malpitrzon

Kiedyś użyłem gęstwy ale aktualnie żadko robię piwko a przechowywanie jej przez powiedzmy rok, nawet przepłukanej, jest chyba ryzykowne? Zawsze uwadniam w przegotowanej ostudzonej wodzie (temp. pokojowa, na pewno poniżej 30°C). Sześć opakowań drożdży to stówka - trochę drogo. Mam kolbę Erlenmeyera 2L, mieszadło magnetyczne i 0,7 kg glukozy (z terminem ważności 02.2020 :D). Da radę wychodować na tym gęstwę na 44 litry używając jednego opakowania 11.5 g? Jeśli tak to ile dać wody, ile glukozy i ile czasu trzymać to na mieszadle? No i czy w czasie mieszania trzymać to w temp. pokojowej czy wrzucić do lodówki?

Na opakowaniu jest napisane "DOSAGE: 11.5 g in 10 to 15 litres." Więc na 22 litry maksymalnie 25.3 g czyli 2.2 opakowania. Ulotka Fermentis mówi "Zwiększyć dawkę przy zadawaniu poniżej 12°C (53°F), aż do 200 - 300 g/hl w temp. 9°C (48°F)". Więc na 22 litry 66 g czyli 5.74 opakowania. Ta sama ulotka mówi "Żywotnych komórek w opakowaniu: > 6 * 10^9 / gr" czyli w opakowaniu mamy 6 * 10^9 * 11.5 = 69 mld. Wrzuciłem to do kalkulatora i wyszło prawie 6 opakowań. Na prawdę mam dać 6 opakowań? Jakoś słabo to widzę

Ja od kiedy mam worek filtracyjny to nie myślę o powrocie do dekantacji znad chmielu. Worek jest o niebo wygodniejszy i mniej brzeczki się marnuje. Ja mam worek tego typu: Tyle że mój jest z 2-3 razy dłuższy i taki polecam. Bez kołnierzy usztywniających. Wrzucam do garnka 5L i gotuję przed użyciem. Po przelaniu brzeczki trzeba podnieść worek i poczekać aż wszystko obcieknie. Przechylanie wora (w zdezynfekowanych rękawiczkach) na boki jest ok - przyspiesza to obciekanie. Natomiast nie polecam ściskania tego wora bo wtedy w brzeczce jest spora ilość zielonego, bardzo drobnego pyłu.

Witam piwoszy! Zrobiłem Pilsa 12. Rozdzieliłem to na 2 części (każda 22 litry). Pierwszą nachmieliłem Lubelskim 100g. Drugą nachmieliłem Mosaic'iem 130g (zbiór 2019). Lubelski odfermentował w 15 dni do 2,3~2,5 więc przelałem na cichą. W tym samym momencie Mosaic pokazywał 6,6. Z czego to może wynikać? Wszystko było identycznie. Jedyna różnica to chmiel i lodówki ale lodówki były ustawione podobnie na około 11°C. Po tych piętnastu dniach zacząłem bujać fermentorem kilka razy dziennie i podniosłem temp. do około 14°C. Dzisiaj (czyli 20 dni od startu) refraktometr pokazuje 6,8~7,0 czyli po korekcie 3,4~3,7. Drożdże to Saflager W34/70 po półtora opakowania na fermentor. Czy chmiel może tak wpływać na fermentację? Czy dać następnym razem 2 opakowania drożdzy na jeden fermentor? Czy nie da to aromatów drożdżowych w gotowym piwie? No i czy to w ogóle pomoże w szybszej fermentacji? Pozdrawiam!

Cześć, tak jak w temacie. Przeglądałem internety ale nic konkretnego nie znalazłem. Czy da się w Warszawie lub okolicach pojechać ze swoim kegiem (jako osoba prywatna a nie firma) i go napełnić? Używam Corneliusów. Ewentualnie, czy da się kupić piwo razem z petainerem? Zmiana przyłączy to raczej nie byłby duży temat.

