Skocz do zawartości

Paweł N

Members
  • Postów

    24
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Paweł N

  1. Ja też mam Vitalux (36l) od jesieni tamtego roku i zrobiłem z nim ok. 15 warek na indukcji. Nie mam żadnych problemów, dno jest płaskie jak powinno. Fakt, że od zakończenia filtracji do momentu zagotowania brzeczki mija jakieś 45 min. ale to już raczej kwestia mocy kuchenki indukcyjnej. 

  2. 2 godziny temu, bart3q napisał:

    Zadałeś to pytanie tak, że nic nie rozumiem.

    Co oznacza "stawiacie gęstwę"? W jakiej zadajemy gęstwę do kolejnego piwa, w jakiej zbieramy, w jakiej fermentujemy piwo po którym zbieramy gęstwę, w jakiej temperaturze przechowujemy gęstwę? To samo z "na jak długo". Sformułuj pytanie z ogólnie przyjętym nazewnictwem, bo na takie to raczej nikt Ci nie odpowie.

     

    Gęstwę będziesz miał swoją po poprzednim piwie, czy od kogoś? Bo tu też nie rozumiem - porównywanie gęstwy do paczki suchych drożdży - gęstwy przecież nie kupujesz. A jak kupujesz płynne to dochodzi do nich starter, trzeba mieć na ten starter sprzęt itp., szczególnie przy dolniakach ze starterem nie jest jakoś super prosto - trzeba mieć kolbę dużą, mieszadło itp, co też zwiększa koszty.

     

    Sorry, chodziło oczywiście o starter do Bawarskiej Doliny. Pytanie brzmi jak długo powinien się kręcić: 1-2 dni czy dłużej? Oraz czy powinien stać w pomieszczeniu w temperaturze 10 st. tak jak zamierzam fermentować czy można w wyższej, powiedzmy 15-16 st?

     

    Mieszadło akurat posiadam i kolba się znajdzie, bardziej właśnie mam wątpliwości co do najlepszego sposobu żeby dobrze zastartowały.

  3.  

    Ja daję herbatę na ostatnie 2 dni cichej.

    Na cichą? Myślałem żeby dać na ostatnie 5 min gotowania tyle ze nie mam pomysłu ile.

     

    Zrobisz jak uważasz, a wady/zalety dodawania do gotowania vs. na cichą są szeroko opisane na tym forum, także proponuję poszukać, poczytać i wybrać właściwą dla siebie opcję. PS. daję 100g na 20l.

  4. Z ostatnich postów wychodzi na to, że głównymi faworytami są garnki Tadar, Stalgast, Vitalux Ambition. A próbował ktoś Odelo?

     

    Mam palnik indukcyjny i szukam gara z jak najbardziej płaskim dnem, którego z wymienionych producentów polecalibyście najbardziej pod tym kątem?

  5. Dzięki wielkie za wskazówki! Ponieważ mamy tu 2 opcje: 5 g/l i 10g/l to postanowiłem dać 7,5:P Wleję na cichą ale przed tym jednak wyparzę w gorącej wodzie bo nie chciałbym ryzykować zakażenia (po nazwie browaru kolegi powyżej wnoszę, że infekcje mu jednak niestraszne!). Tak sobie myślę, żeby nie wyciągać tanicznych posmaków nie będę trzymał ich we wrzątku tylko szybko wyciągnę i dodam przestudzony płyn jak i płatki osobno.

  6. Witajcie,

     

    chodzi mi po głowie dodanie wysuszonych płatków róż do witbiera, bo myślę że może to dać fajny efekt w połączeniu ze skórkami pomarańczy i cytryny. Na naszych forach informacje są skąpe, a na amerykańskich ścierają się dwie wizję: dodawanie na ostatnie 10 minut gotowania+na cichą albo robienie herbaty i dodawanie ekstraktu.

     

    Czy ma ktoś doświadczenia z podobnymi dodatkami i zechciałby się podzielić?

     

    Pozdr

  7. Siemka, chciałbym odnowić temat. Czy ktoś praktykował dodawanie kopru? Jeśli tak to będę wdzięczny za wskazówki. Po głowie chodzi mi Polish IPA właśnie z dodatkiem nasion, tylko nie wiem ile dorzucić i na ile dorzucić do standardowej warki 20l :P

    Odpowiedź nie padła, zatem postanowiłem sprawdzić na własnej skórze jak to jest z tym koprem. Uważyłem zwykłe Pale Ale 14 BLG na 50 g Marynki, a na ostatnie 10' gotowania dosypałem 20g nasion kopru włoskiego. Rezultat jest świetny, koper daje fajny, charakterystyczny, przedni posmak i podkręca goryczkę przez co piwo jest bardzo ciekawe i każdy łyk to prawdziwa przyjemność. Zdecydowanie polecam!

