Temat stary, ale nikt konkretnie nie odpowiedział.
Przelać i zakapslować można, bo nikt zabronić Ci tego nie może.
Mam pewne wątpliwości natomiast co do tego ile lat takie coś może stać.
Co roku przybywa mi kilka butelek, a wypijam jedną dlatego ja zawsze będę wybierał korki! najlepiej lite lub kolmatowe (koszt jednego przy zakupie paczki 100szt to około 35groszy).
Zwróć uwagę że piwo ma dość krótką datę ważności i dość szybko po upływie tej daty się psuje, zmienia się smak.
Kapsel ma taką samą datę ważności jak piwo (jest jednorazowy). Tworzywo z którego jest wykonane uszczelnienie kapsla ma wytrzymać 2-3 lata w towarzystwie piwa ( słabszy alkohol niż wino) i pod takim kontem jest przebadane - żeby się nie rozpuszczało i nie truło tych którzy to piją (zakrętki do spirytusu nie mają "gumy" jak kapsle od piwa).
Wino powinno oddychać i dzięki zastosowaniu korka jest to możliwe.
"Badania przeprowadzone na Uniwersytecie Bordeaux potwierdzają wpływ korka na dojrzewanie wina. Sekret tkwi w jego złożonej strukturze, której nie udało się jeszcze technologicznie odtworzyć. Każda zatyczka z korka jest wysokiej klasy naturalnym zamknięciem, które składa się z około 800 milionów maleńkich komórek suberyny (prawie 40 milionów komórek na centymetr sześcienny), wypełnionych powietrzem."
Moja rada jest taka jeśli produkujesz więcej niż Ci przybywa to zainwestuj w korki.
Jeśli produkujesz tyle co wypijasz i sam to pijesz to kapsluj.
Niestety Ci co myślą że zaoszczędzą, bo mają dużo butelek do "zalania" nie powinni oszczędzać, bo po kilku/kilkunastu latach może się okazać że zaoszczędzone dzisiaj 20zł, przyniosło tylko straty. pozdrawiam