Skocz do zawartości

huhur

Members
  • Postów

    97
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez huhur

  1. Chciałem się trochę odnieść do receptury Aresa: Sugerujesz w takim razie mniejszą temp?
  2. Już tak zacierałem kilka razy, nie jest łatwo i ale da radę.
  3. Cześć, jak w temacie, robię pierwszego RIS'a a raczej próbuję i potrzebuję porady Z góry zaznaczam, że mam gar 15L i warka będzie robiona na max 10L. Słody: - 4kg Viking Malt Pale Ale - 0,25kg Viking Malt Czekoladowy Jasny - 0,25kg Viking Malt Karmelowy 300 - 0,25kg Wiking Malt Jęczmień Prażony To jest max ile słodu zmieszczę w garze, wg Beersmith'a ma to dać 23,9* Plato (BTW. wersja z Viking Malt bo taniej, a nie wiem czy dam radę z wydajnością). Zacieranie na słodko 69* przez 60min później mash out 76* przez 10min. Chmiele: - Magnum 30g - 60min - Mosaic 15g - 30min - Mosaic 15g - 15min Ok. 87 IBU wg programu Drożdże: Tutaj chcę użyć świeżej gęstwy po West Coast, US-05. Tylko mam pytanie ile tego dać na 10 litrów? Fermentacja: - 14 dni burzliwej - 30 dni cichej z płatkami z beczki po cognacu. Tak samo, ile tego dać? Z tego co kojarzę to 50g idzie na warkę 20L ale czy na pewno? Wszelkie porady i sugestie chętnie przyjmę.
  4. Wracając do tematu to, doczytałem co z tym wysładzaniem i doszedłem do wniosku, że je spaprałem po całości. Gdzieś mi się utarło że 2-3 litry wystarczą, nie wiem czy to w jakimś filmiku czy książce, tak czy siak dałem ciała.
  5. Ile w takim razie powinienem użyć na taką ilość słodu? Czy jest to może zależne od tego ile spłynie?
  6. Co do wysładzania to, przelałem całość gara do fermentora z filtrem z oplotu. Po ok. 30 minutach odkręciłem kranik....lało się i lało i wyszło z tego ponad 7 litrów. Reszta do tych rzekomych 10 litrów poszło z zalania wodą młóta i ponownego odkręcenia kranika. W sumie to pierwszy raz tak robiłem bo wcześniej się męczyłem z sitem i pończochą do odcedzenia ale to już inna historia. Bardzo możliwe, że gdzieś zrobiłem 'duży' błąd...aczkolwiek wcześniej warzyłem w mniejszym garze, dolewałem wody i jakoś mi wychodziło to co niby podawał BeerSmith. Tak zrobię. Zażalenia składać nie będę..zobaczymy co wyjdzie... może jakieś wielkie g.... to wtedy będę wiedział, że na pewno zawaliłem
  7. Hejka, mam chyba problem z programem, otóż zrobiłem sobie recepturę: 3 kg słód pszeniczny 1 kg słód pilzneński 0,25 kg słód carahell 20g chmiel Tradition drożdże wb-06 celowałem wg programu w 20 litrów i 12 BLG Warzyłem to w garze 15 litrowym, z zacieraniem jak w przepisie na Hefe-Weizena, "Biela Vrana" Andrzeja Jendrzejskiego (Jejski)... tu pojawia się problem bo z owych składników w BeerSmith2 wychodzi 12 BLG przy 20 litrach końcowych. Ja po raz pierwszy warzyłem z dekokcją (nie wiem czy to ma jakiś wpływ) i robiłem całość to w garze tylko 15 L. Po wysładzaniu miałem ok. 10 litrów max, resztę dolałem wody (rozcieńczyłem końcową brzeczkę). Tutaj trochę klops bo jak mierzyłem w te 20 litrów to przy 15 litrach wyszło mi już 12 BLG. Teraz pytanie, czy to wina przy zacieraniu? Program coś źle podaje?
