wania23

Spokojnie przy warzeniu piwa nie można być niecierpliwym. Na przyszłość po pierwsze przed zadaniem tych drożdży należy dobrze schłodzić brzeczkę (przynajmniej do 20 stopni). Po drugie poszukaj jakiegoś zimniejszego pomieszczenia, może piwnica, gdzie temperatura będzie utrzymywać się w okolicach 15-17 stopni (fermentujące piwo w fazie burzliwej i tak będzie miało temperaturę o około 2-3 stopnie wyższą od pomieszczenia. Jeżeli nie zamierzasz chmielić na zimno to przelewanie na cichą nie będzie miało sensu. Gotowe piwo przelej do drugiego wiadra dopiero przed rozlewem. Spokojnie poczekaj, nie zaglądaj do wiadra z piwem co drugi dzień bo to tylko zwiększa ryzyko zakażenia, utlenienia piwa. Wstrzymaj się z rozlewem co najmniej 2 tygodnie, chociaż ja bym potrzymał dłużej, nic nie powinno się stać jak postoi bez otwierania 3-4 tygodnie.

American Wheat charakteryzuje się niską goryczką, ale jednak lekko owocowymi, cytrusowymi nutami, zazwyczaj chmielony dodatkowo na aromat zimno. Z eksperymentu wynika, że chcesz uwarzyć coś ala Książęce Pszeniczne, czyli pszenicznego lagera.Zwróć uwagę na temperaturę fermentacji jeżeli chcesz uzyskać neutralny profil piwa, uważaj aby temp nie uciekła za wysoko. najlepiej 16-17 stopni. Uwarzone piwo możesz porównać do tego Książecego pszenicznego i dać znać czy jest podobieństwo.

Moim zdaniem trochę za dużo tych słodów palonych. Zazwyczaj daje się od 5-10% do całkowitego zasypu. Na 10 kg myslę że 750g słodów palonych i czekoladowych wystarczy. W moim Risie 23 blg, gdzie dałem ok 7% palonośc jest wyraźna.