Przymierzam się do uwarzenia dry stoutu i zastanawiam się których suchych drożdży użyć. Chciałbym zebrać gęstwę, tak żeby później uwarzyć coś mocniejszego i ewentualnie jakieś IPA. Niby S-04 są dobre do tego typu piw, ale odpadają ze względu na względnie niskie odfermentowanie. Celowałbym w US-05, choć zastanawiam się też nad Danstarami Nottingham. Z tymi drugimi jest ten problem, że w browamatorze ich nie mają i musiałbym zamawiać całość surowców lub same drożdże gdzieś indziej. Czy są one warte zachodu czy lepiej zostać przy US-05?
Drugie pytanie dotyczy gęstwy, część użyję na pewno od razu, a część chciałbym zostawić na później. Na wiki.piwo.org jest napisane, że bezpiecznie można przetrzymywać 4-6 tygodni. Rozumiem, że gdy będę chciał ich użyć po 3 tygodniach, wezmę poprawkę na wiek i jeśli oczywiście nie będą śmierdziały to będzie ok jeśli je zadam do American Wheat?
Wiem że po trochu sam sobie odpowiadam, ale wolę się upewnić