  8. Hej, mam pytanko, zakupiłem ostatnio większy gar 15 L (jeszcze nie docelowy taki jakbym chciał mieć) i zastanawiam się czy brzeczkę, którą tam w nim uwarzę mogę ewentualnie później rozrobić do przykładowych 20 L. Wcześniej męczyłem się z garnkiem 6 L i prócz słodu dawałem ekstrakt niechmielony (puchy), wychodziło tego ok. 6 L co później rozrabiałem z wodą. Piwo wychodziło b. dobre. Czy mogę zrobić podobnie ale już na samym słodzie z pominięciem dodawania puch? O ile mniej więcej gęstszy musiałby być zacier w garze? Z góry dzięki.
  9. 1x Ekstrakt jasny niechmielony 1x Ekstrakt ciemny niechmielony Pale Ale 0,35 kg Black Malt 0,35 kg Coffee Malt 0,35 kg Brown Malt 0,25 kg Laktoza 0,5 kg 35 g Marynki 10 g Perle Robiłem kiedyś podobne piwo na podobnym zasypie (więcej Pale Ale było w podstawie), tyle że drożdże ruszyły, i nie było problemu. Zacieranie na słodko w 68* przez 60min potem mash outt 76*. Burzliwa ruszyła i bulkało powoli półtora dnia, temp. początkowo 18 - teraz 21 stopni
  10. Standardowym ballingomierzem, dodam że sprawnym. Wg BeerSmith'a laktoza miała podbić ekstrakt o 1,3* blg. Przyjmując początkowe blg i końcowe to odfermentowało w 64%, trochę mało.
  11. Odświeżę temat, jak wspominałem wcześniej, początkowe blg 14* po dwóch tygodniach odfermentowało do... tylko 6*. Dodam, że był tam dodatek laktozy (500g). Co byście radzili dalej? Poczekać, zlewać na cichą czy zadać jakieś drożdże jeszcze?
  12. Zobaczę jaki będzie efekt końcowy, dopiero co burzliwa się rozpoczęła... miało to być pierwsze piwko wysłane na konkurs dlatego taka panika... ale z góry dzięki za uspokojenie
  13. Witam, Jak w temacie, zrobiłem milk stouta (14* blg) na us-05, początkowo miały być s-04 ale niestety ostatnia saszetka nie ruszyła, a nie chcąc wylewać zadałem ładnie zrehydratyzowane us-05. Ruszyła burzliwa, bardzo mozolnie, 2 dzień i bulknie może co godzinę. Moje pytania: 1) czy us-05 dadzą radę przerobić to piwo? 2) jaki będą miały drożdże wpływ na piwo w efekcie końcowym (zakładając, że odfermentuje w ogóle)? 3) jako, że chcę dodać owoców do tego piwa to czy wybór tutaj us-05 (wybór = ostateczność), które zwykle do aipa się daje nie podkreśli np. owocowości? 4) jak to się ma np. do stylów, można zrobić stout'a na innych drożdżach niż np. s-04? jakby ktoś miał jakieś rady to chętnie przyjmę, mam nadzieje, że nie pójdzie w kanał
  14. Dobra, zmierzę w środę jeszcze, jeśli coś ruszy to przetrzymam tydzień od teraz. Dobrze wiedzieć o laktozie
  15. poszło 500g i pomiar był już z laktozą. Pierwszy raz warzę Milk'a więc mój błąd. Nie wiedziałem i nie doczytałem. Dodam, że piwko było warzone z częściowym zacieraniem, szły do niego dwie puchy ekstraktu w syropie.
  16. Cześć, uwarzyłem jakiś czas temu Milk Stouta i po okresie fermentacji burzliwej zlałem sobie na cichą, przy zlewaniu wyszło 6* blg. Mierzę po tygodniu, a tu skala mało co drgnęła, wskazując 5,5* blg. Trzymać jeszcze żeby zobaczyć czy nie zejdzie dalej? Początkowe blg wynosiło niecałe 14* (tak akurat wyszło) przy 25l. Po niecałym tygodniu przestało bulkać, a po pełnym tygodniu przy zlewaniu na cichą, jw. wynosiło 6* blg. W smaku (z menzurki) jest bardzo ok, lekko już nagazowane. What now?
