Skocz do zawartości

Enrike

Members
  • Postów

    25
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Enrike

  1. Hej,

    Dziwna sytułacja mi się zdażyła podczas rozlewu, ale po dodaniu glukozy na refermentacje na powieżchni piwa zrobiła się pianka jak przy początkach burzliwej. Dałem 5 gram glukozy na 1 litr. Piwo z brewkitu (APA) - zeszło z 12,5 BLG do 3 BLG, więc drożdże nie powinny pracować a jednak. Piwo stało w piwnicy 3 tydoni, temperatura w granicach 18-20 stopni. Czy ktoś miał podobnie? Planuje zostawić je jeszcze na 3 dni i dopiero rozlać.

  2. IPA. Temperatura taka bo zadawałem drożdże przed wyjściem do pracy, a taką miałem temperaturę i nie mogłem czekać już dłużej. :(
    Drożdże US-05.

    //PS:

    Po powrocie do domu drożdże ładnie pracują. Zrobiła się ładna pianka. Mam nadzieje, że będą one dobrze pracować :)

  3. I ile ważył?

     

    A tak poważnie to jakiś cel przelewania masz konkretny czy przelewasz bo tak mówio ?

     

    Podsumowując, jak masz po co to przelej. Jak nie masz po co to odpowiedź przyszła sama.

     

    Ważył dość sporo, trudno fermentor podnieść ;) (autokorekta)

    Chciałem przelać bo tak mówią, że jak nie to piwo trąci drożdżowym trupem. Można by było się pobawić i zlać połowę warki na cichą i sprawdzić ale to zabawa.

    Może ktoś z własnej autopsji wie czy są style gdzie 'cicha' jest absolutnie konieczna lub są i takie gdzie to tylko zbędne ryzyko? :)

  4. Mam zwrotkę:
    Przygotowałem kawę na zimno ok 20h w temperaturze pokojowej. Starałem się trzymać sterylność jednak w trakcie filtracji troszkę mi się nie udało i filtr wpadł mi do kawy razem z fusami co spowodowało konieczność ponownej filtracji już nie takiej sterylnej. Zamroziłem kawę i wrzuciłem kawową bryłkę do piwa. Mija już dwa tygodnie od butelkowania i nic złego się nie dziele :) Poczekam jeszcze tydzień i zobaczę jak w smaku bo po tygodniu jak próbowałem to mocny aromat kawy, lekki posmak i troszkę kwaśne piwo.

  5. Witam,

    Wiem, że temat pojawia się dość często ale jak czytam tematy o infekcji piwa ludzie piszą, że przy takiej pogodzie i temperaturze powietrza lepiej pominąć przelewanie na cichą. Gatunek warzony to 'Saison' na drożdżach 'French Saison M29' z ekstraktów (płynnych), chmiel gotowany w siatce. Czy warto ryzykować i czy może są style przy których się tego nie robi?

  6. Hej, 

    Jestem tu nowy więc cześć wszystkim. Przeczytałem cały temat i mam pytanie co do metody Cold-Brew:

    Czy po zaparzeniu i odfiltrowaniu w ramach 'dezynfekcji' warto ją zamrozić i potem rozmrozić bezpośrednio przed dodaniem?

    Myślałem nad zagotowanie odfiltrowanej kawy ale jednak boje się o zmianę smaku.

    Pozdrawiam

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.