Tak jak pisałem fanem porterów nie jestem i tego uwarzyłem raczej z myślą o ojcu, a że we wrześniu impreza rodzinna się szykuje... A to, że do tego czasu kilka butelek "zginie" to pewne
Z tymi butelkami to nie jest tak, że nie myję... co prawda nie latam z każdą z osobna zaraz po wypiciu, ale każda butelka jest myta w 24h po użyciu, a chodziło mi o "patenty" jak np. poniżej:
Szczerze to sam zastanawiałem się czy po umyciu nie wlać do butelki po 25ml wodnego roztworu piorsiarczanu potasu i zakapslować - w zasadzie późniejsza sterylizacja by odpadała... Chyba, że się mylę?