alison
Members-
Postów
57 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Treść opublikowana przez alison
-
krótko o piwach z Browaru Tauruss: Polish Wheat Aromat: Łagodny, chmielowej nuty mało, bardziej zapachy pochodzące od drożdzy, skojarzenie wręcz z zapachem gęstwy. Wygląd: Słomkowe, delikatnie zamglone, piana wysoka, szybko opada. Smak: Jako lekkie piwo na upalnie dni ok. Delikatnie zalegała mi goryczka, tu też mam wrażenie, że smak zaburzają drożdze i posmaki od nich. Tekstura: Nagazowanie średnio wysokie. Podsumowanie: Piwo rozlewane 4 miesiące temu, pewnie przez to wiele straciło zarówno w zapachu jak i smaku. Foreign Extra Stout Aromat: Intensywny, dominuje paloność i już po pierwszym wdechu ma się ochotę spróbować. Wygląd: Czarne, piana lekko beżowa, gęsta. Jest dobrze. Smak: I tutaj też palonka, bardzo przyjemna i fajnie zgrana z goryczką od chmielu. Jakby było odrobine bardziej pełne byłby to chyba jeden z lepszych FESów jakie piłem. Podsumowanie: Fajna kompozycja, do ideału brakuje tylko trochę ciała. Black IPA Aromat: Walka żywicy, grejpfruta i paloności. Ciekawe połączenie. Wygląd: Ciemne jak stout, piana też lekko przypalona Smak: Solidna goryczka i dużo posmaków od ciemnych słodów. Jakby nie było etykiety to zastanawiałbym się czy to nie jakiś american stout. Dużo paloności. Podsumowanie: Dobrze się piło, wad żadnych nie czułem, wydaje mi się tylko, że nie do końca wpisuje się to w Black IPA. Wszystkie piwa dokładnie opisane, z ładnym firmowym kapslem. Szanuję za ilość włożonej w to pracy i pomysłowość.
-
dzięki za recenzje to ostatnie moje piwo zrobione bez lodówki, mam nadzieje, że teraz będzie już tylko lepiej
-
hejka, byłem dzisiaj i wymieniłem 4 sztuki. Degustacja na weekend. Zabrałem: Alison - Earl Grey Ipa - zabrałem swoje bo już długo leżało. Niepotrzebnie bo otworzyłem i dalej jest dobre Browar Tauruss-Polish Wheat Browar Tauruss - Foreign Extra Stout Browar Tauruss - Black IPA Zostawiłem: Alison - FES leżakowany z płatkami x2 Alison - Single Hop Enigma (AUS) x2 (pierwsze fermentowane w kontrolowanych warunkach - lodówka) Stan depozytu Alison - FES leżakowany z płatkami x2 Alison - Single Hop Enigma x2 Browar Tauruss-Belgian Tripel Browar Tauruss-Polish Wheat Browar Przepona - Grodziskie Kooperacja browarów Przepona & Pixie Dixie - Session IPA (polecam brać razem z Brux Session IPA) Kooperacja browarów Przepona & Pixie Dixie - Brux Session IPA (polecam brać razem z Session IPA) Browar Tauruss - Foreign Extra Stout Browar Tauruss - Black IPA
-
wziąłem Browar Przepona - Robust Porter i koval_blazej - APA. Zostawiłem dwa Witbiery. Stan depozytu: koval_blazej - Pils koval_blazej - Mild koval_blazej - Stout Alison - Earl Grey IPA Alison - Witbier Alison - Witbier Browar Miś - APA Browar Przepona - Grodziskie Browar Przepona - Grodziskie Browar Przepona - Owocowe Jasne Ale Browar Przepona - Wheat-Rye Red AIPA Browar Przepona - Wędzone Jasne Ale Browar Przepona - Wheat Red AIPA Browar Przepona - Porter Diabelski Browar - Pszeniczne_3 Browar FIN- Kobierskie Czerwone Browar Przepona - Robust Porter wygląd: piana delikana, klarowne z rubinowymi przebłyskami, bardzo ładne aromat: przyjemny, delikatnie słodowy. Karmel + kawa zbożowa. Troche owocowości. smak: delikatny, słodowość przepleciona lekką kwaśnościa. Bez zastrzezeń ogólnie: przyjemnie się piło, trochę za dużo gazu jak dla mnie. Jak najbardziej udane piwo. Dzięki za możliwość degustacji. koval_blazej - APA: wygląd: dość mocno zmętnione, jasne jak na ten styl. Piana niewysoka. aromat: pachnie świeżo, dużo cytrusów. Współdegustator czuł aromaty żywiczne, ja nie bardzo. smak: dość wytrawne, można poczuć wszystko co najlepsze z chmielu. Goryczka solidna jak na styl, ale przyjemna. ogólnie: próbowaliśmy tego dnia 3 APY, dwie komercyjne nawet nie zbliżyły się poziomem do tej. Bardzo udane. Jak widać zasyp z samego Pale Ale też może zrobić dobrą robote. Dzięki za wstawienie w depozyt.