A gdyby wrzucić owoce do mikrofalówki? Właśnie wygooglałem takie zdanie: "...Ustawiając mikrofalówkę na 2 minuty pracy na pełnej mocy, udało się zabić lub unieczynnić 99% patogenów. Po 4 minutach niszczono spory Bacillus cereus...". Coś by to dało pod kątem piwa?

FM41 'Gwoździe i banany' nie ma ich w Browamatorze a tylko u nich widzę Weyermanna więc dam White Labs.

Tych nie testowałem. Miałem okazję warzyć z ekstraktu Bruntal i piwo wyszło bardzo dobre. Podejrzewam, że ekstrakt Weyermann jest nie gorszy (a może nawet lepszy). Zwróć tylko uwagę na stosunek "pszenicy" do "jęczmienia" w tym ekstrakcie. Jak robiłem z WESa to wyszło zbyt kwaskowate bo zawartość pszenicy stanowiła 80% (trzeba było więc skorygować zwykłym ekstraktem jęczmiennym). Bruntal był ok bo stosunek ten stanowił 60/40. W specyfikacji ściągniętej ze strony producenta ani słowa o stosunku.

Cześć, co prawda jestem już po 7 warkach z zacieraniem ale... dla odmiany chcę teraz zrobić jedno piwo z ekstraktu, chodzi o to żeby było szybko i przyjemnie a jednocześnie jak najlepiej jakościowo - z racji, że do ekstraktów nie będę jakoś często wracał to nie zależy mi na najtańszych składnikach - chyba, że nie widać różnicy:) Wybór padł na hefeweizena, no i mam w związku z tym kilka pytań: 1) nie mogę znaleźć opinii o Weyermann Bavarian Hefeweizen. Słody chyba mają dobre więc obstawiam, że ekstrakt też powinien być dobry. Ktoś używał? Są jakieś lepsze? 2) co prawda mam kolbę i mieszadło magnetyczne ale... to ma być taka szybka i przyjemna warka więc planuję zadać Drożdże White Labs PurePitch WLP380 Hefeweizen Ale IV 35 ml bezpośrednio do fermentora. Dadzą radę prawda? No i czy w przypadku hefeweizena czuć dużą różnicę między sucharami i płynnymi? Co do chmielenia i fermentacji to będę sugerował się przepisami z Wiki z działu "receptury ze słodów". Pozdrawiam!

Skajo, mogę dokupić. Masz na myśli jakąś konkretną ilość? Jakiś konkretny styl? Naprowadź mnie proszę tak żebym wiedział co mam sobie doczytać w internecie:) Nie znam się jeszcze na tworzeniu, na razie jestem po jakichś 8-miu warkach z zacieraniem i tyle.

Cześć, mam około 25 litrów na cichej (BA AIPA). 19 litrów pójdzie w keg a reszta w butelki. W instrukcji jest tak: no i teraz się zastanawiam. Z butelkami wiadomo, zrobię tak jak w instrukcji natomiast co do kega nie jestem pewien, najprościej było by mi zlać po cichej do kega i wstawić od razu do lodówki (4,5-5°C) - w takim przypadku mam poczekać 3 czy 6 tygodni przed piciem? Druga opcja to zostawić 19 litrów na dodatkowe 3 tygodnie cichej w temperaturze 18-21. Czy te 3 tygodnie są wyłącznie do refermentacji czy może coś się tam układa w smaku zapachu? Dajcie znać jak lepiej zrobić bo w niedzielę będzie równo 14 dni cichej i nie wiem czy lać w keg czy potrzymać te dodatkowe 3 tygodnie. Dzięki!

Cześć, zostało mi: - 0.5kg Weyermann Carapils - 0.5kg Weyermann Pale Ale - 0.5kg Weyermann Carared - 0.75kg Viking Malt Colorado Crystal 10*L - 5g Chinook - 22g Ahtanum - 22g Columbus - 22g Equinox - Safale US-05 - Saflager W-34/70 Da się z tego coś zrobić? Może być nisko procentowe ale warki mniejszej niż 20L nie chciał bym robić. Może poczekać aż uzbiera się więcej?

