Skocz do zawartości

piastun

Members
  • Postów

    26
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez piastun

  1. Super. Ja z pewnością skorzystam. Planuję zbudować coś na bazie warnika. Zastanawiam się nad pompą. Trochę mi szkoda 400 PLN na cyrkulacyjną Grundfos lub LFP. Pochwal się swoim projektem.

    A może zamiast Grunfoss taka pompa do wina? kosztuje trochę powyżej 500PLN a standard taki jaki trzeba:

     

    http://allegro.pl/pompa-do-plynow-na-95c-rover-novax-20-b-euro-win-i5973915153.html

  2. Tak mnie teraz rozkmina chwyciła.

     

    Jako że to będzie garnek ~70l,  więc warka max jakieś 50-55l ?

     

    Dla ilości 30-55l  jaką powinienem dobrać pojedynczą grzałkę na 1 fazę 240V ?

    ( Moc dostępna 17kW 3faz)

     

    A jaki masz bezpiecznik na 1 fazie - ile amper?

     

    Od tego zależy maksymalna moc grzałki jaką możesz podłączyć pod jedną fazę.

     

    Ja do chmielenia mam 3x2000W na jednej fazie- zabezpieczenie 32A, 40l zagotowuję b. szybko.

  3. co z tego że bez spawania jak nie będzie spełniało swojego zadania . Brzeczka powinna cyrkulować a lego nie osiągniesz takim mieszadłem Łopaty powinny być pod kontem . Materiał to główny koszt takiego mieszadła. Podjedź sobie do spawacza zapłać te 30-40 zł i nie kombinuj Jak byś mieszkał gdzieś bliżej to mógłbym Ci po kosztach pospawać za jakieś 20 zł I po co Ci taki napęd na warki do 50 l spokojnie daje radę zwykły silniczek od wycieraczek a za taki silnik z motoreduktorem spokojnie byś zrobił sobie z 5 mieszadeł spawanych

    Kolego piwowarze,

     

    Spawam sam Tigiem (to co potrzebuję przy swoim skidzie do piwa), a chodziło o to żeby pokazać komuś kto będzie szukał ścieżkę inną niż reszta. Każdy (prawie) ma wiertarkę, a nie każdy spawarkę.

     

    Po co mi taki napęd? bo mi się podoba.

     

    Co to typów mieszadeł, można zapoznać się tak na przykład z normą branżową BN-63/2221-04 "Mieszadła wirnikowe. Wirniki stalowe otwarte D = 300 - 500 mm". Takie też są stosowane w przemyśle chemicznym.Należy pomyśleć tylko w kadzi zaciernej o przegrodach zakłócających tworzący się wir mieszaniny. Lub o przegrodach spiralnych- jak na kominach.

     

    A tak w ogóle- w zaciszu domowym mówię o pojemnościach 40ltr, a nie hektolitrach- warunki brzegowe mają znikomy wpływ.

     

    Pozdrawiam z królewskiego miasta.

  4. Kwasiaka spawa się PLAZMOWO i tylko tak. Inne metody powodują to że blachy nie są zespolone ze sobą i w miejscu spawu tworzy się korozja.

    Cóż, spawam kwasówkę i stal nierdzewną (hobbistycznie przy skidzie swojego browaru- także ferrule clamp'ów) TIG'iem, poza tym widziałem w fabrykach w których projektowałem instalacje spożywcze jak spawane są TIG'iem, lub metodą orbitalną ale to dalej TIG. Co do korozji, tlenki z powierzchni spawania pozbywamy się przez zastosowanie odpowiedniego kwasu do wytrawiania. Takie instalacje pracują dziesiątki lat..... i nic , absolutnie żadnej korozji.

  5. Czym ewentualnie zabezpieczyłbyś spawy? Wolałem niczym nie zabezpieczać żeby jakieś świństwo nie rozpuściło się w zacierze.

     

    kadet- Przede wszystkim jeżeli stal nierdzewna, to polecam posmarować spoiny żelem do wytrawiania po spawaniu, zabieg ten usuwa tlenki (kolor :-) ) i zapobiega degradacji miejsca spawanego. Oczywiście po wytrawieniu miejsca pokryte żelem należy bardzo obficie spłukać wodą pod ciśnieniem.

