Automat dojechał cały i zdrowy. Jestem już po pierwszej warce i muszę powiedzieć, że rewelacja!!! Szybko, czysto, cicho i na lenia. Genialnie! Kilka spostrzeżeń odnośnie wersji XXL:
- jak ktoś planuje robić warki ~20l to nie jest to dobre narzędzie - kosz podwieszony jest mniej więcej na linii 7,5l co oznacza, że mało brzeczki będzie zalewało zasyp. Dla przykładu robiłem teraz Bittera ~13l wody na start a to ledwo przykryło zasyp.
- Wydajność, nie liczyłem jeszcze ale miało wyjść ok 22l brzeczki 10BLG a wyszło 24l brzeczki 10BLG. Lepiej niż kiedykolwiek na warniku czy garze.
- 3kw grzałka jest genialna, do warzenia skręciłem na 2,5 ale już chmielenie full power. Mam jeszcze jedną grzałkę (zanurzeniową) 2kW więc wrzuciłem do gara - woda zagotowała się w ~15min
- pompka jest maksymalnie cicha i nie udało mi się jej zapchać a używałem jedynie bazooki.
- sprzęt jest ciężki, trzeba się nieźle namęczyć, aby unieść kosz z 14kilogramowym, nasiąkniętym zasypem, do tego gar jest dość wysoki więc jak trzymacie sprzęt na taborecie (żeby się łatwiej do fermentora przelewało) to będzie siłka za darmo ?
- sterownik PID jednak byłby sprytniejszy – temperatura waha się o 1 stopień – ustawiłem 67,4 i miałem od 66,8 do 68,4
- sterownik ma chyba bug bo jak dałem pause i zmieniłem temperaturę to mimo oznaczenia h (grzeje) temperatura nie rosła, pomógł reset
- konstrukcja kosza utrudnia wysładzanie – nie da rady sprawdzać poziomu brzeczki przy dolewaniu a więc trzeba odmierzyć sobie ilość wody wcześniej
-
Łatwość, czystość i przyjemność ważenia rekompensuje x30 powyższe ?.