Adam5

28.09.2012r

pilsner 25l

Razem: 30844

16.07.2012r.

pilsner 25l

Razem 27550 l

14.05.2012r. -Pilsner 23l

Razem: 20230 l

16 stycznia - Pilsner 25 l

Razem 3008 l

Dziękuję bardzo za życzenia urodzinowe. :lol:

Otrzymałem odpowiedź z Bogutyn Młyna. Słód pilzneński posiadają ze słodowni OPTIMA z Poznania.

Wysłałem przed chwilą do nich meila z zapytaniem z której słodowni mają ten słód. Jak mi odpowiedzą to poinformuję.

Bogutyn Młyn po dwóch latach przerwy znów posiada w swojej ofercie Słód pilzneński

Opakowanie 30kg = 78' date='00zł. Posiada też mniejsze opakowania.

Może kogoś ta informacja zainteresuje.

 

edit elroy: połączyłem z istniejącym wątkiem.

A wie ktoś może skąd (z jakiej słodowni) ten słód teraz mają?

Ja niestety nie wiem. Otrzymałem od nich meila, że posiadają słód. Trzeba by po prostu ich zapytać - myślę, że udzielą takiej informacji.

Bogutyn Młyn po dwóch latach przerwy znów posiada w swojej ofercie Słód pilzneński

Opakowanie 30kg = 78,00zł. Posiada też mniejsze opakowania.

Może kogoś ta informacja zainteresuje.

edit elroy: połączyłem z istniejącym wątkiem.

W BA posiadaja również balingometry z certyfikatem. Co prawda kasztują 109 zł ale myślę' date=' że są dokładne.[/quote']

To już wolałbym dołożyć niewiele ponad 60 zeta i kupić refraktometr

Napewno masz rację, ale jeśli się nie mylę to i tak musisz posiadać balingometr, ponieważ refraktometrem można sprawdzać brzeczkę nieodfermentowaną. Po odfermentowaniu trzeba użyć balingometru.

Ja osobiście kupiłem balingometr w sklepie ogrodniczym, który też jest z "biowinu". Widocznie miałem szczęście, botrafiłem na egzemplarz dokładny. Sprawdziłem go i na wodzie(20°C) i na roztworze z cukrem o znanej mi ilości. Wskazujedokładnie.

Mój też wskazuje -1 w wodzie.

Już mnie to trochę wkurza, myślę o zakupie nowego.

Możecie coś polecić? Ten z BA to też Biowinu?

W BA posiadaja również balingometry z certyfikatem. Co prawda kasztują 109 zł ale myślę, że są dokładne.

Pomaga gdy są 2 uszczelki, wewnątrz i na zewnątrz

Coder ma rację. Ja zawsze stosuję dwie uszczelki i nie cieknie.

On chyba czeka na szklaneczkę piwka.

O ile mi wiadomo to są trzy grupy jęczmienia:

- paszowy;

- konsumpcyjny;

- browarny.

Różnią się między sobą m.in. zawartością białka i skrobi. Oczywiście browarny zawiera najmniej białka a najwięcej skrobi.

Zamierzam zrobić własny słód pszeniczny oraz jęczmienny.

 

Pszeniczny z pszenicy którą kupiłem na targu, natomiast jęcznienny z kaszy jęczmiennej pęczak.

Kilka dni temu zamoczyłem troszke pęczaku w wodzie i już kiełkuje - widać chyba się nadaje.

 

Wszystko opisze na forum.

No to będziesz miał dwa słody pszeniczne.

Jeden z pszenicy a drugi z pęczaku (też z pszenicy)

Ale wtedy i listewka musi być mocna.

Coś problem ze zdjęciami - chyba nie ten format.

Może teraz się uda.

Dzisiaj od rana było pieczenie chlebka.

Zdjęcia przed wsadzeniem do pieca i po upieczeniu.

Mniam

Wiesz... ciężko tu mówić o dokładności skoro nie mam punktu odniesienia - potem z garnka przelewam do fermentora gdzie i tak każdy jest trochę inaczej wyskalowany. Tu chodzi raczej o to' date=' żeby wiedzieć czy mam np 30 czy 32litry.[/quote']

Policzyłem, i wyszło, że przy błedzie odczytu 1 cm (zarówno średnicy, jak i poziomu brzeczki) błąd wyniesie ok. 6L. Jeżeli się sprężymy i odczyt zrobimy do 1mm, błąd i tak wyniesie 0.6 L, czyli przydużo.

Coś mi tu nie pasuje. Skoro 1cm wysokości płynu w garnku wynosi 6 l to 30 l w garnku miało by wysokość 5 cm. To co to jest za garnek?

Chyba, że coś źle "kumam".

Coder 100 lat i przez wszystkie te lata samych udanych warek.Twoje zdrowie

Jeżeli tylko mają je na stanie (a raczej tak' date=' bo to ogromna hurtownia - kiedyś już tam kupowałem) to będzie w ofercie od 6-7 stycznia.[/quote']

i mają ?

od 10 stycznia mają nowe dostawy' date=' więc w sklepie dostępne od poniedziałku.[/quote']

Bo w BA już mają.

Z tego co widzę to ankieta zawęża grono osób chętnych do jej wypełnienia do 55 roku życia. Bardzo mi przykro jestem w grupie powyżej

tego ostatniego przedziału.

Pozdrawiam.

Rewelacyjnie wychodzi z wędzonym kurczakiem, oczywiście uwędzonym we własnej wędzarni. Niestety nie jadłem tej potrawy jakieś 10 lat, czasami robiłem wersję w piekarniku, lecz to tylko namiastka kociołka. I jeszcze pytanko przy okazji czy ktoś z Was jeszcze wędzi słód kiełbasy, drób, szynki itp. ?

No i oczywiście popite piwkiem z własnego browaru.

Jest prostszy sposób bez wydawania 107 zł.

- Kupić 1 l mleka ( lub więcej wg potrzeby);

- Kupić w sklepie jogurt (zwykły, bez owoców);

- Przegotować mleko żeby zniszczyć w nim nieporządane bakterie a następnie ostudzić;

- Zaszczepić mleko szlachetnymi bakteriami jogurtowymi dodając do mleka trochę kupionego jogurtu.

Przykryć naczynie i czekać na efekt pracy bakterii.

Przed spożywaniem można go sobie doprawić, słodząc glukozą, dodać owoców itp.

Smacznego.

Tłumacz Google dosłownie przetłumaczył tak:

Butelka Rinser / Pralka "Maxi-Wash"

Elektrycznie sterowany za pomocą transformatora 12 V (w zestawie). Posiada wewnętrzną przędzenia szczotki i stałej zewnętrznej szczotki. Kiedy butelka jest włożona wewnętrznej obrotów szczotki do czyszczenia wnętrza. Butelki, a następnie obraca się przeciwko zewnętrznym szczotka do czyszczenia na zewnątrz.

Pojemności do 150 butelek na godzinę. Nadające się do użycia tylko z czystej wody. Mocno zabrudzone butelki powinny być moczony w detergentu przed płukania w Maxi-umyć. Spare wewnętrznej i zewnętrznej szczotek dostępne

Może coś z tego da się zrozumieć.

Pozdrawiam