  8. Cześć! A propos potrzeby wody do wysładzania mówi się, żeby wysładzać do "BLG początkowe - 2" bo potem dostają się do piwa garbniki. Czy lepszym rozwiązaniem nie jest zatem po prostu rozcieńczanie wodą brzeczki przedniej do pożądanego BLG, zamiast ciągle przepłukiwać młóto?

  9. Sam przymierzam się do PIPY niedługo, więc zapytam z ciekawości, jak wyszło?

     

    Plan mojej receptury na 20l (14 st Plato, 91 IBU wg. kalkulatora):

     

    Pilzneński 4 kg

    Pszeniczny 0,5 kg

    Monachijski 0,3 kg 

    Caramel 600 0,1 kg

     

    Zacieranie 

    60' w 67 stopniach

     

    Chmielenie:

    Marynka 50 g na 60'

    Oktawia 50 g na 10'

    Lubelski 50g na 0'

     

    Dodatki

    nasiona kopru włoskiego - właśnie trochę nie wiem ile na ile ale myślę o 12 g na 10'

    (trawa cytrynowa) może z 10g na 10'

     

    Drożdże US-05

     

    pozdr.

  10. Siemka, chciałbym odnowić temat. Czy ktoś praktykował dodawanie kopru? Jeśli tak to będę wdzięczny za wskazówki. Po głowie chodzi mi Polish IPA właśnie z dodatkiem nasion, tylko nie wiem ile dorzucić i na ile dorzucić do standardowej warki 20l :P

  11. Szanowni Koledzy,

     

    zakładam, że warki dyskutowane powyżej już dawno się uwarzyły więc z ciekawością przeczytałbym o ektach końcowych jeśli nie za wcześnie jeszcze na degustację :)

     

    Pozwólcie, że i ja podzielę się swoją recepturą, którą planuję warzyć jutro i komentujcie do woli proszę - warka 20l celowane 12-14 BLG:

     

    Zasyp

    2,5 kg słodu pilzneńskiego

    2,2 kg słodu monachijskiego typu I 

    0,3 kg słodu karmelowego 600

    30g trawy cytrynowej do zacierania

    opcjonalnie płatki jęczmienne dla polepszenia piany...

     

    Zacieranie w 14 l wody +/- drugie 14l do wysładzania

    Temparatura zacierania 67 stopni na 75' + mash out

     

    Chmielenie:

    Chinook 30g na 60'

    Citra 30g na 10'

    Citra 30g na zimno

     

    Drożdże: US-05

     

    Według aplikacji Wort (użyłem bo za darmo:P) daję to +/- 70 IBU. Chodzi mi o piwo z solidną podstawą słodową, bardzo wyraźnym chmielem z posmakami cytrusowymi. Każdy element ma się wyróżniać.

     

    Z góry dzięki za opinie!

  12.  

    Dzisiaj butelkowałem pszenicę zrobionych na tych drożdżach. Ruszyły po 20h i po tygodniu burzliwej (temperatura 19 c) rzeczywiście wydobywają fajne banany, natomiast goździka nie stwierdzono....

     

     

    Mi z kolei wyszlo bardziej gozdzikowe, bananow trzeba szukac jak za PRLu. Drozdze zadane w 14 stopniach, fermentacja w przedziale 17-19, pewnie moglem im dac lekko cieplej. Ale piwo samo w sobie bardzo smaczne, poza kiepska piana jestem z niego bardzo zadowolony. Niebezpiecznie szybko znika :)

    Widzisz to u mnie po otwarciu pierwszej butelki dokładnie te same obserwacje co do piany, w smaku bardzo fajne, delikatne jak chciałem ale mam mega mocny banan zamiast goździka:/ ten sam przedział temperatury przy refermentacji choć zadawane były w 20c. Jeden istotny wniosek z pierwszej warki pszenicznego, do kilku kolejnych zostaję przy tych drożdżach, natomiast pobawie się chmieleniem - następnym razem zamiast lubelskiego pójdzie citra!

  13. Witajcie!

     

    Ja chciałbym natomiast zapytać o temperatury leżakowania i ich wpływ na smak. Do tej pory uważałem 2 walki pale i amber ale, które po tygodniu leżakowania w temperaturze pokojowej przynosiłem do pomieszczenia z temperaturą 8-10c. Miało to wyraźny wpływ na nagazowanie piwa w butelce (to otwarte po przebywaniu w pokoju spieniło się mega mocno przy nalewaniu, te po przebywaniu w zimnym pomieszczeniu mają już odpowiednią pianę i nagazowanie w szklance).

     

    Wczoraj natomiast butelkowałem pszenicę i z racji krótkiego okresu refermentacji zastanawiam się jak rozłożyć czas leżakowania w tych temperaturach. Będę wdzięczny za podzielenie się doświadczeniami:)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.