Ale 7 używałem jak dotąd 3 razy
- India Pale Ale z Ekstraktów (nie bijcie, była to moja 2 warka ) - z 15 BLG zeszło do 5,5 po 1 tyg burzliwej i 1 tyg cichej
- APA - z 12 BLG zeszło do 4,5. Fermentacja t. j. wyżej.
- Sweet Stout - z 15 BLG spadło do 6 (ale tutaj po 3 tygodniach), zacierane na słodko oczywiście.
We wszystkich trzech przypadkach odfermentowanie jest porostu niskie, a przelanie na "cichą" fermentację nie daje praktycznie zauważalnych różnic (w najlepszym przypadku zejdzie te 0,5 BLG)
Mam szczere wrażenie, że jeżeli chodzi o profil smakowy jaki zostawiają te drożdże, to zdecydowanie pozostawiają po sobie taką lekko męczącą karmelowość.
Zauważyłem też, że piwo bardzo "żywo" zmienia profil smakowy po długawym leżakowaniu (zdecydowanie na plus), jak na piwa jasne. (>2 miesiące), a piana jeszcze bardziej bogata, niż w przypadku piwa leżakowanego 2 tyg.
Na piwa jasne, muszę powiedzieć, że się nie nadają. Chyba że planujemy zrobić sobie Belga Karmelowego długo leżakującego.
EDIT: Jeszcze chcę coś doprecyzować. Tak, te BLG koncowe wydaje się niebezpieczne, lecz poświadczam, ani razu nic nie wybuchło, a piwo otwarte nie wypływało ani nie wystrzeliwało z butelki.