-
pisze póki coś jeszcze pamiętam. qbeer - porter Aromat: przy pierwszym kontakcie z butelki delikatnie zaszczypało w nos. Po przelaniu do butelki zostały tylko pożądane aromaty, na pierwszy plan wysuwa się zapach suszonych owoców. Mocne skojarzenie ze świątecznym suszem Wygląd: ciemne, choć nie czarne. Piana kremowa, średniopęcherzykowa. Alkohol delikatnie zdobi szklo. Smak: Tutaj jest ciekawie. Delikatna kwaśność, leciutka paloność i suszona śliwka. Wszystko jednocześnie i ciężkie do rozłożenia na czynniki. Wypiliśmy 0.33 na dwie osoby a chętnie opróżniłbym całe pół litra Jak możesz to podeślij proszę recepture na pw. Ogólne odczucia: Mało słodkości i nut karmelowych jak na portera. Za to jest kilka zaskoczył niecodziennym połączeniem smaków. Lubie takie eksperymenty. Dzięki za możliwość spróbowania. cydr - Tauruss Aromat: kwaśny, jabłko przeplata się z aromatem bimbrowym. Wygląd: Piany po chwili brak, bardzo mętne. Wygląda troche jak woda z kałuży. Smak: tutaj dużo kwasu i silnej dawki "orzeźwienia" Ogólne odczucia: niestety nie przypadł nam do gustu. Może dlatego, że nie mieliśmy wcześniej okazji picia domowego cydru. Mimo wszystko dzięki za możliwość spróbowania.
-
cześć, ja też byłem dzisiaj w depozycie. Z tego co widzę to przed kolegą Glingorth. Od Qbeera został Lager. Zabrałem jeden cydr od Tauruss i porter od Qbeer. Zostawiłem 2x Earl Gray IPA i jedno miodowe (drugie się stłukło po drodze) Miodowe jest jako gratis i tak też je proszę zabrać, bez wymiany na inne. Jest to eksperyment - wg mnie mało udany. Jak ktoś się zastanawia czy takie coś uwarzyć to niech spróbuje Stan depozytu: Earl Grey IPA 2x- Alison miodowe - Alison lager - Qbeer Malinowe - dpiast Cydr 2x - tauruss Nowofalowy pils x2 - tauruss dinkelbier - browar Przepona Wyslodziny z barley wine - Derus Róg Hajmdala -RUNY Gleipnir x 2 - RUNY
-
tak tak, wiem, że krótko jak na to BLG potrzymam, zobaczę co z tego będzie chociaż cudów się nie spodziewam. Temperatura otoczenia przez cały czas fermentacji była na poziomie 17 stopni. Na wiadrze nie miałem termometru. Dość burzliwie się to odbyło bo przy ~19 litrach brzeczki w 33l wiadrze po dwóch dniach wyszło przez rurkę i to dość mocno następnym razem spróbuje przytrzymać w 13-14 stopniach.
-
Spoko luz, po to wstawiam w depozyt, żeby się czegoś dowiedzieć. Dodatkowo to pierwszy RIS i wiedziałem, że coś będzie do poprawy. Delikatną farbę czułem, nie wiem z czego to się wzięło. Ktoś coś wie? Piwo dość świeże, leży w butelkach mniej niż 2 miesiące. Drożdże to gęstwa S-04 po APA.
