Skocz do zawartości

MefJu

Members
  • Postów

    30
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez MefJu

  1. witam,

    przepraszam ale nie logowałem się na forum od dłuższego czasu. 

    Lager wyszedł świetny. Portera robiłem jednak "normalnie" bez pośpiechu. 

     

    na koniec zrobiłem błąd bo przetrzymałem z 4 dni w 0C ( musiałem wyjechać ) no i niestety dłużej się gazował w butelkach.

    jak będę robił kolejny raz to na pewno tą samą metodą.

     

    Dnia 9.03.2018 o 12:34, tomitomi13 napisał:

    Hej nadal podtrzymujesz że ta metoda ma sens i stosujesz ją?

    Własnie jestem na piątym dniu fermentacji Lagera w 10st i zastanawiam się czy nie przeskoczyć do tego cyklu fast-lager-method zamiast standardowej procedury i dłuuuugiego lagerowania... 

     

  2. 9 godzin temu, giekon napisał:

    Jeszcze nigdy niczego specjalnego nie używałem do klarowania, "czas" i grawitacja u mnie daje radę :D Whirlpoola nie robiłem, chłodnicą z zestawu najpierw schłodziłem brzeczkę w kotle do ok. 30 stopni następnie po ok. 15-20 min chłodząc do odpowiedniej temperatury przepompowałem brzeczkę do fermentora.  Ot to i cała filozofia :)

    też właśnie myślałem zawsze żeby przepędzić do niskiej temperatury w kotle. Dlaczego w instrukcji piszą wyraźnie żeby tego nie robić i schładzać od razu do fermentora? :roll:

  3. ja miałem coobre i nigdy nie miałem przypalenia ( poza jednym razem gdy gotowałem portera ponad 2h ) ale w zasadzie wyszło  mu to na dobre ;)

     

    myślę że kluczem tutaj jest odpowiednie ześrutowanie. Jak złoże będzie dobrze ułożone + dobry przepływ to mąka powinna się przefiltrować sama.

    Tak myślę, bo pierwsze warzenie w grainfatherze dopiero przede mną :)

     

    a jak jesteśmy przy śrutowaniu - robicie wg zaleceń producenta? w sensie 1.2 - 1.4 mm?

     

  4. mam pytanie - jakie stężenia PBW używacie do mycia?

     

    Gość w tymi filmie radzi stężenia zbliżone do tych z oryginalnego środka czyli 2 łyżki na 7,5 litra wody przy pierwszym myciu. Kolejne już nawet mniejsze stężenie.

     

    Jakby używać PBW wg instrukcji to na takie 15 litrów trzeba by wsypać chyba z 200gr. Rozumiem że instrukcja producenta chyba przewiduje mycie gąbką,czy innym ustrojstwem ręcznie a nie cyrkulację w ~55C.

     

    Macie jakieś doświadczenia w tym temacie?

     

     

  5. ja już swojego iSpindel zmontowałem, skalibrowałem i jutro jak wszystko pójdzie dobrze, trafi do fermentora. wysyła dane do craftbeerpi który steruje lodowką.

    kalibracja trochę upierdliwa, ale zakładam że robię ją raz i następną może po paru warkach.

     

    jeszcze jedna kwestia - zastanawialiście się nad termometrem wewnątrz ispindel i poprawnością wskazania. Przecież wemos działa parę sekund i przechodzi w uśpienie na ustalony czas ( ja mam 900s ). Przez tych parę sekund kiedy wemos włączy się i wyśle dane nie ma opcji żeby się zagrzał. U mnie pokazuje idealnie w punkt w porównaniu z cyfrowym termometrem dobrej klasy :good:

     

    image.png.04b0b6765df0000766226c8bbf2c02b4.png

    image.png.1adef7c5240aaa55657249e73b2e681c.png

  6. Witam

    Jestem także posiadaczem coobry i zamiast oryginalnego sterownika podłączyłem raspberry pi z programem craftbeerpi. Testy przeszły wyśmienicie. Mam tylko problem z czujnikiem temperatury, oryginalnie zamontowany jest analogowy a potrzebny jest cyfrowy. Otwór w kotle jest dokładnie takiej średnicy jak ogólnie dostępne sondy ds18b20. Czujnik wchodzi w niego po lekkim użyciu siły i tu zaczynają się schody. Macie może jakiś patent na zamocowanie czy też uszczelnienie połączenia ? Nie chcę rozwiercać otworu żeby zamontować jakiś wkręcany czujnik, bo ani nie mam narzędzi a i gwarancja pewnie by się skończyła.

