Skocz do zawartości

piotr7404

Members
  • Postów

    41
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez piotr7404

  1. Przede wszystkim spróbuj, jeśli smak i aromat ok, to wypij. Wg mnie na ściankach to chmiel, w niskiej temperaturze powinien opaść. A na dnie pewnie drożdże z refermentacji.chmieliłeś na zimno, jak filtrowałeś?

    chmieliłem na zimno IPĘ. Bittera nie. Filtrowałem jak zawsze przy pomocy wężyka.

  2. 1 wynika z obecności drożdży i być może białek, 3 wynika z 2, 4 i może trochę z 1. 2 może wynikać z brudnych butelek, 4 z nieumiejętnej filtracji. reszta to loteria jeśli ktoś ogarnięty tego nie spróbował.

    Butelki były myte i dezynfekowane bezpośrednio przed rozlewem. Filtracja taka, jak zawsze (przedtem nie było problemów). Być może to białka i drożdże.

  3. Bitter był ok. Ale już z dwa tygodnie go nie piłem. A IPĘ nie piłem. Od razu zobaczyłem, co się w środku porobiło to nawet nie próbowałem. Zapach jest ok ale ten osad i farfocle...


    A może to są drobiny chmielu?

    Wysłane z mojego SM-A310F przy użyciu Tapatalka

    Myślisz o tych farfoclach?

  4. Witajcie!

    Mam prośbę o podpowiedź:

    Uwarzyłem dwie warki. Jedną (ordinary bitter) butelkowałem19.03 a drugą ( polskie IPA) 4.04. Pierwsza częściowo skonsumowana. W pozostałych butelkach pierwszej i w całej drugiej zrobił się:

    1. Ciemny i mętny osad na dnie,

    2. Osad na ściance butelki (taki drobny, czarny, nie wiem, czy precyzyjnie to opisuję ale tak to wygląda),

    3. Po otwarciu od razu piana i piwo ucieka,

    4. Po przechyleniu widać pływające farfocle (dotyczy w zasadzie tylko drugiej warki).

    Według mnie przyczyną może być temperatura przechowania (ok. 23 stopnie) i / lub (tylko w drugiej warce) zakażenie.

    Z góry dziękuję za odpowiedzi.

  5. Wędzone uwarzone i pierwsze wrażenie jest takie, że mogę zakochać się w wędzonkach. Jestem zachwycony smakiem i aromatem..

    Zasyp wyglądał tak:

     

    Pale Ale 1 kg

    Wędzony bukiem Weyermann 1,5 kg

    Drożdże s-04

     

    Z 12,5 zeszło do 2 Blg

     

     

    Tak się niestety trafiło, że muszę wyjechać i wrócę  dopiero za cztery tygodnie. Co proponujecie zrobić z piwkiem. Mogę w niedzielę zabutelkować. Mogę zlać na cichą i trzymać w temperaturze pokojowej, albo w lodówce w temperaturze pomiędzy 2, a 7 stopni, lub ewentualnie część czasu w pokojowej, a część w lodówce. Jaka rada? Piwo fermentuje 2 tygodnie.

    Ten zasyp to na warkę 10 litrów?

  6. Szanowni. Myślę, że każdy z Was ma trochę racji. Dobrze jest starać się uwarzyć jak najlepsze piwo a z drugiej strony jest to hobby (chyba, że piwo staje do konkursu) więc ważne jest aby smakowało. Jak już pisałem wcześniej, użyję dwóch paczek suchych drożdży. Tak dla pewności.

  7. Dzięki za link. Tak często mieszać nie mam jak. Do pracy chodzić trzeba...

    Więc zostają suche drożdże. Zrobię, jak radzili Koledzy: użyję dwóch saszetek.

    Co do 12-stek, robiłem już Pale Ale. Wyszło nie najgorzej, wszyscy chwalili. Mam wrażenie, że im dłużej leży, tym lepsze. Ciekawe jak długo może takie piwo leżeć?

    AIPA mnie korci bo lubię takie piwo :)

  8.  

     

    Nie potrzeba kolby wystarczy 2 litrowy słoik, musisz nim regularnie potrząsać i po sprawie. na pewno lepsze to jest niż zadawanie 1 saszetki to 16 blg, zakładam że 20l. Zwróć również uwagę na datę produkcji i żywotność dorożdzy - w konsekwencji ich liczebność.

     

    Czyli nie muszę mieć kolby i mieszadła magnetycznego? Jak często w takim razie muszę potrząsać słoikiem aby starter wyszedł prawidłowy?

  9.  

    Jeżeli nie stosujesz dekokcji to pamiętaj, że enzymy muszą przerobić skrobię. Pamiętaj o próbie jodowej.

    Czyli jeżeli robimy dekokcję to enzymy nie muszą przerobić skrobi? Trochę nie rozumiem Twojej wypowiedzi. Próba jodowa nie jest konieczna, ale na początku przygody z zacieraniem się przydaje. Co do zacierania, żeby piwo było słodsze to polecam zacząć zacierać 66-67°C i po 10-15 minutach podnieść do 72°C.