-
Widać kolega mało chilli spożywa Ogólnie miałem feedback, że za mało ostre A jest to mniej ostra wersja - poprzednio dodałem sporo więcej chilli. Więc już głupieje przy recenzjach tego piwa. Generalnie piana to w nim porażka to fakt, ale dziwi mnie, że po za chilli nic nie wyczułeś, bo żytko wychodziło też w aromacie. Dzięki za recenzję! Potrawy raczej na ostro, widocznie wypite za mało piwa domowego. Komercyjnych piłem kilka sztuk z chilli i żadne nawet nie zbliżyło się do tego poziomu ostrości Żyta nie wyczuliśmy, ale w samej fakturze piwa było widać, że jest bardziej "lepkie"
-
Wit IPA - Hopbangers Piana: Biała, obfita- już po pianie widać sporo pszenicy. Barwa: Typowy pszeniczak, lekko mleczne. Intensywnie bąbelkuje i cieszy oko. Aromat: delikatny aromat, po pierwszym powąchaniu od razu ma się ochotę spróbować. Delikatne cytrusy z chmielu, do tego pomarańcz (była skórka?). Przyjemnie łagodny Smak: Tutaj też świetnie, bardzo sesyjne. Dość treściwe i pełne, uzupełnione lekką goryczką. Fajny balans miedzy słodami i chmielem. Ogólnie: Polecam tego użytkownika . Drugie piwo od tych Panów i drugi raz efekt "wow". Pije się z przyjemnością, ładnie odfiltrowane, nie ma się do czego przyczepić. stout czekoladowy (tauruss) Piana:Wysoko jak na stout, nagazowanie też silniejsze niz w większości stoutów Aromat: Z butelki mocna kawa z delikatną nutą alkoholu. Po przelaniu czuć już tyko kawę i nieśmiało wychylającą się gorzką czekoladę. Smak: Intensywny, gdyby było napisane na etykiecie, że dodano na zimno espresso to wiele by wyjaśniało. Kawowe i przy tym nie kwaśne co bardzo dobrze wpływa na odbiór piwa. Ogólnie: Nie tak sesyjne jak poprzednie piwo ale doznania jak najbardziej pozytywne. Ekstrakt ze smaku i aromatu stouta. Chilli Rye Stout (Undeath) Piana: niewysoka, szybko znikająca. Nagazowanie delikatne i wg mnie to ratuje całość. Gdyby było bardziej nagazowane to chyba bym nie dopił (pół butelki, degustowane na dwie osoby) Aromat: Przed spróbowaniem Chilli bardzo delikatnie piecze w nozdrza. Szczerze mówiąc nie czuć za wiele. Smak: Pierwszy mały łyk i przez chwile nie wiesz czego tam szukać. Drugie podejście z większą ilością w poszukiwaniu smaku i czujesz jak chilli rozlewa się po ustach po kilku sekundach. Każdy kolejny łyk to atak Chlli. Niestety dominuje to wszystko i po chwili nie czujesz już nic oprócz ostrości. Ogólnie: Wg mnie za dużo chilli. po chwili nie czuć już nic i efekt ten zostaje jeszcze kilkanaście minut po skończeniu piwa.W porterach z chilli ciekawie wyczuć taką ostrą nute, tutaj niestety ciężko wyczuć coś poza tym.
-
cześć, byłem dzisiaj i dorzuciłem dwa RISy. Dodatkowo wrzuciłem jeszcze jedno double IPA(zapomniałem opisać i jest tylko info na kapslu). Wziąłem stout czekoladowy (tauruss), Chilli Rye Stout (Undeath), stout owsiany (grisza). Degustacja w sobotę Stan depozytu powinien wyglądać tak (ilość się zgadza - 10 sztuk): - American Wit(dpiast) - Black IPA (majkelina/SoBREW?) - Apa Single Hop Cascade(tauruss) - Saison (tauruss) - English IPA (Skajo) - Wiśniowe na Brettach (Undeath) - Pale Ale (Undeath) - 2x RIS "Oko Moskwy"(alison) - Double IPA (alison)
-
American Wit - dpiast Piana: Biała, fajnie się trzyma. poziom taki, że nie trzeba pracować nad nią przy nalewaniu - jest dobrze! Barwa: jasny miód, delikatnie zmętnione. na pierwszy rzut oka wygląda na coś bardzo słabego. Aromat: po otworzeniu butelki walka kolendry i słodkiej pomarańczy. Co łyk bardziej czuć pomarańczę i delikatne cytrusy z chmielu. Po ogrzaniu czuć trochę przyjemną trawę. Na jakich to drożdżach? spodziewałem się aromatów z belgijskich piw ale nie odnalazłem co mi bardzo odpowiada. Smak: Tutaj mniej kolendry, więcej pomarańczy i trawy. Bardzo orzeźwiające. Goryczka delikatna, fajne piwo na ciepłe dni. Ogólnie: dobre piwko, ciekawa alternatywa dla klasycznego Witbiera na ciepłe dni. Do uwarzenia na imprezy typu grill.
