Witam,
jestem tutaj nowy, więc witam wszystkich na początek.
To jest moje pierwsze warzenie i nie wiem, czy przypadkiem nie zakaziłem brzeczki.
Jest to witbier, fermentowałem 3 tyg. w sumie, nie przelewałem na cichą, żeby przypadkiem nie zakazić, a za pierwszym razem żeby cokolwiek wyszło. Kilka razy otwierałem zobaczyć jak się fermentuje i była ładna brązowa piana, po samo wieczko prawie, ale dzisiaj kiedy otworzyłem żeby zabutelkować już, piany nie było prawie wcale i wydaje mi się, że jest zakażone. Patrzyłem na kilka fotek z zakażonego piwa i dwie były dość podobne, ale nie jestem pewien, czy to zakażenie.
Zaznaczam, że piwo nie śmierdzi jakoś specjalnie, podczas fermentacji w pierwszych dniach i później podobnie było.
Załączam fotki i proszę o fachową opinię
Pozdrawiam,
logout.