Witam serdecznie.
Na wstępie proszę o zrozumienie, wiem, że prawdopodobnie temat już przerabiany i gdzieś w czeluściach tego forum się może znajdować, ale jakoś nie mogłem go skojarzyć z moim problemem. Do sedna. Aktualnie fermentuje u mnie American Wheat 12,5BLG. Podczas warzenia dodałem 100g chmielu Citra. 7g na 50 min, 15g na 10 min, 35g po wyłączeniu palnika oraz 40g podczas chłodzenia (nie wiem czy proprcje i czas są ok, myślę, że nie ma dramatu). Brzeczkę dobrze napowietrzyłem i dodałem US-05 (ku mojemu zdziwieniu dosyć szybko ruszyły - ostatnio były problemy z tymi drożdżami, co również wyczytałem na forum) i działają już sobie 12 dzień (obawiam się, że trochę za długo) - rurka cały czas bulgocze, pokrywa jest wybrzuszona. Wczoraj zmierzyłem BLG - zjadły do 5. Teraz pytanie jak w temacie - czy aromat z fermentora/rurki nie powinien już przypominać docelowego aromatu amerykańskiego chmielu? Czy dopiero po ustaniu fermentacji wszystkie inne aromaty powinny ustpić i wtedy na wierzch wyjdą te pożądane? Aktualnie zapach nie odrzuca, ale daleko mu do tego, który chciałem osiągnąć. Po jakim czasie mogą wystąpić negatywne skutki zbyt długiej fermentacji?
Druga częśc pytania brzmi, czy warto dochmielić na zimno (mam jeszcze ok 40g chmielu)?
Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi.
Pozdrawiam!