Teraz świeże drożdże mogą mieć problem z ruszeniem ponownie, jest tam już trochę alkoholu i zostały pewnie bardziej złożone cukry. Można ewentualnie pobudzić te drożdże co masz w młodym piwie jakimiś cukrami prostymi, może coś się zadzieje. Ja bym nie napowietrzał, bo po co? To służy głównie do namnażania się grzybów i poprawnej fermentacji.
Ja bym zrobił tak: dodał ze 200 g cukru czy glukozy w roztworze z wodą, lekko podniósł drożdże z dna przesuwając fermentor po podłodze i podniósł temperaturę. Jeśli nic się nie zadzieje to nie wiem... Jak Ci zależy bardzo na tym piwie to można użyć żarłocznych drożdży w formie matki drożdżowej - jak się ją robi to wygoogluj.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.