Skocz do zawartości

hophead

Members
  • Postów

    80
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez hophead

  1. W dniu 10.03.2023 o 08:15, smerf08365 napisał:

    Ok. Ja chciałem wsypać na 2 dni 250g yerby na cichą ale chyba masz rację, 2 dni to raczej za krótko.

    Zastanawiałbym się nad tym, czy taką ilość herbaty da się "zatopić" w piwie. Ja sypałem luzem i 100g to już było dużo.

  2. Cześć. Nie posiadam kega Warka, o którym napisałeś. Opiszę proces nagazowania, który stosuję na zasadzie Corneliusa. Przelewam zimne piwo do kega. Podłączam butle CO2 i ustawiam na 2,5bar. Turlam kegiem podłączonym do butli przez 1,5-2minuty. Po tej operacji keg ląduje w lodówce na około 24h. Następnego dnia już można wyszynkować nagazowane piwo.

  3. Jeśli chodzi o opcje, które podałeś to zdecydowanie wywar. Dodanie świeżych pędów do piwa to kiepski pomysł. Ja dodawałem pędy sosny do gotowania(chmielenia) na ostatnie 10-15min. Jeśli dobrze pamiętam to było to około 250g. W aromacie wyszło słabo natomiast w smaku bardzo pozytywnie. Należy uważać z ilością bo może się pojawić nieprzyjemna cierpkość w gotowym piwie.

  4. 18 godzin temu, Piotr Lachowicz napisał:

     

    Piwo gazowałem w ten sposób:

    1. Na reduktorze ustawiłem ciśnienie 2bary. 

    2. Podłączyłem do kega.

    3. Przez 5 minut mieszanie kega (z podłączoną cały czas butlą CO2).

     

    Próbowałem nagazować też drugą beczkę.

    1. Ciśnienei na reduktorze 2,5 bara.

    2. Czas mieszania 10 min.

     

    Przegazowane piwo. Czas mieszania z takim ciśnieniem to z moich obserwacji maks 3 minuty. Nie zostaje nic innego jak odgazować piwo. Proces bardzo mozolny. Kega wyjmujesz z lodówki i upuszczasz gaz zaworem bezpieczeństwa co 1-2h. Możesz spróbować mieszać kegiem i upuszczać gaz (uwaga: piwo może zacząć wychodzić zaworem bezpieczeństwa).

  5. 2 godziny temu, kal800 napisał:

    Hej,

     

    Przyszła butla i keg dzisiaj, złączki i przewody są, piwo kończy fermentacje w piwnicy i chyba można konkludować temat. 

     

    Ostatnia prosta - reduktor. Rozkręciłem go - śruba, metalowy blaszka stożkowata, sprężyna, membrana. Wszystko upaćkane w resztkach białawej maści, mocno już nieświeżej. Pytanie - w jaki sposób to zakonserwować - zakładam że trzeba to oczyścić i pacnąć świeżym smarem - tylko jakim? I w jaki sposób mogę przetestować reduktor zanim go finalnie wepnę do linii? 

    Cześć,

    Zwykła wazelina techniczna/kosmetyczna wystarczy. Reduktor zasadniczo nie ma kontaktu z piwem. Jeśli chodzi o test to przykręć do butli, zamknij wyjście reduktora i zobacz czy trzyma ustawione ciśnienie(czy gdzieś nie przepuszcza gazu).

  6. Ad.1. Możesz odpiąć kran ale razem ze złączką ball lock. Jeśli odkręcisz sam kran to będzie wystrzał piwa.

    Ad.2. Możesz wpiąć w drugi keg, ale nie ma takiej potrzeby. Ja kran podpinam dopiero podczas wyszynku do nagazowanego już wcześniej piwa.

  7. Jeśli chodzi o taboret gazowy to grzanie punktowe to duże ryzyko przypalenia brzeczki. W tym celu lepiej bezpośrednio na taborecie położyć blachę a dopiero na niej garnek. Recyrkulacja na pewno rozwiąże problem z przypaleniem. Większość kadzi elektrycznych(np Brew Monk) działa na zasadzie recyrkulacji i z tego co wiem to wydajność jest całkiem przyzwoita w granicach 75%.

  8. Dnia 3.07.2018 o 10:44, sarenka napisał:

    3Owocowe Pszeniczne Ale - Ogólne wrażenie: Piwo górnej fermentacji, orzeźwiające i owocowe. Harmonijne połączenie owoców i piwa pszenicznego, tak aby było wciąż rozpoznawalne jako piwo. (bazowe style pszeniczne do tej kategorii to hafe-waizen, witbier, amerykańska pszenica i wszystkie inne pszeniczne jasne ale). Charakter owocowości nie powinien być oczywisty i dominujący, ale w równowadze z piwem. Owoce nie powinny być z przodu, nie powinno być wrażenia picia soku. Piwo powinno mieć wyczuwalny pszeniczny charakter, kolor od jasnego do złotego, może być mętne.

    W nawiązaniu do powyższego fragmentu. Czy można dodać owoce, które ewidentnie zmienią barwę piwa bazowego?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.