzi to przekroczenia norm z rozporządzenia jeśli chodzi o smak to ja nie płukałem butelek i nie zauważyłem żeby coś z pirosiarczynu w piwie pozostało (mam za sobą 2 warki)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.