Stwierdziłem, że zrobię tak jak poleciłeś i po ponad tygodniu czasu mogę powiedzieć, że piwo po dodaniu cukru ruszyło i ładnie sobie "bulgało" przez kilka dni, potem fermentacja ustała (wiem zaraz ktoś powie, że to że nie "bulga" to nie znaczy, że nie fermentuje) więc myślę sobie, że fajnie bo drożdże ruszyły i pinknie ale przy sprawdzeniu dzisiaj blg wyszło na to, że piwo raczej niżej nie odfermentuje bo blg jest takie samo jak przed dodaniem cukru czyli jakieś 7-8 blg.
Więc chyba zabutelkuję, dam mało cukru na refermentację i karton do piwnicy, jak będą granaty to trudno, a jak nie to będzie zajebiście słodkie piwo
@Pindin dzięki za pomoc