    Pozdro

    Możesz powiedzieć jakiego przekaźnika użyłeś do sterowania grzaniem? Też używam craftbeerpi ale sterowania lodówką do fermentacji.

  7. Chciałem się tylko upewnić co do wyników z kalkulatora mrmalty.

     

    Kończę fermentację lagera 12blg i na gęstwie chcę nastawić portera bałtyckiego 24blg.

    Wg kalkulatora wychodzi mi że mam użyć 350ml na 20 litrową warkę. Dobrze rozumiem że te 350ml to 350ml ze wszystkiego co mi zostaje na dnie fermentora? i żywe i trupiki i pewnie jakieś drobiny słodu/chmielu ?

    :eusathink:

  8. Jako że też kupiłem siatkę i hop stoper to podzielę się uwagami ;) :

     

    - Niestety ze względu na brak sensownego narzędzia do skrócenia rurki w hop stoperze użyłem podczas ostatniego warzenia tylko siatki. 

    - brzeczka wyszła u mnie ultraprzejrzysta,

    - kompletne zero pływających fragmentów słodu,

    - zacieranie bez problemu, na delikatnie spowolnionym przepływie. co ~20minut mieszałem zacier, nic się nie przytkało i "robiło się samo"  :good:

    - wysładzanie niestety trwało ponad 2h :wallbash:  ale to po części moja wina ( zalałem za dużo wody na jeden raz i chyba zbiło się młóto ) a dwa że warzyłem już ześrutowany zestaw z twojbrowar i był dość mocno rozdrobniony ( + sporo mąki )

    - do gotowania dałem whirfloc i po studzeniu zlałem wężem znad osadu.

     

    wyszło planowane 20l.

    nie wiem jak będzie z hop stoperem ale siatka to jest wg mnie "must have" przy coobrze. To powinno być w zestawie fabrycznie. :good:

     

    Zamówiłem już gniotownik bo od początku warzenia w coobrze mam większe lub mniejsze problemy. Najlepiej mi poszło na śrutowanym słodzie w alepiwo ( można u nich poprosić o śrutowanie pod kocioł )  natomiast twojbrowar wg mnie śrutuje zdecydowanie za drobno ( i mają w nosie prośby o zrobienie tego inaczej ).

  9. Fałszywe dno ma przeważnie szczelinę 0.7mm więc tutaj ta siatka powinna starczyć.

     

    Wysłane z mojego A0001 przy użyciu Tapatalka

    nie wiem ile ma przeważnie ale w naszym wypadku czyli coobra ma 2mm :) ( no przynajmniej moja ) 

    przelatuje duuużo, nawet kawałki łuski latają w brzeczce.

  10. ja kupiłem tą siatkę żeby resztki słodu nie fruwały w brzeczce. otwory w koszu coobry mają 2mm, siatka od Lewatywa8 ma oczko 0,63mm. Ponoć rozwiązaniem jest grubsze śrutowanie, ale ja póki co kupuję juz gotowe zestawy ześrutowanych słodów. 

     

     

     

    Bałbym się, że między dnem kosza a siatką nawłazi bałaganu, który bedzie ciężko wyczyścić, no chyba, że miałaby być demontowalna.

     

    to jest sitko które wkłada się do kosza na dno. Po warzeniu wyciągasz i spokojnie wszystko sobie czyścisz :) 

  11. Zastanawiam się nad zamontowaniem na dnie kosza siatki filtracyjnej. Znalazłem sklep w którym mają spory wybór. Jak sądzicie, która bedzie najlepsza do tego celu?

    https://siatkifiltracyjne.com.pl/52-siatki-tkane-nierdzewne#/show-all

    ja proponuję Ci kupić gotową wyciętą i obrobioną pod coobre siatkę od kolegi lewatywa. samemu ciężko będzie Ci zrobic otwór pod tą rurę przelewową. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.