     

    Faktycznie źle się wyraziłem. Chodziło mi bardziej o to, że kolega chciałby dodać część słodów na ostatnią przerwę. Przepraszam za nieścisłość.

  10.  

    Oczywiście zrobienie warki i zadanie gęstwy pozbawia suchary zanieczyszczeń wspomnianych wyżej , I nie ma szans na pozyskanie nowych,   Zrób starter. Moim zdaniem prawie nic nie kosztuje i (poprawnie wykonany) daje pewny start fermentacji.

     

    Eeee chyba nie. Jak da się zrobić starter za taniej niż 11 zł? Druga sprawa, nie obrażając założyciela tematu, jeżeli ma dylemat czy użyć drożdży gozdawy PAY7 czy US05, to nie sądzę, żeby miał kolbę, mieszadło magnetyczne itp. Zresztą temat był o czym innym. 

     

    Nie wiem, za co miałbym się obrazić? :)

    Faktycznie nie posiadam ani kolby ani mieszadła magnetycznego. Gęstwy także jeszcze nie zbierałem gdyż nie warzyłem dotąd piwa często a drożdże (z tego, co czytałem) nie powinny długo leżeć. Stąd pytanie.

    Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Jeżeli jeszcze ktoś napisze - z góry wielkie dzięki!

  11. Według mnie lepsze są US05 i nie sugeruj się tym, że jednych jest 1,5 g więcej niż drugich, bo to nie w tym rzecz.

    Nie wiem w jaki ekstrakt celuje Twój zestaw, ale jeśli to AIPA to powinna mieć od jakichś 14 do 18 Blg - do takich gęstości zalecana jest już gęstwa lub starter w przypadku drożdży płynnych. Co nie znaczy, że jedna saszetka US05 nie da sobie rady. Zawsze możesz też wsypać dwie saszetki.

    Tak myślałem żeby dać dwie. Zestaw na 17°.
  12. Witam.

    Nie znalazłem odpowiedzi więc zakładam temat:

    Przymierzam się do warzenia AIPY z zestawu surowców. Trzeba dokupić do zestawu drożdże. I tu mam wątpliwość: czy Gozdawa PAY7 o wadze 10 gram da radę, czy lepiej kupić drugie z proponowanych, US-05? Tych jest 11,5 grama.

    Będę wdzięczny za pomoc.

  13.  

    A licznik warek u kolegi to aktualny? Bo jeżeli "zwykle nie udawnia" to ile razy uwodnił? :> Raz? :>  Aaaaa no tak napisane było, że raz. Albo nie pisz jeżeli nie masz doświadczenia albo poprzyj to jakimś i opowiedz Twoją historię. 

    A aktualizować licznik warek to jakiś obowiązek jest? Zwłaszcza, że można sobie napisać "Więcej niż jedna". Nawet dla miliarda będzie to prawdą i co wtedy?

     

     

    Raz uwodniłem i nie dosyć, że późno wystartowały to jeszcze słabo odfermentowały.

     

    Jak dla mnie to żaden dowód. Ani nie potwierdza korzyści, ani niekorzyści z tytułu uwodnienia, czy sypania wprost na pianę. Jeszcze pytanie jak konkretnie wyglądał u Ciebie proces uwodnienia.

     

    Było już powtarzane pierdyliard razy: to, że drożdże startują bez uwadniania i piwo "jest smaczne", to w żaden sposób nie przeczy temu, że uwodnione "w zgodzie ze sztuką" mogą dać nam piwo, które byłoby "jeszcze smaczniejsze", albo fermentacja poszłaby szybciej, profil byłby czystszy (nie zawsze to znaczy, że piwo jest smaczniejsze), itp., itd. 

     

    P.S. Codziennie rano myję zęby pastą Himalaya i jak dotąd nie stwierdzono u mnie próchnicy, a raz umyłem Colgate i miałem nieświeży oddech. [<--- sarkazm, gdyby ktoś nie załapał]

     

    Moja wypowiedź nie miała niczego udowadniać. Po prostu głos w dyskusji. Uwadniałem drożdże poprzez nalanie do szklanki wrzątku, wystudzenie wody do temperatury z instrukcji warzenia, wsypanie drożdży i po 30 minutach zadanie do fermentora.

  14. A licznik warek u kolegi to aktualny? Bo jeżeli "zwykle nie udawnia" to ile razy uwodnił? :> Raz? :>  Aaaaa no tak napisane było, że raz. Albo nie pisz jeżeli nie masz doświadczenia albo poprzyj to jakimś i opowiedz Twoją historię. 

    To ile trzeba uwarzyć warek żeby według Ciebie mieć "doświadczenie"?

  15. Ja bym uważał z temperaturą zasypu 70 stopni. Co prawda zasyp trochę schłodzi wodę,ale na pewno nie do 62 stopni. Proponuję temperaturę zasypu ok. 65 stopni. I przy wysładzaniu zbierz trochę więcej, niż zakładana ilość. Prawdą jest, że przy warzeniu (gotowaniu) brzeczki trochę wyparuje.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.