  6. Napisz, skąd masz blachę o otworach <= 1mm średnicy, pomysł super.

     

    Tak bez ściemniania- kupiłem gotowy element w sklepie piwowarskim- inaczej musiałbym wiercić te 1000+ otworów wiertłem HSS+Ko w rurce nierdzewnej- a w tym czasie wolę pospawać swoje kegi i udoskonalać swój skid :smilies:- no i oczywiście warzyć kolejne warki piwa :lol:

  7. Ale filtratorem z oplotu chmielin po gotowaniu się nie przefiltruje więc nie jest to raczej alternatywa dla "hop screen".

    Chyba nie dość jasno napisałem- nie twierdzę że filtrator z oplotu może zastąpić "hop screen"- ja jako filtrator zastosowałem siateczkę "hop screen".

     

    Natomiast w kegu przy warce 40 litrów do filtrowania mam zamiar stosować plastikowy lejek z wbudowaną siatką o bardzo małym oczku + false bottom na dnie kega. To rozwiązanie dawało dobre rezultaty gdy je testowałem na garnku z lidla (20ltr)- wszystko dlatego iz do chłodzenia stosuję wymiennik płytowy.

     

    edit.

     

    Poniżej lejek podobny do tego o którym piszę powyżej.

    post-1776-0-54029700-1379416340_thumb.jpg

  8. Witam,

     

    Poniżej zamieszczam zdjęcia alternatywnego wykonania "filtratora"- dodatkowo wszystko pasuje do oryginalnego czarnego plastikowego zaworka od tego garnka. Czy ktoś może już próbował takiego rozwiązania? Z mojego doświadczenia- i przy wysładzaniu i po chmieleniu sprawdza się idealnie. Element filtrujący to tak zwany "hop screen"- zwinięta w cylinder nierdzewna cienka blacha z otworami <= 1mm średnicy.

    post-1776-0-44022200-1379414694_thumb.jpg

    post-1776-0-41539300-1379414696_thumb.jpg

  9. Cześć,

     

    A nie zastanawiałeś się nad wymiennikiem płytowym? Co prawda na początku trochę problemów sprawia ogarnięcie tematu pt. kłaczki i chmiel na wlocie do wymiennika, ale po zastosowaniu lejka na wyżej wspomnianym wlocie z gazą problem zniknął. Dodatkowo, chłodzenie zajmuje jakieś 3-4 minuty max, a nie 30-40 minut.

     

    Pozdrawiam

  10. Witam,

     

    Moja przystawka Zelmera zmieniła ostatecznie swoje przeznaczenie- na mielenie mąki na chleb bo do tego się najlepiej nadaje :okey: a nie do śrutowania :lol: .

     

    Ze względu na to że pracodawca wysłał mnie w "króciutką :( " 2 miesięczną podróż za wielką wodę, zakupiłem sobie na otarcie łez śrutownik walcowy http://www.monsterbr...e.com/mm-3.html

     

    Wersja 3 walcowa, cena dużo niższa nawet z przesyłką (niestety z USA do USA :( ) niż ceny 2 walcowych w rodzimych sklepach.

     

    Widziałem to cudo przy pracy w sklepie piwowarskim w Cincinnati gdzie kupowaliśmy z kolegami z USA składniki na piwowarzenie. Wydajność olbrzymia, zasyp na 20 litrów maszynka ześrutowała może w 2 minuty? . Naprawdę warto.

  11. Witam,

     

    Wrażenia po pierwszych kilku użyciach przystawki zelmera:

    słody na trzy warki 20litrowe- (w sumie około 15,5 kg) ześrutowane w 50 minut, po drugiej partii musiałem zrobić przerwę aby odpoczął silnik leciwej maszynki.

    Jak na razie oceniam zakup pozytywnie, po pierwszych 50 warkach zobaczymy czy się dalej sprawdza tak dobrze jak teraz.

  12. Po dwudziestu kilku warkach podzielę się swoim sposobem:

     

    1. Butelki przechowywane są w piwnicy, więc zakurzone :-)

    2. Do każdej butelki wlewam odrobinę ludwika, potem w fermentorze (po 20 sztuk) do wanny i zalewam ciepłą wodą.

    3. Po jakichś 15 minutach wylewam wodę z butelek mocno nimi potrząsając (pomoga to w przypadku osadu na dnie butelki).

    4. Butelki do zimnego piekarnika na leżąco, podgrzewam z termoobiegiem do 120-140 st C, i trzymam w tej temperaturze przez 20 minut.

    5. Żadnego zakażenia czy innego problemu od dwudziestu kilu warek - poza nielicznymi znakami na ręce od gorącej butelki :-)

     

    Pozdrawiam

     

    Piastun

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.