Przyszedł czas na degustację. Nie wiem czy mogę sobie pozwolić na doublepost, ale dla obserwujących po edycji powiadomienia by pewnie nie przyszły.
Summer ale degustowany jakieś 2 tygodnie temu, porter piję własnie teraz. Również nie jestem sensorykiem, a samego piwowarstwa dopiero się uczę (6 warek za mną).
summer ale 12blg Sławek Zakrzewski @hophead
Aromat: głównie cytrusowy, mam też wrażenie, że czuję goździki i banany
Smak: piwo wydaje mi się odrobinę słodkie, trochę wyczuwalny karmel. Delikatne, ogólnie pije się przyjemnie i ma ochotę na następny łyk
Piana: trwała, drobnopęcherzykowa, bardzo ładna. Wysycenie ładnie widać w unoszących się bąbelkach, średnio-wysokie, w tym piwie mi pasuje
Kolor: złocisty przechodzący w bursztynowy, po pierwszym przelaniu klarowny, potem musiałem wlać niewidoczny osad bo się metniej zrobiło
Goryczka: wyczuwalna, niezalegająca, przyjemna. Mogłaby być większa, ale ja lubię nachmielone piwa, więc nie ma się co sugerować.
coffe oatmeal porter 15blg @mflasinski
Po otworzeniu piwa zaczela mi uciekac z butelki i nei chciala przestac dopoki nie przelalem polowy piwa do szklanki, nie wiem czy jakas infekcja, nie wyczuwam, ale nie znam się. Po przelaniu bardzo kremowa, po 2 minutach opadła do minimalnej zawiesiny. Piwo mocno nagazowane, za mocno, ale te co ja zostawiłem nie są lepsze, więc wybaczam
Smak i aromat zdominowane przez kawę i gorzką czekoladę. Piwo delikatnie kwaśne, zdominowane przez czekoladową, paloną gorycz. Ta mogłaby dla mnie być mniejsza. Chmielu za bardzo nie czuć. Owies / płatki dały robotę, w piwie jest dużo "ciała".
Kolor ciemny, nieprzejrzysty.