  17. Ballingometr mierzy dobrze z tego co sprawdzaliśmy.
  18. Mierzył w ok. 25*. Syrop w takim razie mu powiem żeby dodał jutro. Dzięki wielkie.
  19. Witam, jak w temacie. Kuzyn postanowił uwarzyć drugą warkę, też z brewkita. Kupił więc UkBrew 1,6kg Dark Ale - dodał do tego ektrakt słodowy 1,7kg płynny i wyszło mu ok. 23 litrów. Tyle że po zmierzeniu blg - ballingomierz wskazywał 6-7*. Co zrobić? Drożdże już zadał (us-05). 1) Da się to jakoś podbić za pomocą cukru? 2) Co mogło pójść nie tak? z góry dzięki
  20. Dobra, uwarzone i zabutelkowane. Na początek wsypałem trochę za dużo płatków owsianych i jak mi je zkleikowało to było zdecydowanie za dużo krupniku- musiałem trochę odjąć bo w garze by się nie zmieściło. Do tego minus taki, że tylko raz przefiltrowałem brzeczkę i była mętna. Dalej wszystko poszło mniej więcej tak jak to rozpisał WithoutStress. Fermentacja ruszyła następnego dnia z rana, po ok. 8 godzinach już bulkało. Przestało po 4 dniach, dotrzymałem do 7 dni i przelałem na cichą, ładnie się sklarowało. Trzymałem ją tak tydzień, a na 4 dni przed rozlewem dodałem chmiel na zimno. Problem pojawił się w momencie przelewu przed rozlaniem. Nie mam rurki z oplotu więc musiałem posiłkować się pończochą. Pytanie - ile razy owijacie pończochą rurkę (ile warstw)? Mnie raz owinięta rurka wydała się złym pomysłem więc owinąłem kilka razy jeszcze. Tu problem się pojawił w postaci słabego przepływu, łapało chmieliny i resztki drożdży ale leciało bardzo powoli. W końcu musiałem ruszyć pończochą i niestety spadła pomimo zawinięcia na nią gumki. Mam nadzieję, że nie zakaziłem. Tak to wszystko ok. Do refermentacji poszedł cukier, na 22L ok. 130g, tyle że straty w brzeczce miałem ok. 1,5-2L. Błąd kolejny ale nie wiedziałem, że aż taka strata będzie. Nasycenie powinno być w górnej granicy - 2.7. Butelki na razi siedzą cicho, nie wybuchają.
  21. wiem wiem, ok. 69*, przykryć odczekać itp., rozumiem że płatki dorzucić wraz ze słodem do wody zagrzanej już? potem odcedzić, dorzucić chmiel i ok. 60 minut gotować? kiedy ekstrakt do tego dodać? po pierwszym odfiltrowaniu i przed pierwszym chmieleniem?
  22. Spróbuję chyba rzeczywiście z kupnem dodatkowego słodu... ześrutowanego 0,5 kg Carapilsa. Dobra czyli plan jest taki: Robię kleik z płatków owsianych, zagotowuję wodę w garnku, ok. 3l, dorzucam do niego słód oraz skleikowane płatki, dodaję puchę ekstraktu oraz chmiel, wszystko gotuję ok. godzinę, na 10-15 minut przed końcem dodaję drugi chmiel. Po czym wystudzam przelewając do fermentora z wodą (napowietrzając brzeczkę), w tym czasie robię drugą puchę, to samo, 3l wody, tym razem bez chmielu, dolewam do fermentora, uzupełniam zimną wodą do ok. 20l, dalej - poddaję drożdże rehydratacji i w odpowiedniej temperaturze dodaję do fermentora. Ma być robiona cicha, także po burzliwej zlewam na cichą, na ok. 5 dni przed rozlewem do butelek dodaję ostatni chmiel. Czy ten początek ze słodem i płatkami jest ok? Bo nie wiem jaka jest kolejność dodawania..
  23. chyba wiem o której osobie mówisz bo natrafiłem później na jej post
  24. No dobra, sama skrobia z płatków się nie rozłoży to wiem, ale jeśli potem dodam do tych skleikowanych płatków ekstrakt słodowy, to czy to nie da rady? Czy może jeśli pomijam proces zacierania to nie mam możliwości rozłożenia skrobi na cukry proste, idąc zatem tą myślą, przy ekstraktach jako że są nieczynne enzymatyczne nie jestem w stanie rozłożyć skrobi w płatkach?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.