-
chinook 65g - 60 min mosaic 30g - 40 min amarillo 30g - 13 min amarillo 40g - 3 min amarillo 30g - whirlpool simcoe 100g - 3 dni vic secret 50g - 1,5 dnia Spróbuje ten worek, koszt niewielki. Tylko wygotowywać pewnie trzeba dłużej niż pończochę?
-
dzięki za recenzje. Jeżeli chodzi o słodycz to fakt, przesadziłem ze słodem karmelowym, następnym razem połowa tego co dałem albo w ogóle co do chmielin to już nie mam pomysłu, podwójna pończocha nie dała rady. Teraz sobie uświadomiłem, że nie można tego nazwać Double AIPA, bo w przypływie fantazji rzuciłem na ostatni dzień cichej 50g Vic Secret (AUS). RISa trzymaj ile chcesz na pewno mu nie zaszkodzi.
-
Dzięki za informacje może się nie znam ale >20% palonych(nie licząc opiekanych płatków) od początku zacierania to sporo. Masz jeszcze jeden wolny do wrzucenia w depozyt? Absolutnie nie próbuje krytykować, chce się czegoś nauczyć
-
-Staut Owsiany(grisza): Piana: sporo piany przy nalewaniu, średnie i duże pęcherze, dość szybko schodzą do cieniutkiej warstwy. Aromat: pierwszy niuch z butelki i...: oj, kwaśne i palone. Ze szklanki delikatnie wychodzi czekolada i ciemny chleb. Nagazowanie: przy nalewaniu miałem wrażenie, że sporo gazu. Jednak po chwili czuć, że gazu jest tyle ile powinno być - nie szczypie, ale delikatnie czuć. Kolor: Okrtunie ciemny, lepiej niż mój RIS pod światło w 3mm warstwie widać brązowy kolor i pływające czarne drobinki Smak: Kwaśno i palono. Smak zostaje w ustach długo po wypiciu. Trochę za mocno jak dla mnie. Ogólnie: nie mój, popielniczkowy klimat, ale zdaje sobie sprawę, że może komuś smakować. Tutaj też mam pytanie: słody palone dawałeś na cały czas zacierania czy dodawałeś pod koniec? ile tego było?
-
tak, masz racje. Jest dostępna prawdziwa pszenica, gdzieś mi musiała uciec fotka czyli poprawka aktualnego stanu: Aktualny stan depozytu: - Double AIPA (Alison) - American Wit(dpiast) - 2x Apa(hopbangers) - 2x Black IPA (majkelina/SoBREW?) - Apa Single Hop Cascade(tauruss) - Owsiany Stout (Skajo) - English IPA (Skajo) - Prawdziwa pszenica(dpiast)
-
Zabrałem: -American Wit(dpiast) -Staut Owsiany(grisza) -Wit Ipa(hopbangers) Zostawiłem - 2x Double AIPA (Alison) - Uwaga, sporo chmielu na dnie. Chyba pończocha za mało DEN - RIS Oko Moskwy (Alison) Stan depozytu: - 2x Double AIPA (Alison) - Uwaga, sporo chmielu na dnie. Chyba pończocha za mało DEN - RIS Oko Moskwy (Alison) - American Wit(dpiast) - 2x Apa(hopbangers) -2x Black IPA (majkelina/SoBREW?) - Apa Single Hop Cascade(tauruss)
-
@MistrzSuspensu, @tauruss, @Grisza: Panowie, dzięki za recenzje, myślałem, że będzie gorzej z tym sweet stoutem Wczoraj zlałem RISa, który był bazą dla tego piwa, ale do depozytu dam dopiero jak się ułoży. @tauruss : kapslownica Emily i brak umiaru przy kapslowaniu
-
black IPA już nie było - chyba że jestem ślepy , może ktoś wziął przede mną a jeszcze nie zdążył napisać.