Arkusz spoko, tak jak ktoś wspomniał jest mała rozbieżność z MrMalty ale zawsze można jakąś średnią z tego wyciągnąć. Zastanawiam się nad jednym, co prawda to mała różnica ale od kiedy liczycie wiek gęstwy? Od momentu jej zebrania? Czy od momentu zadania drożdży do brzeczki? Może właśnie z tego wynika ta rozbieżność w wyliczeniach?

Odpowiedź jest w pierwszym poście. Nie chcę warki 10 ani 20 litrowej ani wielokrotności tych zestawów. Nie chcę kilku opakowań US-05 bo do APA zamierzam użyć startera z płynnych a do AIPA gęstwy z APA. Jak bym chciał jakiś przepis z internetu to nie szukał bym przepisów z BA:) Napisałem zapytanie do Browamatora, ciekawe jak podchodzą do tematu. PawelW, dzięki za przepis. Poza cichą jakieś modyfikacje czy tak jak w przepisie?

No właśnie szukałem, nie ma! Chodzi mi konkretnie od Browamatora bo po pierwsze w ich instrukcjach wszystko rozumiem po drugie u nich wszystkie składniki powinny być

Cześć, jeśli ktoś może cyknąć zdjęcie dwóch wskazówek do warzenia z Browamatora to będę wdzięczny: 1) APA 2) AIPA Browamator nie straci na tym bo i tak u nich zamówię składniki tyle, że chcę na inną ilość niż oni mają w zestawach oraz innych drożdży chcę użyć. Z góry dziękuję!

Najpierw jak spojrzałem na te 80 litrów to się zaśmiałem... potem zacząłem przeliczać puste butelki:D Ale nie dam rady machnąć 80. Butelek w tym momencie mam na 53 litry a w weekend przelewam 20 litrów Kolsch'a więc zostaje mi 33, do 40 mogę uzbierać ale więcej to i tak nie wiem gdzie miałbym pomieścić Aktualnie plan mam taki, żeby zaczekać aż jeden Cornelius będzie pusty, wtedy zrobię 20 litrów APA 12Blg, wezmę gęstwę i zrobię 40 litrów AIPA 17Blg, które wpakuję do pozostałych butelek. Jeśli chodzi o wysładzanie to zrobię na jednym wiadrze tak jak piszecie tylko oplot dam 2 razy dłuższy żeby to jakoś leciało. Niestety wszystko przesunie mi się w czasie bo oba kegi muszą jeszcze z miesiąc leżakować a potem jeden trzeba będzie wypić. Zakupy robię w Piwnym Krafcie bo innego sklepu nie znam w stolicy a za przesyłkę płacić nie lubię więc jakie z dostępnych tam drożdży polecicie pod oba style? Myślę nad Amerykańskim Snem. Będą ok?

Cześć, planuję zrobić AIPA 17BLG, nie był by to wielki problem ale chcę za jednym zamachem zrobić 40 litrów (gar 50 litrowy, taboret 8,5kW) no i zastanawiam się nad dwoma tematami - lepiej teraz się zastanowić niż w trakcie pracy:) 1) do filtrowania używam oplotu, czy mam rozdzielić zacier na 2 części i filtrować oddzielnie czy wpakować wszystko w jeden fermentor? Chodzi mi o to czy taka ilość (ciężar) nie zatka od razu oplotu? Zasypu ma być 13.1kg. 2) jak wspomniałem wcześniej ma być 13.1kg zasypu, jeśli dam wody x3 to wyjdzie prawie 40 litrów plus zasyp... zmieści się to do gara 50L? 50L to porawdopodobnie po zalaniu garnka równo z krawędzią A może wody dać 2 razy tyle co słodu a nie trzy? 3) kupiłem mieszadło magnetyczne i kolbę, chciałem przejść na startery... po wypowiedziach użytkowników kolby jednolitrowej kupiłem dwulitrową bo ponoć lepiej:) Teraz wchodzę na ten kalkulator: http://www.mrmalty.com/calc/calc.html wpisuję: Ale, 17 Plato, 40L, datę ustawiam na dziś, wybieram Stir Plate - kalkulator mówi żeby użyć 2 opakowań drożdży płynnych i ma być to 2.6 litrowy starter... ehhh... a co jak bym zrobił starter 1,5 litra (woda z ekstraktem) + dwa opakowania drożdży? Też da radę czy nie bardzo? Ehh same problemy... Z góry dziękuję za odpowiedzi. Pozdrawiam, MT