-
właśnie wróciłem z depozytu wziąłem: grodziskie - MistrzSuspensu The Puncher (double IPA) - browar Hopbangers - ładna etykieta Kolor: Piwo bardzo ciemne jak na piwo jasne rdzawe, mętnę, ciemniejsze niż większość komercyjnych double IPA Piana: Bardzo obfita, średnio-pęcherykowa, zeszła do poziomu obwódki w kilka minut. Ładnie oblepia szkło Nagazowanie: Wg mnie trochę za wysokie, piwo mimo schłodzenia do ~10 stopni delikatnie wyszło z butelki. Zapach: Tutaj się dzieje najwięcej, od razu po otwarciu atakuje egzotyczna nuta. Ananas, mango. Słodko, egzotycznie i intensywnie - bardzo pozytywne wrażenia. Smak: Goryczka na umiarkowanym poziomie, bardzo szybko schodzi. Delikatnie przebija się alkohol, ale tutaj pasuje. Mimo mocy i ilości IBU jest bardzo pijalne. Podsumowanie: Świetna DIPA, podejrzewam, że solidnie chmielona na zimno. Był jakiś chmiel z rodziny simcoe? Jeżeli można to poproszę o przepis. Zostawiłem 3 sztuki Sweet Stouta. Wiem, że szału nie ma ale przynajmniej możecie ocenić o ile mniej laktozy dać przy swoim warzeniu Stan depozytu: Saison - birek03 APA - Hopbangers American Wheat - Michal_87 Lager - Michal_87 Prawdziwa Pszenica - dpiast Sweet stout - Alison x3
-
A piwo jest pijalne? Jak jest do picia to się nie zastanawiaj. Najwyżej ja wezmę ;-) w Zamian mogę podłożyć West Coast IPA 16 :-) pijalne jest, kobiecie nawet smakowało. Ja ledwo zmęczyłem - za słodkie. @MistrzSuspensu: okej to w takim razie w sobotę zostawię 2x sweet stout a zabiorę te Twoje piwa
-
chce ktoś spróbować jak smakuje sweet stout z kilogramem laktozy na 17 litrów ? Bo zastanawiam się czy jest w ogóle sens zanosić do depozytu.
-
Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka może być z brewness? dopisałem w sumie trochę szczegółów. http://brewness.com/pl/recipe/apa-30ibu/view
-
Christmaxx Ale 19° blg - Browar Birek' Piana: średnio obfita, szybko opadająca. Aromat: Po otworzeniu dość mocno zaatakował alkohol, po przelaniu do szklanki już mniej wyczuwalny. Zapach ciekawy, imbir wysuwa się na prowadzenie. Cynamon też wyraźny. pachnie jak praliny z alkoholem Smak: piernik i ciastka korzenne zalane piwem. Intensywny smak przypraw, samo piwo dość mocno "ukryte". Im dalej w z degustacją tym bardziej paliło w przełyk. Chętnie bym spróbował po dłuższym leżakowaniu. Ogólnie: Fajna odmiana od wszystkich piw typu IPA i RISów na przyszły rok spróbuje skopiować to piwo, będzie na wigilijnym stole zamiast suszu. Dzięki za życzenia na etykiecie Ciemne Pszeniczne 12°Blg 5,2%ABV - Browar Przepona Piana: wysoka ale szybko opadająca, ciężko nalać więcej niż pół szklanki piwa. Aromat: nie wiem jak długo stało to piwo, ale w aromacie nie działo się za wiele. Czuć było lekką "kwaśność" Smak: nie czuć za wiele pszenicy, taki delikatny stout z solidnym nagazowaniem. było też wyraźnie kwaśne. Ogólnie: wypite do końca, ale szczerze mówiąc średnio mi podeszło. Nagazowanie jest tak duże, że nie jestem pewien czy niedługo nie eksploduje