Skoro jest więcej miejsca to i gazu wejdzie więcej ale... jeśli powierzchnia styku piwo-gaz jest cały czas taka sama, ciśnienie podawane przez reduktor jest takie same, temperatura jest taka sama - to dlaczego piwo miało by się nagazować mocniej? Z punktu widzenia piwa warunki się nie zmieniają Jeśli ciśnienie szybko spada to skończyła się ostatnia kropla w butli ale... czy nie spadło Ci przez to, że wrzuciłeś do kegeratora? U mnie po schłodzeniu pokazuje na manometrze około 40 bar, jak wyciągnę i ogrzeję do pokazuje około 60 bar.

No to może zatkaj ten otwór tym: http://www.browamator.pl/produkty,2?search=korek+silikonowy tylko tak porządnie (za duży korek i na siłę wetknięty) i w środek korka wstaw czujnik? Ale to tylko taki pomysł... żeby nie było na mnie:)

Potwierdzam, zrobiłem już jedną warkę, w której pływały 4 takie czujniki i nic nie zamokło, wszystkie przetrwały:) Tylko jedna uwaga z mojej strony, te czujniki nie bardzo się nadają do indukcji, przed zrobieniem piwa chciałem je wygotować na indukcji i po chwili dwa odczyty zaczęły wariować, po restarcie termometru (i wyłączeniu płyty) wszystko wróciło do normy:)

Dorzucę swoje 2 grosze. Dzisiaj przyszły do mnie 4 takie czujniki w silikonie: https://sklep.avt.pl/uklad-scalony-ds-18b20-czujnik-temp-w-wodoodpornej-obudowie-z-przewodem-slikonowym-2m.html wieczorem wrzucę do małego garnka z wodą i zagotuję, zobaczę czy da jakiś zapach, smak, kolor.

Nie wiem czy widziałeś mój poprzedni post. Do tej lodówki mieszczą się dwa kegi bez obcinania wypustek:)

RapTom, da się bez cięcia wsadzić dwa kegi:) https://goo.gl/photos/GPUWNwe9be83r22n6 Chyba, że z jakichś powodów trzeba trzymać kegi idealnie prosto. Tak na oko to butla CO2 też powinna wejść (w pionie, ale przed zamówieniem jeszcze pomierzę). Nie chcę tego obcinać nie dla tego, że stracę gwarancję bo ją i tak pewnie stracę jak zrobię dziurę na kolumnę. Bardziej chodzi mi o to, żeby w razie czego móc wstawić do tej lodówki półki i korzystać jak z normalnej:) Fermentor też się mieści więc jeśli dwa kegi będę akurat miał puste to jeden fermentor trafi do kegeratora a drugi do normalnej lodówki. Jeszcze tego nie uruchomiłem a już się cieszę Dziękuję wszystkim za pomoc i pozdrawiam! Łukasz

Pomyśl, to samo co z piwem w KEG'u Piwo jest pod ciśnieniem, cały sprzęt wysterylizowany to co się tam ma dziać innego niż to co w całym piwie? No tak się głośno zastanawiałem bo lagery lubią zimno a ja wczoraj na przykład miałem 28 stopni w mieszkaniu:( Ale skoro tak to wstawię kolumnę